Trucicielka Eric-Emmanuel Schmitt Książka
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
Rodzaj oprawy: | Oprawa miękka |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 240 |
Format: | 124x195 |
Szczegółowe informacje na temat książki Trucicielka
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
EAN: | 9788324016198 |
Autor: | Eric-Emmanuel Schmitt |
Tłumaczenie: | Agata Sylwestrzak-Wszelaki |
Rodzaj oprawy: | Oprawa miękka |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 240 |
Format: | 124x195 |
Data premiery: | 09/02/2011 |
Oceny i recenzje książki Trucicielka
Czytając „Trucicielkę" łatwo zagłębić się w emocjach targających bohaterami. Chociaż, jak to w literaturze, postaci są przerysowane, ale czyż na tym świecie mało jest ludzi, którzy pragną władzy, pieniędzy, miłości, zwycięstwa, spokoju za wszelką cenę?
Czytając „Trucicielkę" łatwo zagłębić się w emocjach targających bohaterami. Chociaż, jak to w literaturze, postaci są przerysowane, ale czyż na tym świecie mało jest ludzi, którzy pragną władzy, pieniędzy, miłości, zwycięstwa, spokoju za wszelką cenę? Pragnienia bohaterów są wręcz maniakalne. Schmitt na kilkudziesięciu stronach stwarza całe mikrokosmosy obsesji, wynaturzonego pożądania przekraczającego wszelkie moralne granice. Bez niepotrzebnych dłużyzn, przy wycyzelowanym każdym zdaniu, ukazuje całą potworność ludzkiej natury.
Zwykle nie czytam opowiadań, preferuję „pełnowymiarowe" książki. Wyjątkiem są niektóre dzieła Agathy Christie. Gdybym wiedziała, że „Trucicielka" składa się z czterech kilkudziesięciostronicowych tekstów, pewnie nie zdecydowałabym się na lekturę. Teraz jednak sądzę, iż najwyższy czas „przeprosić się" z opowiadaniami, pan Schmitt udowodnił mi bowiem, iż pod żadnym względem nie są gorsze od powieści.
Opowiadania Schmitta czyta się w mgnieniu oka i to ich wada :) bo zostaje niedosyt - że to już koniec i znów trzeba gnać po nową do księgarni. To tak jak epidemia - zaraziłam się niedawno sama, teraz moje koleżanki też są zarażone
Pisarzowi, który przyzwyczaił czytelników do wysokiego poziomu swych książek, przychodzi czasem zmierzyć się z ostrą krytyką któregoś dzieła, gdyż ciężko jest być nieustannie ponadprzeciętnie dobrym w tym, co się robi. Eric Emmanuel-Schmitt, moim zdaniem, należy do wąskiego grona współczesnych twórców, którym ta sztuka pisania nietuzinkowych dzieł nieustannie się udaje. Jego fanów z pewnością podczas lektury „Trucicielki i innych historii o namiętnościach" czeka niejedno zaskoczenie.
Eric-Emmanuel Schmitt wzbudza duże zainteresowanie swoimi książkami. W tym roku wydawnictwo Znak wydało zbiór opowiadań: "Trucicielkę". Na początku trochę mnie to zniechęciło. Nie ma jak to cała książka poświęcona jednym bohaterom. Jednak tyle pochlebnych opinii sprawiło, że musiałam sięgnąć po tę pozycję.
I znów natrafiłam na mojego ulubionego autora Erica-Emmanuela Schmitta, którego pokochałam po przeczytaniu "Oskara i Pani Róży". Ten niezwykły pisarz znów mnie zadziwił. Cztery opowiadania i jeszcze swój pamiętnik w jednej książce. Mówię tu o książce "Trucicielka", która otrzymała francuską literacką nagrodę Le Prix Goncourt de la Nouvelle 2010.
Z okładki patrzy na mnie sponad wachlarza kobieta. Ten wzrok, ten czarny wachlarz i ten tytuł - Trucicielka - powodują, że jak zwykle nie mogę oprzeć się Schmittowi. Opowiadania, z których składa się ta książka są - dla mnie - inne niż poprzednie. Mimo że książki Schmitta zawsze mówiły o rzeczach nie najłatwiejszych. Łączy je motyw obsesji. Obsesji, która wypacza, niszczy, ale również pozwala się podnieść, odnaleźć, zmienić.
Na utwory Erica-Emmanuela Schmitta ciężko patrzeć mi obiektywnie. Ponieważ należy do panteonu moich ulubionych pisarzy, jestem niezmiennie zafascynowana jego warsztatem pisarskim, wirtuozerią języka, która sprawia, że o sprawach trudnych i ważnych pisze z lekkością.
Eric-Emmanuel Schmitt, czyli pan, którego miłośnikom literatury nie muszę przedstawiać. Francuski pisasz, który urzekł tysiące czytelników takimi dziełami jak "Zapasy z życiem" czy "Pan Ibrahim i kwiaty Koranu", o "Oskarze i Pani Róży" nie wspominając. Widząc nazwisko autora na okładce wiem, że poznam historie wzruszające, pełnie ciepła, dające nadzieję.