Menu

Wydawnictwo Astra

Wydawnictwo Astra
W Krakowie alchemików, czarownic i szarlatanów Drogi Czytelniku, czy wiesz, że Kraków był kiedyś centrum nauk tajemnych? Że słynął w Europie jako ośrodek alchemii, którą praktykowano na królewskim dworze, na Uniwersytecie Krakowskim, a nawet w miejscowych klasztorach? I że znośnie żyło się tu domniemanym czarownicom, podczas gdy na Zachodzie ich koleżanki po fachu płonęły na stosach? Jeśli nie boisz się czarów, diabłów, boginek, zmór oraz innych demonicznych istot rodem z ludowej wyobraźni, zapraszam Cię do świata dawnych wierzeń, magii i przesądów. Z niektórymi zabobonami wiązały się tragedie miłosne, na czele z głośnym romansem Zygmunta Augusta i Barbary Radziwiłłówny. Za innymi, jak siedemnastowieczny proces zakończony spaleniem na stosie Doroty Pileckiej, czarownicy ze Słomnik, stały ludzkie dramaty. Dzięki podróży, którą wedle swojej woli możesz odbywać na miotle albo na ożogu, poznasz ludzi praktykujących w Krakowie sztuki tajemne. Dowiesz się, które zawody były uważane za magiczne, jak rozpoznawano czarownicę, kto i w jaki sposób mógł nią zostać, a także jak broniono się przed czarami i demonami, jak zaklinano szczęście, jakich sposobów używano, aby zdobyć serce ukochanej lub ukochanego, i wielu innych przydatnych rzeczy, które nawet dzisiaj mogą Ci się przydać…
Córkom i siostrom Piastów kroniki nie zawsze poświęcały dostatecznie wiele uwagi, a jednak zajmowały one ważne miejsce w polityce ojców i braci. Ich małżeństwa były gwarancją sojuszy z Przemyślidami, Arpadami, Rurykowiczami, Askańczykami, Wittelsbachami i innymi dynastiami średniowiecznej Europy. To one nadawały ton życiu kulturalno-religijnemu na dworach mężów, wychowywały przyszłych władców, a niekiedy pośredniczyły w pertraktacjach między członkami nowej rodziny i Piastami. Pozostawione przez przedwcześnie zmarłych mężów, nierzadko sprawowały rządy opiekuńcze w imieniu małoletnich synów. Autorka, na tle skomplikowanych stosunków międzydynastycznych, ukazuje intrygujące portrety kobiet z dynastii Piastów: poczynając od legendarnych Białej Knegini i Świętosławy (Sygrydy Storrady), przez wpływowe – szczególnie w okresie wdowieństwa – osobistości pokroju pierwszej królowej Czech, Świętosławy (Swatawy), słynącej z urody Ryksy Elżbiety czy potężnej Elżbiety Łokietkówny, po znane źródłom tylko pośrednio córki wielkich królów imało znaczące ostatnie przedstawicielki rodu. Czternaście z nich, wliczając w to dwie koronowane władczynie Polski – Jadwigę kaliską i Jadwigę żagańską – zostało królowymi lub cesarzowymi. Były wśród nich Ryksa śląska – cesarzowa Hiszpanii, żona Alfonsa VII Imperatora, Anna Świdnicka – cesarzowa Świętego Cesarstwa Rzymskiego, czy Ryksa Bolesławówna – żona dwóch królów Szwecji i księcia nowogrodzkiego, a także matka króla Danii. Obok portretów znanych i niemal zapomnianych Piastówien ważny element książki stanowi tło ich życia, na które składają się skomplikowane relacje między Piastami i wieloma znanymi rodami dynastycznymi ze Wschodu i z Zachodu. Dynastiami, z którymi Piastowie z równą pasją walczyli i zawierali przyjaźnie, którym oddawali swoje córki i od których chętnie brali żony…
Henryk II i jego ambitni synowie – Henryk Młody Król, Ryszard Lwie Serce, Godfryd Plantagenet i Jan bez Ziemi – zapisali się w historii jako ludzie gwałtowni i bezwzględni, byłoby jednak błędem kreślenie ich portretu w uproszczony sposób, jako okrutników, ponieważ łączyli zawziętość i wojenne męstwo z talentem administracyjnym, często graniczącym z geniuszem. Historia niespokojnych królów jest tragiczną opowieścią o upadku rodu Andegawenów. Wpływ tego wydarzenia na dzieje Europy był ogromny. Zaistniały bowiem warunki umożliwiające powstanie Francji jako państwa narodowego, zapoczątkowana została trwająca setki lat wrogość między Anglią a Francją i ukształtowały się granice Francji z niemieckimi terytoriami podległymi Świętemu Cesarstwu Rzymskiemu.Henryk II stworzył podstawy pod współczesne scentralizowane i biurokratyczne państwo, które jego ambitni synowie napięli do granic wytrzymałości. Jeden ród, sześć dekad. Niezwykli ludzie, którzy żyli i umierali przeszło osiem wieków temu, a których wpływ jest widoczny do dzisiaj.
