Menu

Komograf

Komograf
Pierwsza połowa lat 70-tych w Skarżysku-Kamiennej. Wspomnienia z dzieciństwa i etapu dorastania, nie pozbawione ostrej puenty. Sytuacje opisane kapitalną, rwaną frazą. Miasto, młodość, bieda. Parowozy, których dzisiaj już nie ma. Skarżysko-Kamienna. Tak kiedyś było.
" uwikłani w swoje grzechy siedzimy jak ślepcy w klatce przerażeń swojego martwego domu"  " Ślepcy" Barbara Smulska
Świetne wiersze młodej autorki - choć już nie debiutantki, bo to już Jej trzeci tomik. Niepospolite spojrzenie na reguły rządzące naszym życiem, próba stwierdzenia, czym się kierujemy, jak reagujemy i czego skrycie pragniemy oraz zaskakujące wnioski sprawiają, że odkrywamy na nowo prawa i prawdy. "MOJA MIŁOŚĆ DO CIEBIE" Tłumaczę sobie To tylko reakcja Organizmu Jest Pobędzie kilka Dni lat Odejdzie To nie uczucie Ani dar od Boga Rzecz… Jak kubek Sofa Drut kolczasty"
20 wywiadów wieńczy 30-lecie Rzymskokatolickiej Parafii św. Patryka w Warszawie. Każdy z rozmówców dostrzega Parafię ze swojej indywidualnej, osobistej, zaskakującej, niepowtarzalnej perspektywy. Różnorodność 20 spojrzeń, osób, modlitw, wysiłków składa się w ciekawą całość. Pozwala poczuć duszę jedynej w Polsce Parafii pod wezwaniem św. Patryka.
Świetnie napisana seria krótkich opowiadań wspomnień z czasów PRL-u. Rozmaitość postaci, zwyczajne-niezwyczajne życie, kariera, sława niektórych oraz upadek innych, nieprawdopodobne przypadki i absurdy tamtych czasów napisane barwnie, z humorem i ze swadą erudyty.We wspomnieniu o tytułowym bohaterze autor wyjaśnia, skąd wzięło się to słynne powiedzenie...
Ciekawy obraz polskiej rzeczywistości – teraźniejszej i tej minionej. A jako odskocznia od niej burzliwy romans z Afryką w tle. W książce znajdziemy też wzmianki o egzotycznej florze i faunie.
„(…) Bożena Anna Śmierzyńska w trzeciej już książce poetyckiej o znamiennym tytule „Szlakiem źródeł Opatrzności”, opowiada o potrzebie rozmowy ze światem, z rzeczywistością, z tajemnicą istnienia. I jest to relacja wielowątkowa, niecierpliwa, zmuszająca czytelnika do konfrontacji z własnymi przejściami, zwycięstwami i klęskami. Co prawda czuwa nad nami tytułowa Opatrzność, otaczają nas Anioły i Dobre Duchy, niekiedy pod rękę z Demonami i wciąż podpowiadają, pomagają, ostrzegają, a jednak to my sami musimy zadecydować o wyborze drogi i do kogo wyciągnąć dłoń.(…)” fragm. recenzji Andrzeja Zaniewskiego
Zaskakujące historie kobiet z różnych środowisk. Młode, dojrzałe - każda z nich przeżyła zdarzenie, które zmieniło i przewartościowało ich życie i sposób oceny otoczenia. Czasem tłem jest fatum ciążące nad rodziną, czasem pozornie nic nie znaczący incydent... "[...] I wtedy ona zaczęła krzyczeć. Był to raczej wrzask osaczonego zwierzęcia. Wrzeszczała tak nieludzkim głosem, że pekińczyk odskoczył przerażony od tej policyjnej nogawki, a jej własny pies, który nigdy i nikogo nie słuchał skulił ogon pod siebie i błyskawicznie zawrócił, by po chwili usiąść grzecznie przytulony do kolan swojej pani.