Mroczne sekrety Marcel Moss Książka
Wydawnictwo: | Filia |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 336 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2021 |

Szczegółowe informacje na temat książki Mroczne sekrety
Wydawnictwo: | Filia |
EAN: | 9788381956017 |
Autor: | Marcel Moss |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 336 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2021 |
Data premiery: | 2021-08-12 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Wydawnicza Filia Sp. z o.o Kleeberga 2 61-615 Poznań PL e-mail: kontakt@wydawnictwofilia.pl |
Podobne do Mroczne sekrety
Inne książki Marcel Moss
Inne książki z kategorii Proza
Oceny i recenzje książki Mroczne sekrety
Do czytania książek Mossa nikt nie musi mnie namawiać. Ja wiem, że to będzie świetna lektura, pełna emocji i wrażeń. Dodatkowo poruszająca ważne i trudne tematy.Mamy tu kilka historii, które powoli znajdują wspólną drogę. Jest Dorota, żyjąca w toksycznej relacji, oraz Magda, która rzuciła wszystko i wyjechała za granicę. Mamy Jakuba i Alicję, którzy na wakacjach chcą ratować swoje małżeństwo... itd... Każdy z bohaterów ma swoje tajemnice.Ja tej książki nie czytałam, ona mnie pochłonęła. Dodatkowego smaku dodawała świadomość, że powieść jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Tylko nie mylić tego z ekscytacją a z przerażeniem. Świadomość, że ludzie tak żyją po prostu mnie przytłoczyła.Natomiast po raz pierwszy mam poczucie wartkiej akcji a nie dzikiego galopu. Za to wielki ukłon dla Autora. Odpowiednio wplatane retrospekcje poszerzały mój horyzont jak i znajomość bohaterów. Lepiej poznawałam ich rys psychologiczny, a dzięki temu mogłam łatwiej zrozumieć pewne zachowania.Poruszyła mnie ta książka... Zawsze znajdujemy kogoś komu kibicujemy a tutaj ja już nie kibicowałam nikomu. Czy nikt im nie powiedział, że relacje buduje się na szczerości, prawdzie... uczciwości? Niezwykle emocjonująca.Warto ją przeczytać z jeszcze jednego powodu. Kiedy skończyłam ostatni rozdział moją pierwszą myślą było... Małgoś, masz cudownego Męża i świetne życie, bez mrocznych tajemnic i szukania dodatkowych emocji. Masz wszystko, aby każdego dnia budzić się i zasypać z poczuciem, że jesteś szczęściarą. Za to Ci również dziękuję @marcelmoss.autor bo czasami tak łatwo o tym zapomnieć
"Największą porażką w życiu każdej kobiety jest mężczyzna."Wielkimi krokami zbliża się premiera książki Marcela Mossa pt. "Mroczne sekrety". Powieść jest zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami, co dodaje emocji i chęci podjęcia refleksji czytanej historii. Wszystko co dzieje się za drzwiami mieszkania, miejsca pracy, czy też w minimalnym kręgu ludzi, ma swoje mroczne strony.Autor porusza po raz kolejny ważne kwestie. Przemoc psychiczna, uzależnienia, młodzi ludzie żyjący w "toksycznej" rodzinie, szukający wrażeń w świecie internetu, orientacja seksualna, wracająca przeszłość i jej konsekwencje, to wszystko znajdziecie w tej oto książce. Każdy, kto czytał choć jedną książkę Mossa wie, że w kasze nie dmucha, nie bawi się w chowanego. Wyciąga z ludzi to, co najbrzydsze, wstydliwe, słabe i najmroczniejsze. Ale czy jest takie na pewno? Czy to nie jest po prostu smutne?""Ludziom wydaje się, że jeśli żona nie ma na ciele śladów pobicia, to nie doszło do przemocy. Zapominają o tym, że przemoc psychiczna ma na człowieka równie destrukcyjny wpływ."Poznajemy Magdę, która mieszka w Londynie i aktualnie znajduje się na życiowym zakręcie. Przyjeżdża do Polski, by załatwić kilka spraw. W te sprawy zaangażowane będą Dorota, która od wielu lat stwarza z mężem pozory małżeństwa, a także Nadia, osiemnastoletnia dziewczyna. Jakub i Alicja wyjeżdżają na zagraniczne wakacje, by ratować swoje małżeństwo. Poznają na miejscu parę, z którą wchodzą w dość nietypowy układ. Jak to wpłynie na ratunek małżeństwa? Czy Magda dopnie swego i będzie mogła