Biografia autorstwa Tracy Borman ukazuje nie tylko makiawelicznego polityka, lecz także lojalnego sługę, wspaniałego przyjaciela i rewolucjonistę, który odmienił oblicze XVI-wiecznej Anglii. Thomas Cromwell był odpowiedzialny za kasatę zakonów w królestwie, zniszczenie kościołów i dzieł sztuki. Oskarżano go o zamordowanie Katarzyny Aragońskiej i skazanie Anny Boleyn. A jaka jest prawda? To historia najbardziej zaufanego doradcy Henryka VIII – prawnika, księgowego i najemnika, który obiecał uczynić angielskiego władcę najbogatszym monarchą w Europie. To dzieje syna prostego kowala, który wspiął się na szczyt politycznej kariery, by skończyć na szafocie. „Czy poznanie prawdy o Cromwellu w ogóle jest możliwe? Od dawna wśród historyków panuje pogląd, że pokaźny zbiór listów Cromwella może jedynie służyć za punkt wyjścia do jego oceny jako osoby publicznej, a materiały na temat jego życia prywatnego, charakteru, przekonań i poglądów są w najlepszym razie fragmentaryczne. Tymczasem, przygotowując się do pisania biografii Cromwella, odkryłam, jak bardzo w tej kwestii się mylono. Gdy zestawimy fragmenty listów Cromwella, jego notatki i rachunki skonfiskowane przy aresztowaniu, zaczyna się rysować fascynujący i niesłychanie intymny portret najważniejszego ministra króla Henryka VIII”.
Historia ludzkości niemal zawsze koncentrowała się wokół przetrwania – zwykle na przekór przeciwnościom. Jedną z najbardziej zdumiewających opowieści o przetrwaniu jest historia szesnastowiecznego odkrywcy Willema Barentsa i jego załogi, z którą wyruszył na północ dalej niż poprzednie pokolenia Europejczyków i w trzeciej ekspedycji polarnej stracił statek – skuty lodem przy zamarzniętym brzegu Nowej Ziemi. Przez kolejny rok jego ludzie, z kurczącymi się zapasami pożywienia i niewielką ilością broni, walczyli z niedźwiedziami polarnymi, głodem i niekończącą się zimą. Willem Barents na krańcu świata Andrei Pitzer to znakomite połączenie opowieści o przetrwaniu z historią wielkiej epoki eksploracji – czasu nadziei, przygody i z pozoru nieskończonych granic ziemi. W centrum opowieści znajduje się Barents, jeden z największych nawigatorów XVI wieku, którego ambicje i obsesyjne dążenie do wytyczenia szlaku przez najodleglejsze zakątki Arktyki zakończyły się tragicznie i zarazem chwalebnie. Losy jego załogi stały się ostrzeżeniem i jednocześnie zachętą dla kolejnych pokoleń polarników. Rekonstrukcja wyprawy Barentsa w wykonaniu Andrei Pitzer, stanowiąca „głębokie rozmyślania nad ludzką pomysłowością, odpornością i nadzieją” („The New Yorker”), opowiada o funkcjonowaniu człowieka w ekstremalnie niskiej temperaturze, o historii buntu, astronawigacji oraz meandrach budowy schronień, ale przede wszystkim zapewnia wgląd w prawdziwą naturę odwagi. Andrea Pitzer – 1994 roku uzyskała licencjat w School of Foreign Service Uniwersytetu Georgetown. Studiowała w MIT oraz na Uniwersytecie Harvarda jako członek Nieman Foundation for Journalism. Wykładowca dziennikarstwa w Stanach Zjednoczonych i za granicą. Jej dwie poprzednie -książki: Noc, która się nie kończy. Historia obozów koncentracyjnych oraz Ukryta historia Vladimira Nabokova spotkały się z uznaniem krytyków.
Ludwik XIV miał swoistą obsesję na punkcie etykiety. Nierespektowanie lub niewłaściwe przestrzeganie jej zasad groziło utratą dotychczasowej pozycji i przywilejów. Wersalska etykieta była rodzajem gry. Określała stosunki i hierarchiczną zależność między poszczególnymi członkami dworu króla Francji. Była ważnym elementem wersalskiego widowiska. Wystudiowane ruchy, teatralne gesty i powtarzalność codziennych ceremoniałów wprowadzały ład i porządek, a każdy znał przynależne mu miejsce w dworskiej hierarchii. Etykieta stwarzała okazję do intryg, pozwalała na realizację własnych ambicji lub polityki rodu, otwierała lub zamykała drogę do kariery, awansów i pieniędzy. Oto książka, która przybliża zasady dworskiej etykiety w Wersalu, dopracowane i rozbudowane za czasów Ludwika XIV. Jest osobliwą kroniką codziennego życia wersalskiego dworu, spisaną przez pryzmat zasad rządzących zachowaniem i rozkładem dnia mieszkańców pałacu, który w czasach Króla Słońce był zamieszkały przez dwór liczący blisko tysiąc osób i drugie tyle służby. Sama znajomość etykiety i zasad dotyczących porządku pierwszeństwa, rang, godności i przywilejów to nie wszystko. Kluczem do dworskiego sukcesu było opanowanie sztuki umiejętnego korzystania z ustanowionego zbioru reguł. Czy jesteś gotów, Drogi Czytelniku, poznać ten sekret? Pierwsza część książki nakreśla okoliczności i powody wprowadzenia rozbudowanej etykiety, opartej w dużej mierze na zasadach ceremoniału ustanowionych przez Katarzynę Medycejską. Druga część to alfabetyczny zbiór haseł dotyczących wersalskich zwyczajów i obyczajów. Jest to jednak zbiór osobliwy, jego autorka bowiem jest daleka od podawania prostych definicji. Każde z haseł, hojnie urozmaicone błyskotliwymi i zabawnymi anegdotami, zawiera objaśnienie konkretnej zasady lub ceremoniału.