– Co się tutaj dzieje, czemu ta kobieta tak krzyczy? – zapytała konspiracyjnym szeptem właścicielka pekińczyka tę grubą spod bramy (balkon nad bramą chronił ją od deszczu), która akurat kończyła kolejną drożdżówkę i chwilę musiało potrwać nim udzieliła odpowiedzi. – Nic się nie dzieje – i po chwili, gdy przełknęła ostatniego kęsa, z wielkim namysłem, dodała: – Może to wszystko przez ten deszcz... W taką pogodę ludzie różne dziwne rzeczy wyprawiają.[...]" fragment opowiadania
Czytelnik nieczęsto może natrafić na książkę tak aktualną i tak penetrującą teraźniejszość. „Odwrócony. Intymne wędrówki umysłu” przedstawia złożoną historię przeżyć autora osadzonych w realiach życia współczesnego. Ze względu na chronologię poszczególnych rozdziałów nosi cechy dziennika poprzedzonego wątkami autobiograficznymi. Ten zbiór esejów, konstrukcyjnie przypominający „Próby” Montaigne’a, stanowi wnikliwą introspekcję o charakterze intelektualnym, psychologicznym, cielesnym i społecznym. Autor bada własną wrażliwość, stosunek do świata realnego i marzeń, poszukuje sensu egzystencjalnego. Tkankę rozważań stanowią rozliczne fakty z życia osobistego i rodzinnego autora. Na kartach książki objawia się stosunek wobec natury, próba zrozumienia istoty człowieczeństwa a także odniesienie do norm i postępków, gry politycznej czy skutków aktywności militarnej. W gruncie rzeczy autor dzieli się z czytelnikiem wieloma refleksjami, analizuje przeżycia własnej psychiki oraz przywołuje liczne wspomnienia i doświadczenia. „Odwrócony” ze względu na liczne odniesienia do świata zewnętrznego, stanowi świadectwo współczesności, subiektywny ogląd rzeczywistości i świata. Niezależnie od kontekstu zdarzeń, ciężar opowieści dotyka przede wszystkim spraw polskich, chociaż nie pomija faktów o znaczeniu globalnym.
W krótkich utrzymanych w rytmie stukotu kół pociągu historiach, jak w kalejdoskopie oglądamy zalety, sekrety i meandry codziennej służby konduktorskiej w pociągach osobowych na Śląsku. Obserwujemy pasażerów, śledzimy całkiem zwyczajne, śmieszne lub niepokojące codzienne zdarzenia na trasie z udziałem podróżnych. Z drugiej strony, oczami konduktora patrzymy na trud codziennej kolejarskiej służby.
Współczesna powieść obyczajowa; jej akcja toczy się w Bydgoszczy oraz w fikcyjnym miasteczku, do którego przyjeżdża bohater – pisarz i dziennikarz, rozwiedziony, zmagający się z depresją i problemami z sercem 40-latek. Chce odpocząć po życiowych „przejściach”, a zarazem spotkać się z mieszkającymi tam krewnymi oraz… ze swoją dawną, jeszcze młodzieńczą i niespełnioną, miłością. Tak zaczyna się ta opowieść, której głównymi tematami są: miłość, przyjaźń i śmierć, a także szczęście i spokój, które nieraz bardzo trudno jest osiągnąć, a gdy już się je posiada – zatrzymać na zawsze...