wrócić do Londynu? Czy Dorota odejdzie od despotycznego męża?Każda z historii zawarta w powieści złączy się w jedną całość. W jaki sposób? Musicie przeczytać, by móc poznać mroczne sekrety bohaterów książki.Nie będzie zaskoczeniem, że książkę czyta się w ekspresowym tempie. Jeśli szukacie lektury, przy której wygodnie sobie usiądziecie i będziecie mogli rozkoszować się historią bohaterów, to nie tutaj. Nie Moss. Nie wiem, czy ktoś pobił rekord w czytaniu książek autora, ale kiedy zaczynasz książkę Marcela, to wiesz, że za chwilę przekroczysz połowę. Mimo iż wyciąga naprawdę trudne tematy na światło dzienne, nie boi się o nich pisać i są to dość "chore" sytuacje, to nie oszukujmy się... Wiele domów, rodzin ma swoje tajemnice i nie wiemy, czy koleżance, kuzynowi, sąsiadce, pani ze spożywczaka nie dzieje się krzywda."Tysiące kobiet decydują się trwać w toksycznych związkach i męczyć się przy gnębiących je partnerach, ponieważ "tak należy". Nie rozumieją, że w ten sposób krzywdzą swoje dzieci, które latami bezradnie przysłuchują się kłótniom rodziców i obrywają rykoszetem, co rujnuje ich psychikę."Każda z książek Marcela Mossa skłania ku refleksji, otwiera oczy na codzienne problemy, nie tylko wagi ciężkiej, ale także tej najlżejszej. Bo każdy problem może wzrosnąć do rangi najcięższego przypadku i niejedna osoba sobie z nim nie poradzi. Jestem zachwycona kolejną dobrą książką, która wyszła spod pióra autora i nie wiem, czy kiedykolwiek te pióro będzie pozbawione atramentu. Oby nie.Polecam, bo "Mroczne sekrety" szokują, wciągają w swój pełen tajemnic świat, dają do myślenia nad własnym, ale także innych, życiem i wyciągają z człowieka to, co najmroczniejsze.
Nie wiem od czego powinnam zacząć. Może na początek odpowiedzieć sobie na kilka pytań?Czy autor po raz kolejny porusza trudne tematy? Czy powtórnie po lekturze książki autora poznaje ułomności ludzkiego umysłu? Czy poznając kolejnych bohaterów ponownie szukam charakteryzujących ich zachowań wśród osób które znam? Na te wszystkie pytania jest tylko jedna odpowiedź - zdecydowanie tak!#mrocznesekrety to thriller domestic noir zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami. Czytając historię bohaterów nagle uświadomiłam sobie, że świat który znam, jest tylko moim światem - poza moją bańką zwaną życiem, toczy się zupełnie inna równoległa rzeczywistość. Czasami nie mamy pojęcia, co dzieję się za ścianą naszych mieszkań.Jak wiecie, uwielbiam twórczość @marcelmoss.autor, a „Mroczne sekrety" bardzo podniosły poprzeczkę. Informacja, że jest to książka przeznaczona tylko dla dorosłych, potęguje dodatkowo chęć sięgnięcia po nią. Poznając punkt widzenia każdego z bohaterów, mamy możliwość poznać dwie strony medalu, a to tylko dodaje pikanterii tej i tak już wrzącej emocjami książce.
Nie wiem od czego powinnam zacząć. Może na początek odpowiedzieć sobie na kilka pytań?Czy autor po raz kolejny porusza trudne tematy? Czy powtórnie po lekturze książki autora poznaje ułomności ludzkiego umysłu? Czy poznając kolejnych bohaterów ponownie szukam charakteryzujących ich zachowań wśród osób które znam? Na te wszystkie pytania jest tylko jedna odpowiedź - zdecydowanie tak!#mrocznesekrety to thriller domestic noir zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami. Czytając historię bohaterów nagle uświadomiłam sobie, że świat który znam, jest tylko moim światem - poza moją bańką zwaną życiem, toczy się zupełnie inna równoległa rzeczywistość. Czasami nie mamy pojęcia, co dzieję się za ścianą naszych mieszkań.Jak wiecie, uwielbiam twórczość @marcelmoss.autor, a „Mroczne sekrety" bardzo podniosły poprzeczkę. Informacja, że jest to książka przeznaczona tylko dla dorosłych, potęguje dodatkowo chęć sięgnięcia po nią. Poznając punkt widzenia każdego z bohaterów, mamy możliwość poznać dwie strony medalu, a to tylko dodaje pikanterii tej i tak już wrzącej emocjami książce.