Niniejsza książka uznawana jest za najlepsze jednotomowe opracowanie dotyczące XVII-wiecznej Anglii. Autorzy udowadniają, że Stuartowie niesłusznie znaleźli się w cieniu swoich wielkich poprzedników, a ich losy są równie burzliwe i intrygujące jak dzieje dynastii Tudorów. Okres panowania Stuartów to nie tylko czas wojen domowych – wielkiego Cromwella, rewolucji i tragicznych losów Karola I. Za rządów szkockiej dynastii Anglia rozpoczęła ekspansję kolonialną, stała się europejskim mocarstwem i doprowadziła do unii realnej ze Szkocją, tworząc Królestwo Wielkiej Brytanii. Wydanie to zostało starannie przejrzane i uaktualnione przez Petera Gaunta. Uwzględnia nowe osiągnięcia naukowe i zmieniające się trendy w badaniach nad epoką Stuartów. Zostało poszerzone o kluczową tematykę, jak między innymi: ekonomiczne, religijne i społeczne tło epoki pierwszych Stuartów, istotne wydarzenia zbrojne oraz spory dotyczące angielskiej wojny domowej, podboje kolonialne, polityka zagraniczna i wojny prowadzone poza granicami kraju oraz znaczące wydarzenia, jakie nastąpiły w Szkocji i Irlandii. Barry Coward był wykładowcą historii w Birkbeck College na Uniwersytecie Londyńskim i autorem licznych publikacji, między innymi monografii Oliver Cromwell (2000) czy dzieła The Cromwellian Protectorate (2002). Peter Gaunt jest profesorem specjalizującym się wczesną nowożytnością na Uniwersytecie w Chester. Obecny prezes i były przewodniczący Towarzystwa Cromwellowskiego (The Cromwell Association). Jego dotychczasowe publikacje to między innymi The English Civil War: A Military History (2014) i napisana wspólnie z Barrym Cowardem praca English Historical Documents, 1603–1660 (2010).
W Krakowie paserów, morderców i katów Zapraszam Cię, drogi Czytelniku, w fascynującą podróż po uliczkach i rynkach średniowiecznego i nowożytnego Krakowa. Nie nastawiaj się, że będzie to trasa przyjemna. W większości wypełni ją smród, brud i ubóstwo (z niewielką domieszką humoru), czyli to, z czym na co dzień mielido czynienia mieszkańcy dawnego Krakowa. Dowiesz się, w jakie miejsca krakowski patrycjat wolał się nie zapuszczać albo chodził po kryjomu. Poznasz zwyczaje, wierzenia i organizację członków świata przestępczego. Prześledzisz ówczesną „drogę kryminalną”, od motywów popychających do przestępstw, poprzez zbrodnie i występki, a na karach kończąc. Może odkryjesz różnice między przestępczym światkiem średniowiecza a jego dzisiejszym odpowiednikiem? A może odnajdziesz ponadczasowe zależności, motywy i zachowania? Będziesz mógł poznać największych krakowskich mistrzów złodziejskiego rzemiosła i seryjnych morderców. Zobaczysz, kim byli i gdzie grasowali podkrakowscy rozbójnicy. Spotkasz mężczyzn i kobiety, ludzi młodych i starców, nędzarzy i bogaczy. Wszyscy, tak odlegli w czasie, mogą okazać się bardzo podobni do współczesnych ludzi. Będą szukali pieniędzy, uznania, rozrywki, przygody i zemsty… ?Karol Ossowski – absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego, historyk, mediewista, kulturoznawca. Związany z krakowskimi wydawnictwami Astra i Otwarte oraz czasopismem naukowym „Maska”. Aktualnie doktorant na Wydziale Historycznym UJ. Autor publikacji naukowych poświęconych krakowskiemu marginesowi społecznemu, kontaktom handlowym anglo-niderlandzkim czy funkcjonowaniu jarmarków szampańskich.
W latach dwudziestych XX wieku lot sterowcem wyrażał ducha epoki. Luksusowy Graf Zeppelin przewoził pasażerów z Niemiec do Brazylii; w Wielkiej Brytanii uruchomiono loty sterowcem, aby połączyć odległe części imperium; w Ameryce zaprojektowano strzelistą iglicę Empire State Building jako wieżę dokującą dla sterowców. Ten innowacyjny środek transportu oferował coś jeszcze, a mianowicie – nowe możliwości eksploracji niezbadanych lądów. Podczas gdy poprzedni badacze Arktyki i Antarktyki musieli stawiać czoła trudnym i często zabójczym warunkom, sterowce umożliwiały szybkie ominięcie niebezpieczeństw czyhających na nieznanych ziemiach. W 1926 roku słynny norweski odkrywca Roald Amundsen, który jako pierwszy dotarł do bieguna południowego, nawiązał współpracę z włoskim konstruktorem sterowców, generałem Nobile, aby odbyć pionierski lot nad biegunem północnym. W swojej książce Mark Piesing ujawnia, że chociaż w ostatecznym rozrachunku misję tę uznano za sukces, mogła zakończyć się niepowodzeniem. W maju 1928 roku, kiedy konflikt z Amundsenem uniemożliwił dalszą współpracę, Umberto Nobile, jego suczka Titina i załoga złożona z czternastu Włochów, jednego Szweda i jednego Czecha, wyruszyli na pokładzie sterowca Italia na poszukiwanie nowych lądów w kole podbiegunowym północnym. W pobliżu bieguna natrafili jednak na potężną burzę i rozbili się na lodzie. Tak oto rozpoczęła się największa polarna misja ratunkowa w historii. Na poszukiwania rozbitków wyruszył między innymi Amundsen, który wkrótce sam zaginął bez śladu. Tymczasem Nobile i jego towarzysze toczyli desperacką walkę z pogodą, niedźwiedziami polarnymi i rozpaczą. Gdy w końcu ich dostrzeżono i samolot poszukiwawczy wylądował, pilot ogłosił, że miejsca wystarczy tylko dla jednego pasażera… Opierając się na dramatycznych relacjach ocalałych oraz na świadectwach bohaterskich ratowników, autor Katastrofy N-4 ukazuje pasjonującą, prawdziwą historię wydarzeń, do których doszło, kiedy blask i brawura epoki zeppelinów zderzyły się na krańcach świata z brutalną rzeczywistością.