Duszek Migawka - kim jest? To pogodny, pomysłowy, ciekawy świata i ludzi duszek wielkiego serca. Przewodnik, który oprowadza dzieci po bajce, a swoje miejsce urodzenia - Łódź - zna jak własną kieszeń. Dlaczego nazywa się Migawka? Z jednej strony to regionalizm: łódzkie określenie biletu okresowego komunikacji miejskiej, a po drugie, zauważycie jak się duszek miga - pojawia się w dowolnym miejscu i czasie, i znika po dobrze skończonej robocie - aż do następnej bajki. W najnowszej opowieści pt. "Duszka Migawki niezwykłe podróże do Łodzi Fabrycznej" daje się poznać jako miłośnik kolei i historii kolejnictwa. Razem z nim udajemy się na nieomalże kosmiczną wyprawę w czasie - śledzimy początki Fabrycznej, siadamy pod dworcowym zegarem, przyglądamy się pracy robotników remontujących stację, uśmiechamy się do podróżnych, wlatujemy pod dach nowego dworca. Bajkę napisał Dariusz Staniszewski, autor książek dla dzieci i dorosłych, a piękne ilustracje są dziełem cenionej malarki i ilustratorki Anny Wajdy.
Fragment Wstępu Autora: Materiał tu opublikowany, jakby na niego nie patrzeć,choćby ze względu na duże zróżnicowanie, i tematyki, i formy wypowiedzi publicystycznej, składa się na dość skomplikowaną mieszaninę… A co z tej mieszaniny wyszło, najlepiej ocenią czytelnicy…" Andrzej Rodys - rodzony w Warszawie w roku 1936. Pisze od bardzo dawna, ale jako autor debiutował dopiero w roku 2005 w almanachu "Na skrzydłach poezji" (Wyd. TAD-AD). Od tego czasu wydał dziewięć zbiorów wierszy oraz opowieść warszawską' pt. "Karol Hardy" i inni. Wiersze, opowiadania i eseje publikował też w licznych almanachach i antologiach, w czasopismach tradycyjnych i portalach internetowych. Zdobywał nagrody i wyróżnienia w konkursach literackich. Szczególne choć nie jedyne miejsce w jego twórczości zajmuje tematyka warszawska, a w niej prym wiedzie tęsknota za tą Warszawą, której już nie ma, w szczególności za tą Warszawą, która stanowiła przedmiot twórczości Wiecha...
Młodzi ludzie odkrywają, że świat, w którym żyją jest nieprawdziwy I jest to coraz bardziej oczywiste. Wyjeżdżają na południe Europy w poszukiwaniu odpowiedzi i innych rzeczywistych ludzi... „– Masz prawo złościć się na mnie. Wiem, mogłeś poczuć się źle z mojego powodu, ale błagam, musimy się spotkać, bo wydarzyło się coś niezwykłego. Odwiedzę cię, dobrze? – poprosiła wprost, jakby nic między nimi nie zaszło. ” (fragment książki)
To kompendium obserwacji, wiedzy i doświadczeń z życia Autora, którymi pragnie się podzielić z Czytelnikami. Ta forma opowiadań - reportaży powinna znaleźć rezonans wśród Czytelników, a o to przecież chodzi Autorowi i Wydawcy. Spadająca gwiazda Hierarchia wartości Lejla Rozkład jazdy Rewolucja kulturalna Los i inne opowiadania
Książka jest zachętą do podejmowania przez młodych czytelników własnych prób literackich takich jak redagowanie własnego komiksu, czy wybieranie alternatywnego zakończenia oraz zachętą do własnego planowania , projektowania, czytania ze zrozumieniem i działań na podstawie przeczytanego tekstu. Dzięki takiej konstrukcji książki każdy jej egzemplarz jest jedyny w swoim rodzaju, bo napisana przez autorkę w jakimś stopniu uniwersalna i otwarta książka dopiero uzupełniona przez czytelnika, z wybranym przez niego zakończeniem staje się kompletna, bardzo osobista i w tej osobistości niepowtarzalna.
...Wieczorem przy kawie pachnie niespodzianka...Czy to jest miłość?... Czy to jest śmietanka?...