"Największą porażką w życiu każdej kobiety jest mężczyzna."Wielkimi krokami zbliża się premiera książki Marcela Mossa pt. "Mroczne sekrety". Powieść jest zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami, co dodaje emocji i chęci podjęcia refleksji czytanej historii. Wszystko co dzieje się za drzwiami mieszkania, miejsca pracy, czy też w minimalnym kręgu ludzi, ma swoje mroczne strony.Autor porusza po raz kolejny ważne kwestie. Przemoc psychiczna, uzależnienia, młodzi ludzie żyjący w "toksycznej" rodzinie, szukający wrażeń w świecie internetu, orientacja seksualna, wracająca przeszłość i jej konsekwencje, to wszystko znajdziecie w tej oto książce. Każdy, kto czytał choć jedną książkę Mossa wie, że w kasze nie dmucha, nie bawi się w chowanego. Wyciąga z ludzi to, co najbrzydsze, wstydliwe, słabe i najmroczniejsze. Ale czy jest takie na pewno? Czy to nie jest po prostu smutne?""Ludziom wydaje się, że jeśli żona nie ma na ciele śladów pobicia, to nie doszło do przemocy. Zapominają o tym, że przemoc psychiczna ma na człowieka równie destrukcyjny wpływ."Poznajemy Magdę, która mieszka w Londynie i aktualnie znajduje się na życiowym zakręcie. Przyjeżdża do Polski, by załatwić kilka spraw. W te sprawy zaangażowane będą Dorota, która od wielu lat stwarza z mężem pozory małżeństwa, a także Nadia, osiemnastoletnia dziewczyna. Jakub i Alicja wyjeżdżają na zagraniczne wakacje, by ratować swoje małżeństwo. Poznają na miejscu parę, z którą wchodzą w dość nietypowy układ. Jak to wpłynie na ratunek małżeństwa? Czy Magda dopnie swego i będzie mogła wrócić do Londynu? Czy Dorota odejdzie od despotycznego męża?Każda z historii zawarta w powieści złączy się w jedną całość. W jaki sposób? Musicie przeczytać, by móc poznać mroczne sekrety bohaterów książki.Nie będzie zaskoczeniem, że książkę czyta się w ekspresowym tempie. Jeśli szukacie lektury, przy której wygodnie sobie usiądziecie i będziecie mogli rozkoszować się historią bohaterów, to nie tutaj. Nie Moss. Nie wiem, czy ktoś pobił rekord w czytaniu książek autora, ale kiedy zaczynasz książkę Marcela, to wiesz, że za chwilę przekroczysz połowę. Mimo iż wyciąga naprawdę trudne tematy na światło dzienne, nie boi się o nich pisać i są to dość "chore" sytuacje, to nie oszukujmy się... Wiele domów, rodzin ma swoje tajemnice i nie wiemy, czy koleżance, kuzynowi, sąsiadce, pani ze spożywczaka nie dzieje się krzywda."Tysiące kobiet decydują się trwać w toksycznych związkach i męczyć się przy gnębiących je partnerach, ponieważ "tak należy". Nie rozumieją, że w ten sposób krzywdzą swoje dzieci, które latami bezradnie przysłuchują się kłótniom rodziców i obrywają rykoszetem, co rujnuje ich psychikę."Każda z książek Marcela Mossa skłania ku refleksji, otwiera oczy na codzienne problemy, nie tylko wagi ciężkiej, ale także tej najlżejszej. Bo każdy problem może wzrosnąć do rangi najcięższego przypadku i niejedna osoba sobie z nim nie poradzi. Jestem zachwycona kolejną dobrą książką, która wyszła spod pióra autora i nie wiem, czy kiedykolwiek te pióro będzie pozbawione atramentu. Oby nie.Polecam, bo "Mroczne sekrety" szokują, wciągają w swój pełen tajemnic świat, dają do myślenia nad własnym, ale także innych, życiem i wyciągają z człowieka to, co najmroczniejsze.
Do czytania książek Mossa nikt nie musi mnie namawiać. Ja wiem, że to będzie świetna lektura, pełna emocji i wrażeń. Dodatkowo poruszająca ważne i trudne tematy.Mamy tu kilka historii, które powoli znajdują wspólną drogę. Jest Dorota, żyjąca w toksycznej relacji, oraz Magda, która rzuciła wszystko i wyjechała za granicę. Mamy Jakuba i Alicję, którzy na wakacjach chcą ratować swoje małżeństwo... itd... Każdy z bohaterów ma swoje tajemnice.Ja tej książki nie czytałam, ona mnie pochłonęła. Dodatkowego smaku dodawała świadomość, że powieść jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Tylko nie mylić tego z ekscytacją a z przerażeniem. Świadomość, że ludzie tak żyją po prostu mnie przytłoczyła.Natomiast po raz pierwszy mam poczucie wartkiej akcji a nie dzikiego galopu. Za to wielki ukłon dla Autora. Odpowiednio wplatane retrospekcje poszerzały mój horyzont jak i znajomość bohaterów. Lepiej poznawałam ich rys psychologiczny, a dzięki temu mogłam łatwiej zrozumieć pewne zachowania.Poruszyła mnie ta książka... Zawsze znajdujemy kogoś komu kibicujemy a tutaj ja już nie kibicowałam nikomu. Czy nikt im nie powiedział, że relacje buduje się na szczerości, prawdzie... uczciwości? Niezwykle emocjonująca.Warto ją przeczytać z jeszcze jednego powodu. Kiedy skończyłam ostatni rozdział moją pierwszą myślą było... Małgoś, masz cudownego Męża i świetne życie, bez mrocznych tajemnic i szukania dodatkowych emocji. Masz wszystko, aby każdego dnia budzić się i zasypać z poczuciem, że jesteś szczęściarą. Za to Ci również dziękuję @marcelmoss.autor bo czasami tak łatwo o tym zapomnieć