Król Artur przedstawiany jest często jako postać będąca nierealnym tworem wczesnego średniowiecza, rodem z powieści fantasy; ucieleśnione marzenie tych, którzy tęsknili za czasami potęgi, sprawiedliwych władców i królestw żyjących obok siebie w pokoju. Nawet ci, którzy uważali Artura za postać historyczną, z zasady deprecjonowali związane z nim opowieści. Ekscytujące naukowe śledztwo przeprowadzone przez Rodneya Castledena dowodzi nie tylko tego, że Artur był postacią historyczną, przywódcą z wieków ciemnych, ale również tego, że wiele z romantycznych opowieści o Merlinie, Camelocie czy Excaliburze sięga swymi początkami wydarzeń historycznych. W trakcie poszukiwań realnego króla Artura Castleden wykorzystuje najnowsze ustalenia, będące wynikiem analizy wykopalisk archeologicznych i interpretacji źródeł pisanych, dzięki czemu udaje mu się odtworzyć historię Brytanii wieków ciemnych i rewelacyjnie ukazać sylwetki jej władców. Wykorzystując te informacje, autor stawia hipotezę, że to wyspa Tintagel stanowiła główną rezydencję Artura. Dość radykalnie podchodzi również do ostatnich dni życia legendarnego władcy, gdyż według niego Arturowi udało się przeżyć swoją ostatnią bitwę. Pojawia się nawet próba wyjaśnienia największej zagadki – zlokalizowania grobu Artura. Niniejsza książka, bardziej niż którakolwiek z poprzednich prac Rodneya Castledena, ukazuje kompletny obraz arturiańskiej Brytanii oraz miejsce, jakie w niej zajmował sam legendarny Artur.
W 987 r., po śmierci ostatniego władcy z dynastii Karolingów, francuscy lordowie wybrali na króla Hugona Kapeta. Zapoczątkował on dynastię, która rządziła Francją do 1328 r. Podczas jej rządów postępował proces scalania francuskich terytoriów i wzmacniania władzy królewskiej, którego kulminacja nastąpiła za rządów Filipa II Augusta oraz Ludwika IX Świętego. Kapetyngowie umacniali się nawet wtedy, gdy pozornie czynili dwa kroki w tył, głównie dzięki fascynującym, silnym i najwybitniejszym władcom epoki – Ludwikowi Świętemu czy Filipowi Augustowi. Bradbury prezentuje ich niełatwe relacje z feudałami i Kościołem w sposób chronologiczny, regularnie przykładając szkło powiększające do obszarów pomijanych czasem przez innych badaczy. Opisuje również, jak reformy gospodarcze i administracyjne wpływały na przeciętnego mieszkańca Francji. Regularnie powraca też w rozważaniach do Paryża, który prócz centrum intelektualnego stał się także stolicą literatury, sztuki i kultury. Tamtejszy uniwersytet nie poradziłby sobie bez poparcia korony, której pomoc opłaciła się sowicie – z niejednego względu.
Wojna stuletnia to historia najdłuższego i przełomowego konfliktu w dziejach średniowiecznej Europy, który był ostatnim aktem trzechsetletniej wojny rozpoczętej w czasach pięknej księżnej Eleonory Akwitańskiej. To regularnie wznawiane we Francji dzieło uchodzi za jedno z najwybitniejszych ujęć historii tej wojny, a właściwie serii wojen angielsko-francuskich o spadek po Kapetyngach, różniących się zarówno charakterem, jak i zasięgiem. Nie należy zapominać, że wojnie stuletniej, która była rozciągniętym w czasie zderzeniem dwóch potęg, towarzyszyły bunty we Flandrii, walki angielsko-szkockie, wojny o sukcesję w Bretanii i Kastylii, a także problemy z najemnikami, dla których wojaczka była jedynym źródłem zarobku. Autor ukazuje, jak po obu stronach kanału La Manche, zwłaszcza w narodzie francuskim, omawiany konflikt stopniowo prowadził do odejścia od dziedzictwa epoki feudalnej i tworzenia nowożytnych struktur państwowych. Wojna, w której uczestniczyli wszyscy poddani – zarówno elita, jak i plebs – była wyrazem głębokich przemian społeczno-gospodarczych. Ogromny wpływ na podejście średniowiecznego człowieka do wojny i na sam przebieg konfliktu miały kryzysy gospodarcze, epidemie, powiązania polityczno-społeczne, narodziny świadomości narodowej, podział chrześcijaństwa między dwóch papieży, reforma Kościoła, skutki finansowego marnotrawstwa, konflikty interesów i rozgrywki między stronnictwami. Jean Favier wzbogaca swoją opowieść opisami, które przybliżają odczucia średniowiecznego człowieka, jego sposób życia, cierpienia, próby przetrwania wojennych zawirowań i dostosowania się do nowej sytuacji. Uwagę przykuwa erudycyjna strona dzieła, plastyczny i z rozmachem odmalowany obraz militarnych, społecznych, gospodarczych i kulturowych aspektów konfliktu. Autor dowodzi, że historia wojny nie jest jedynie historią walk, lecz także opowieścią o ludziach, którzy byli – świadomymi lub nieświadomymi – uczestnikami tych samych wydarzeń. Na kartach książki odżywają zarówno słynni bohaterowie, jak Edward Czarny Książę, Bertrand du Guesclin, Henryk V oraz Joanna d’Arc, jak i mniej znani, a warci przybliżenia – Étienne Marcel, Pierre Cauchon czy John Talbot. Jean Favier (1932–2014) – francuski historyk, mediewista, absolwent École nationale des chartes w Paryżu, długoletni dyrektor generalny Archives nationales de France (1975–1994), w latach 1994–1997 dyrektor Bibliotheque nationale de France, od 1985 roku członek Académie des inscriptions et belles-lettres, dyrektor studiów École pratique des Hautes Études i profesor uniwersytetów w Rouen i Paris-Sorbonne. Popularyzator epoki schyłkowego średniowiecza. W swoim dorobku ma również dzieła wykraczające poza ten okres historyczny. Polski odbiorca dotychczas miał okazję poznać jego niepospolity warsztat pisarski dzięki pracy Wielkie odkrycia od Aleksandra do Magellana, opublikowanej w 1996 roku.
