Menu

Kucharski Bartłomiej Józef

Czy to możliwe by wierzyć, gdy sypie się świat? Wydobywać spod zgliszczy drobinki dobra? Tracić i opłakiwać, a mimo to mieć nadzieję? Tom Bartłomieja Kucharskiego, o którym sam pisze, że powstawał w trudnym dla Autora czasie, udowadnia, że tak. Nie jest to jednak prosta historia. Autor snuje opowieść o człowieku, który wbrew przeciwnościom, chce sprostać podjętemu zobowiązaniu. Widzimy ten wysiłek. Prawie go dotykamy. W pewnym momencie zdając sobie sprawę, że czytamy także o sobie. O własnych lękach, tęsknotach i ograniczeniach. Żyć w prawdzie. Kochać. Wybaczać. Czy nie z tym mierzymy się każdego dnia? Czy nie tego właśnie pragniemy? Dokonać niemożliwego. Dotrzymać danego słowa.
Zbiór wierszy Bartłomieja Józefa Kucharskiego to delikatna, że nie powiem koronkowa opowieść pisana prostymi komunikatami o tym, co wydawałoby się wiemy, co znamy. A jednak żaden z nich ani trochę nie trąci banałem, nie jest pusty. Każdy niesie ogromną energię ducha. Wszystkie zachęcają, zdumiewają urodą prostoty i odkrywania nowości w tym, co wydawałoby się jest takie oczywiste. Jeśli nie jest to treść, to czysta emocja, a jeśli nie emocja, to brzmienie. I jeszcze nad tymi wierszami unosi się coś nieuchwytnego: zachwyt nieznanym bytem, Bogiem, którego wciąż nie rozumiemy, a który jest tak blisko… Bartłomiej Józef Kucharski — urodził się w 1966 roku w Sochaczewie. Jest karmelitą bosym. Mieszka w Krakowie. Należy do krakowskiego Oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Opublikował dziewięć tomów poetyckich. Ostatnio Wieczór nad Wisłą i Noce i dnie. Jest autorem kilku popularnonaukowych książek z dziedziny duchowości chrześcijańskiej.
Autor zaprasza czytelników do podróży w czasie i przestrzeni. Bohaterki jego rozważań to święte kobiety Karmelu połączone wspólnym imieniem Teresa. Do tej karmelitańskiej listy dołącza św. Matka Teresa z Kalkuty, która co prawda nie żyła w Karmelu, ale karmiła się jego duchowością. Między nimi istnieje delikatne a jednocześnie silne powinowactwo bycia znakami Bożej transcendencji, Bożej tajemnicy.
Bóg chętnie wybiera to, co najmniejsze, najsłabsze i odrzucone przez ludzi, aby objawić swoją chwałę. Nie inaczej było w przypadku trudnego, ale pełnego cudów życia bł. Mariam Baouardy, zwanej Małą Arabką. W jej historii spełniło się pragnienie każdego człowieka: pragnienie przeżycia wielkiej miłości i chęć odczucia, że inni nas potrzebują. Historia ta pokazuje nam, jak wielkie dzieła może uczynić przez nas Duch Święty, jeżeli otworzymy się na Jego działanie. Głębokie życie duchowe wymaga wysiłku, jednak na tej drodze możemy nauczyć się wiele od świętych. Niniejsza książeczka z pewnością także nam w tym pomoże.