Bóg całą swoją uwagę poświęcił ludziom, by ich przebudzić do miłości, jaką sam nam ofiarował. Obserwował i ingerował w nasz los od wieków. W końcu dokonał rzeczy nieprawdopodobnej: stał się jednym z nas, a gdy był w okolicznościach skrajnie dramatycznych - o krok od zdrady, która miała Go doprowadzić do ukrzyżowania - Jego najbliżsi przyjaciele po prostu spali. Śpiąc jesteśmy jak ślepi. Nie widzimy rzeczywistości, lecz miewamy sny zwodnicze. Przyglądał się im śpiącym i, być może, pytał samego siebie, znając zresztą odpowiedź: "Który z nich jest wolny? Wolny od stresów, długów, nerwów, lęku, namiętności, kłamstw, matactw, ducha rywalizacji popychającego do zazdrości? Wolny od porażki, od przyszłych rozczarowań, od upokorzeń i wyniosłości, od zdrady i bycia oszukanym?". Wiedział, że nikt, i dlatego nie odszedł od nich na zawsze, lecz tylko po to, by się za nich modlić, by w końcu wybrali życie, które jest Jego życiem.
Augustyn Pelanowski OSPPE (ur. 1963 r. w Ostrowcu Świętokrzyskim), paulin, rekolekcjonista, kaznodzieja, autor książek, publicysta, artysta malarz. Publikuje swoje felietony, komentarze biblijne i artykuły w prasie katolickiej, m .in. w "Gościu Niedzielnym", "Agendzie Liturgicznej Maryi Niepokalanej", kwartalniku formacji kapłańskiej "Pastores".