Piękna płomiennoruda Elżbieta jest najstarszą córką króla Anglii Edwarda IV, uwielbianą przez bliskich. Jej szczęśliwe życie kończy się jednak po nagłej śmierci ukochanego ojca i przejęciu władzy przez stryja, Ryszarda III. Owiany złą sławą krewniak przejmuje pieczę nad nieletnimi braćmi Elżbiety, prawowitymi dziedzicami korony, i zamyka ich w twierdzy Tower, której już nigdy nie opuszczą. Kiedy książęta przepadają bez śladu, Ryszard III – aby uprawomocnić swoje prawa do tronu – czyni starania o rękę Elżbiety. Ona zaś, mimo że widzi w stryju zabójcę braci, czuje się zobowiązana do przyjęcia jego awansów. Kiedy sprawa małżeństwa ze zbrodniarzem wydaje się przesądzona – niemal jak w baśni – Elżbietę z opresji ratuje daleki kuzyn Henryk Tudor, który rzuca wyzwanie Ryszardowi i pokonuje go w bitwie pod Bosworth. Po śmierci uzurpatora Henryk koronuje się na króla, a Elżbieta zostaje jego żoną i zarazem pierwszą królową z dynastii Tudorów. Ich małżeństwo jednoczy rywalizujące dotąd o władzę rody Lancasterów i Yorków, Anglii zaś, od trzech dekad wyniszczanej wojną domową, przynosi upragniony pokój. Elżbieta na powrót czuje się szczęśliwa, a jej radości dopełniają narodziny kolejnych dzieci, z których jedno, Henryk, zostanie kiedyś potężnym władcą i będzie rządziło krajem przez ponad trzydzieści lat. Elżbieta York to pierwsza część Trylogii Róże Tudorów.
Mrok Północy jest nie lada gratką dla miłośników Trylogii Henryka Sienkiewicza. To pierwszy prequel klasycznej opowieści, która rozpoczyna się niemal pięćdziesiąt lat przed wydarzeniami opisanymi w Ogniem i mieczem. W powieści ożywają legendarne kresy dawnej Rzeczpospolitej. Młody Onufry Zagłoba, hulaka i miłośnik kobiecych wdzięków, wraz z ojcem Michała Wołodyjowskiego wyruszają na daleką północ, aby bronić kraju przed szwedzkim najazdem. Na drodze młodych rycerzy pojawiają się piękne kobiety, które skradną im serca – Julia Kurczówna i Konstancja de Lorche. Ich wspólnemu szczęściu usiłują jednak przeszkodzić hrabia Berg i książę Wilhelm, władca Kurlandii. Na bohaterów czekają zasadzki, zdrady, szermiercze pojedynki i pościgi. Muszą przezwyciężyć niezliczone trudności i lata rozłąki, zanim wreszcie spotkają się na ślubnym kobiercu. Jan Onufry Zagłoba i Jerzy Wołodyjowski muszą zmierzyć się z nadciągającymi Szwedami. Naprzeciw wielotysięcznych wrogich zastępów staje garstka obrońców. Ponoszą klęski i bohatersko bronią kresowych twierdz, nad którymi dumnie powiewa chorągiew Rzeczpospolitej. W końcu jednak bohaterstwo i wytrwałość rycerzy zostają nagrodzone – pod Kircholmem wojsko polsko-litewsko-kozackie roznosi w pył niemal pięciokrotnie większą armię szwedzką Karola Sudermańskiego, odnosząc jedno z największych zwycięstw w historii i zyskując podziw w całym świecie. Mrok Północy to pierwsza część nowej Trylogii… Adam Stawicki (ur. 1976) – Politolog, dziennikarz i urzędnik samorządowy. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Warszawiak z urodzenia, z zamiłowania historyk i varsavianista. Mrokiem Północy – pierwszą częścią nowej Trylogii, debiutuje na literackiej mapie Polski.
Wszystkich miłośników epoki Tudorów (i nie tylko) zapraszamy w podróż po elżbietańskiej Anglii! Zaglądając do wielkopańskich posiadłości, mieszczańskich domów i chłopskich chat, zobaczymy, jak naprawdę żyło się pod rządami Elżbiety I. Przyjrzymy się strojom, fryzurom i nakryciom głowy, kosmetykom i akcesoriom do pielęgnacji urody. Poznamy maniery, tańce, muzykę i literaturę oraz zażyjemy sportów na świeżym powietrzu. Zwiedzimy zabytki i udamy się do teatru na sztukę Szekspira. Peregrynując lądem i szlakami wodnymi, zakosztujemy trudów podróży po traktach oraz rzekach i morzu. Spróbujemy jadła i napitków nie tylko w zajeździe, ale i na pańskim dworze, w średniozamożnym domu i w chacie biedaka. Zaglądając na targi, do karczem czy piwiarni, poznamy popularne gry i rozrywki. A żeby podczas tej wędrówki uniknąć zarażenia się dżumą, angielskimi potami lub innymi chorobami, przyjrzymy się sposobom dbania o higienę i ówczesnej medycynie. Ian Mortimer ukazuje kraj, w którym ludzie średnio dożywają trzydziestki, umierają z głodu, a katolików prześladuje się za wiarę. Z drugiej strony w tym samym czasie powstają arcydzieła literatury angielskiej, budowane pałace uznaje się za perły architektury, a niektórzy poddani Elżbiety I opływają glob ziemski. Ian Mortimer – absolwent Eastbourne College (Sussex), University of Exeter (1989) i University College London (1993). Obronił doktorat z literatury na University of Exeter (2004, 2011). Jest jednym z historyków, którzy proponują innowacyjne podejście do kwestii przybliżania historii, poszerzając granice zarówno formy literackiej, jak i metodologii historycznej. Autor między innymi: The Perfect King: The Life of Edward III, The Fears of Henry IV: The Life of England’s Self-Made King, 1415: Henry V’s Year of Glory oraz bestsellerowej serii książek o tematyce historycznej The Time Traveller’s Guides.
Zapraszam Cię, drogi Czytelniku, w niezapomnianą podróż po dworkach, kamienicach i chałupach średniowiecznej i nowożytnej Polski. Tym razem przyjrzymy się życiu kobiet. Prześledzimy ich losy od kołyski aż po grób. Poznamy ból narodzin, ciężar wychowania i dorastanie małej dziewczynki, a z czasem niewiasty. Skonfrontujemy ich doświadczenia ze światem dorastających chłopców. Zobaczymy, co dawniej dziewczęta miały do powiedzenia w kwestii wyboru małżonka i swojej drogi życiowej. Zobaczymy, jak kobiety w przeszłości budowały, handlowały, rzeźbiły, kradły, leczyły, truły, mordowały… W końcu żadnej pracy się nie boją, nie tylko dziś – tak było także pięćset lat temu. Poznamy codzienne rozterki kobiet związane z dziećmi, domem i zdrowiem. Na chwilę przystaniemy, by zerknąć do kobiecej szafy i kuchni, bo również w tej ostatniej niepodzielnie rządziła kobieta. Zapewne zapytasz, Czytelniku, czy kobieta w przeszłości obracała się tylko w trójkącie dom – praca – dzieci. Oczywiście nie. W tej książce odnajdziesz również dawne kobiece hobby, zabawy, uczty, pijaństwa. W końcu poznasz także ich ostatnie chwile na ziemskim padole. Zmierzysz się z tym, z czym musiało się mierzyć w przeszłości wiele starych, jak określano ówcześnie kobiety w podeszłym wieku – z odrzuceniem, porzuceniem, głodem czy ubóstwem. Nasze bohaterki pożegnamy, odprowadzając je w ich ostatniej drodze – na cmentarz. Kto wie, może podczas całej tej wędrówki uznasz, że życie kobiet w przeszłości było przepełnione jedynie bólem, cierpieniem i ciężką pracą. A może nie…? Pamiętaj jednak, że na kartach niniejszej książki niemal nie odnajdziesz magnatek, księżnych ani królowych. To opowieść o zwykłych kobietach, które można było spotkać na miejskich rynkach, traktach, pod strzechami czy w dworkach. Jedne miały pełne mieszki, inne musiały liczyć się z każdym groszem, ale łączyły je podobne problemy codzienności.
Do naszych czasów zachowało się tylko dziewięć rękopisów dotyczących genezy zakonu templariuszy (1120–1312). Historyczka Simonetta Cerrini każdemu z tych tekstów poświęca osobny rozdział swojej książki, która opisuje zasady regulujące życie codzienne zakonu, a także przybliża postać jego założyciela – Hugona de Payns. W 1120 roku postanowił on założyć w Ziemi Świętej wspólnotę, która różniła się od innych ówczesnych zgromadzeń religijnych, zapewniała bowiem dostęp do sacrum bez konieczności odcinania się od świata i zamykania w murach klasztornych; umożliwiała bycie jednocześnie bellatores i oratores, zakonnikami, którzy nie wyrzekają się swojego świeckiego statusu. Zakon był otwarty na rozmaitych kandydatów, rezygnował z wyłącznego stosowania łaciny, które uważał za przejaw elitaryzmu, i dopuszczał użycie języków rodzimych; stawiał na większą tolerancję i otwartość na inne religie, w tym islam, o czym świadczy przyjaźń między pierwszymi templariuszami a słynnym emirem Usamą. Pochylając się nad tą nieznaną szerzej kartą historii XII wieku, autorka ukazuje nowatorski i oryginalny charakter zakonu templariuszy oraz próbuje dowieść, w jakim stopniu jego utworzenie było rewolucyjnym przedsięwzięciem. U progu XIV wieku, kiedy nic już nie trzymało Europejczyków w Ziemi Świętej, zakon został skasowany. We Francji król Filip IV Piękny doprowadził do pojmania, osądzenia i skazania na śmierć znaczących członków zakonu, kładąc tym samym kres duchowej przygodzie, która trwała dwa stulecia. Książka poprzedzona jest przedmową Alaina Demurgera, wybitnego mediewisty i badacza historii templariuszy. Simonetta Cerrini – włoska historyczka pisząca po włosku i francusku, specjalizująca się w historii templariuszy, autorka pracy doktorskiej na temat duchowości zakonu templariuszy. Członkini Society for the Study of the Crusades and the Latin East. Opracowuje wydanie krytyczne reguły templariuszy i listu pierwszego mistrza do człoków zakonu.
Oto całkowicie nowe spojrzenie na rozwój potęgi zakonu templariuszy i historię ich upadku. W roku wypędzenia templariuszy z Jerozolimy przez Saladyna dawno nie pamiętano już o zwycięskiej pierwszej krucjacie. Sto lat później, po wygnaniu z Ziemi Świętej ostatniego Franka i zrównaniu Akki z ziemią, okryci hańbą wojowniczy rycerze oczekiwali tragicznego końca. W Tragedii templariuszy historyk i autor bestsellerów Michael Haag po mistrzowsku snuje opowieść o konfliktach i zdradach, które doprowadziły potężny niegdyś zakon Wojowników Chrystusa do pohańbienia i klęski. Fascynujące i tragiczne dzieje zakonu ukazane są na tle ideału krzyżowca oraz losów państw chrześcijańskich, które rodziły się i upadały w średniowiecznej Palestynie. Oto niezwykła podróż po unikalnej kulturze Franków w Lewancie, porywająca historia desperackiej walki i opowieść o wspólnej tragedii chrześcijan i muzułmanów.
Walezjusze rządzili Francją przez 250 lat. Gdy w 1328 roku tron objął Filip VI, Francja nie zaliczała się do europejskich potęg, a znaczna część jej ziem znajdowała się pod panowaniem Anglików. Zwycięstwo w wojnie stuletniej, opanowanie Bretanii oraz Burgundii sprawiały, że za czasów Franciszka I Francja stała się mocarstwem zdolnym rywalizować z imperium Karola V o wpływy we Włoszech. Franciszek I zasłynął także jako mecenas sztuki, na którego dworze przebywał między innymi Leonardo da Vinci, i władca prowadzący wiele kampanii wojennych. Po tragicznej śmierci Henryka II podczas turnieju rycerskiego władza Walezjuszy we Francji zaczęła podupadać, do czego w znacznym stopniu przyczyniły się trawiące kraj wojny religijne. Zasztyletowanie Henryka III w 1589 roku położyło kres jednej z najważniejszych dynastii francuskich. W zamyśle autora niniejsza książka to opowieść o przetrwaniu, sukcesie i katastrofie, i o tym, jaki wkład w ten proces mieli sami monarchowie.
Oto pierwszy przewodnik po Krakowie, w którym średniowieczne miasto ożywa w wyobraźni, zapełniając się gwarem mieszkańców oraz wydarzeniami tworzącymi barwną historię. Spójrz na miasto oczyma krakowian sprzed pięciuset lat, poznaj trasy, którymi na co dzień chadzali i miejsca, które najczęściej odwiedzali – oraz te, których przykładni obywatele unikali. Zajrzyj do miejskich kramów i warsztatów, wybierz się na krakowskie wesele i pogrzeb, a jeśli masz dość odwagi – także do karczmy, łaźni i burdelu.  Jeśli nie boisz się alchemików, czarownic i diabłów, wybierz się na spacer śladem dawnych wierzeń, magii i przesądów. Poznaj poskromiciela kołtunów i dawne centrum nauk tajemnych, niszę najsłynniejszej krakowskiej wróżki oraz miejsca, w których nadal straszą Czarne Damy, przemykają cienie sławnych czarnoksiężników i czają się czarty – te czyhające na ofiarę, z cyrografem spisanym na wisielczej skórze, i te niżej postawione w piekielnej hierarchii. Udaj się śladem łotrów i skazańców do przestępczego Krakowa, ale… pilnuj sakiewki! Na tętniących życiem uliczkach, pełnych brudu i ubóstwa, roi się bowiem od drobnych rzezimieszków, złodziei i kobiet podejrzanego autoramentu. Jeżeli masz odwagę, zaglądnij do burdelu, w którym spotkasz nie tylko panie lekkich obyczajów, ale i groźnych przedstawicieli półświatka. Zajrzyj do mieszkania kata, sali tortur i na miejsce kaźni, gdzie niejeden przestępca stracił ucho, palec, a czasem i głowę. Dowiedz się, jakie choroby epidemiczne nawiedzały Kraków, zajrzyj do leprozoriów dla trędowatych, lazaretów dla zapowietrzonych i na morowe cmentarze. Poznaj patronów od zarazy i kościoły, w których przechowywane są ich relikwie, oraz wybierz się do apteki po medykamenty „jadom zarazy przeciwne”. I, aby się upewnić, że wrócisz z tej wycieczki cało, poszukaj tam rogu jednorożca, bezoaru albo innych uniwersalnych środków na morowe powietrze. Wybierz się na spacer po Krakowie szlakiem rozpusty i grzechu, po epokach pełnych wydarzeń wywołujących rumieniec wstydu lub grymas odrazy. Odwiedź zapomniane miejsca, które uczciwym, bogobojnym ludziom surowo nakazywano omijać. Odkryj nieznany Kraków, spacerując ścieżkami tych jego mieszkańców, których nieprzynosząca chluby działalność była nierozerwalnie związana z funkcjonowaniem miasta.
W 1501 roku piętnastoletnia hiszpańska księżniczka, Katarzyna Aragońska, najmłodsza córka legendarnych Władców Katolickich, opuściła okazały pałac w Alhambrze i udała się w podróż do odległej Anglii, by poślubić księcia Walii Artura Tudora, a ostatecznie stać się kluczową postacią w historii królestwa jako pierwsza małżonka Henryka VIII. Poddani gorąco pokochali pełną odwagi Katarzynę, a upór, z jakim królowa przeciwstawiała się rozwodowi i atakom ze strony Anny Boleyn, znajdując się tym samym w centrum bezwzględnych walk o władzę, na zawsze zmienił jej przybraną ojczyznę. Nowa biografia autorstwa Gilesa Tremletta to pierwsza publikacja prezentująca ponad cztery dekady z życia tej niezłomnej kobiety. Pełna odkrywczych informacji zaczerpniętych z hiszpańskich, niepublikowanych dotąd archiwów, pozwala spojrzeć na te dramatyczne czasy oczami samej Katarzyny. Autor w obrazowy sposób odtwarza losy jednej z najważniejszych postaci XVI wieku, czyniąc Katarzynę Aragońsą jedną z najdoskonalszych biografii dynastii Tudorów.
Zakon templariuszy – jedna z najbardziej prowokujących, zagadkowych i nierozumianych średniowiecznych organizacji – zawsze był spowity tajemnicą, jednocześnie działając inspirująco na kulturę masową. Michael Haag przedstawia całościową, najnowszą wersję historii tych lojalnych chrześcijańskich rycerzy krzyżowych – zaprzysiężonych do obrony Ziemi Świętej i Jerozolimy. Choć zakon miał wielkie wpływy i bogactwa, rycerze wiedli proste, skromne życie. Ich waleczność była legendarna, oddanie sprawie – absolutne, a gotowość do poświęcenia życia – na porządku dziennym. Ostatecznie zostali zniszczeni nie przez muzułmanów na Wschodzie, lecz przez współwyznawców, chrześcijan, na Zachodzie. Jedną z wielkich tajemnicotaczających templariuszy od zawsze pozostawała rola, jaką w upadku zakonu odegrało papiestwo. Papież miał być ich obrońcą i wyłącznie jemu byli winni posłuszeństwo, jednakże na podstawie jego bezwolnej uległości wobec żądań króla Francji można wywnioskować, że papiestwo albo zdradziło templariuszy, albo uznało ich za winnych okropnych zbrodni. Przypuszczenia te zmieniły się w 2007 roku, kiedy Watykan opublikował faksymile pergaminu, na którym zapisano zeznania złożone przez przywódców zakonu przed papieskimi śledczymi w Chinon w 1308 roku. Dokument ten odkryto w Tajnych Archiwach Watykańskich i ujawniono – 700 lat za późno, aby ocalić życie wielkiego mistrza zakonu i niezliczonej rzeszy innych rycerzy – że papież uważał templariuszy za niewinnych herezji.
W 1420 roku Anglia była najpotężniejszym państwem w zachodniej Europie, jej król uchodził za ozdobę świata, a jej przyszłość rysowała się w świetlanych barwach. W tych czasach za niedorzeczność uznano by stwierdzenie, że w ciągu jednego pokolenia kraj ten pogrąży się w chaosie nieporównywalnym z żadnym innym na kontynencie. Jak wiele tragedii, także ta rozpoczyna się w momencie triumfu… Współcześni historycy uznają, że wojna Dwóch Róż w rzeczywistości była czymś znacznie bardziej złożonym, niż sugeruje jej kusząca nazwa. Sama wojna i wygaśnięcie dynastii Plantagenetów nie były karą za grzech obalenia Ryszarda II. Za całym złem XV wieku nie stał nikczemny Ryszard III, a małżeństwo Henryka VII z Elżbietą York nie przyniosło natychmiastowego wybawienia. Był to brutalny i trudny do zrozumienia okres destabilizacji politycznej, wynikły z upadku autorytetu królewskiego i utraty panowania angielskiego nad Francją. W systemie, w którym prawo, porządek, sprawiedliwość i pokój w tak ogromnej mierze zależały od króla i majestatu korony, panowanie Henryka VI okazało się prawdziwą katastrofą… Dan Jones jest uznanym historykiem i zdobywcą dziennikarskich nagród; absolwentem historii na Pembroke College w Cambridge. W 2014 roku na polskim rynku ukazała się jego pozycja Plantageneci. Waleczni królowie, twórcy Anglii. Jest prowadzącym serialu dokumentalnego Plantageneci – krwawa dynastia, zrealizowanego dla Viasat History; a także scenarzystą i prowadzącym serii „Tajemnice brytyjskich zamków” – serialu dokumentalnego wyprodukowanego dla Netfliksa.
Jak to się stało, że w czasach zdominowanych przez mężczyzn możni zgodzili się, aby na tronie Piastów zasiadła kobieta? W dodatku kobieta, której władza formalnie nie różniła się od zasięgu władzy królów? Chociaż legendy uczyniły Jadwigę Andegaweńską jedną z najbardziej rozpoznawalnych kobiet u władzy, więcej zamieszania na scenie politycznej wywołały niesłusznie pozostające w jej cieniu przodkinie z dynastii Piastów. Święte i tygrysice, bohaterki i intrygantki, waleczne matki i żony, skandalistki i domniemane trucicielki, które nigdy nie otrzymały tytułu przysługującego królom. To ich działania, nawet jeśli nie były one oficjalnymi władczyniami i „tylko” wspierały swoich mężów w walce o władzę lub sprawowały rządy opiekuńcze w imieniu małoletnich synów, wpływały na zmianę mentalności kilku pokoleń mężczyzn i pośrednio utorowały Jadwidze drogę do tytułu króla. Były wśród nich słynne święte – Jadwiga Śląska i Kinga, ale też kobiety pokroju okrutnej Agafii, żony Konrada Mazowieckiego. Była także matka Konrada i Leszka Białego, Helena Znojemska, o której nieskory do pochwał Wincenty Kadłubek wyrażał się niemal w samych superlatywach. I było wiele innych kobiet zdeterminowanych w walce o władzę. Barbara Faron – pisarka i historyk z zamiłowania, absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jest autorką artykułów z zakresu szeroko pojętej humanistyki oraz wydanych nakładem Wydawnictwa Astra książek Siedem śmierci. Jak umierano w dawnych wiekach, Piastówny na tronach Europy, Jak przetrwać w zabobonnym Krakowie, Jak przetrwać zarazy w dawnej Polsce. W swoim dorobku ma także powieści oraz utwory dla dzieci i młodzieży.
1 2
z 2
skocz do z 2