W poszukiwaniu stałych wartości i autorytetów wyruszył na intelektualną pielgrzymkę 27 stycznia 2007 Sławomir Jankowski. To właśnie tego dnia autor Mikrocałości „zderzył się” z mocą twórczą Nieznanych zapisków Ryszarda Kapuścińskiego. Natychmiast dostrzegł również zbieżności w postrzeganiu przez siebie świata z największym reporterem XX wieku. Dzięki temu myślowemu powinowactwu, braterstwu krwi, symbiozie ducha, każdy następny dzień wypełniał odtąd skrupulatnie dobranymi lekturami, wśród których dominowały, rzecz jasna, książki Ryszarda Kapuścińskiego. Pośrednie (bo za pomocą lektur) spotkania z Kapuścińskim oraz z bezpośrednie – z jego żoną Alicją (w studiu mistrza) stały się ponadto zarzewiem do napisania niniejszego dziennika – złożonego z mikrochwil, mikroświatów, przeżyć i spotkań – w porządną, sensowną makrocałość.
Piekarskie drogi to nie tylko opowiadanie o chlebie i tym co z nim związane, aczkolwiek tak właśnie jest, ale to również kawał polskiej historii. Historia Kuby, chłopaka, potem mężczyzny, walczącego o polską wolność, walczącego chlebem, kosą, znowu chlebem by po latach niewoli spędzonej na Syberii wrócić do Ojczyzny i by na jej Ziemi pozostawić po sobie ślad pamięci. Piekarskie drogi to patriotyzm zwykłego człowieka, urodzonego i wychowującego się na wsi, to bitwa o wolność, to autentyczne przeżycia, dzięki którym poznajemy losy mężczyzny walczącego w Insurekcji Kościuszkowskiej. W tę historię dość mocno i głęboko wplątany jest Autor opowiadania. A właściwie można by rzec, że Marian Pozorek syn Stanisława z Sosnówki przedłuża życie Kuby. Wyprowadzając się z rodzinnych stron, otwierając piekarnię i w efekcie zakładając "Muzeum Chleba", jest niczym Kuba: "Tam zostawiłem swoją młodość. W świat poszedłem w jednej koszuli, a jednak do nikogo nie mam pretensji. Jestem jak ten Kuba. Wczoraj to już historia. Żeby gdzieś umrzeć trzeba coś zrobić. Trzeba coś po sobie pozostawić. Kuba zostawił po sobie krzyż." Opowiadanie Pozorka niesie ze sobą ogrom przemyśleń. Pokazuje kim człowiek tak naprawdę w życiu jest, a jednoznacznie utożsamia się ze słynnymi słowami Hemingwaya, że: "człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać". Jednakże wartość, którą Autor przekazuje na końcu książki, to słowa zapisane na karteczce i dołączone, a właściwie pozostawione na wieki: "Przyjacielu! My piekarze całe życie dawaliśmy chleb, a teraz, na koniec swych dni zostawiliśmy tu swoje pamiątki".
Międzynarodowa antologia Majstersztyk chleba to mistrzostwo formy. Głosem wielu autorów, Piekarzy, opowiadamy o tym, czym był i czym jest chleb. Nie da się bowiem w kilku zdaniach opowiedzieć o chlebie, który w każdym człowieku zawiera inną historię, czy tez inną opowieść. Warto pamiętać przede wszystkim o jednym, że oprócz podstawowej funkcji żywieniowej, pełni on także rolę tęsknoty, patriotyzmu, wiary, pracy, dobrobytu czy szacunku. Jakież byłoby nasze życie, gdyby zabrakło nam chleba?
Debiut poetycki Arkadiusza Kińskiego jest lekturą, wobec której nie można przejść obojętnie. W tomie tym główną, intrygującą rolą podmiotu lirycznego obdarzonych zostało dwóch dorosłych mężczyzn. Jeden z nich jest zagubionym poetą a drugi dojrzałym filozofem. Różni ich wszystko: światopogląd, estetyka wyrazu oraz kobieta. O ile filozofowi do szczęścia nie jest Ona potrzebna, to w wierszach się pojawia. Płeć piękna w wierszach poety nie jest wolna, oraz wysublimowana. To pojmowanie miłości u Kińskiego na stronach parzystych i nieparzystych jest skrajnie różna. Poznając tom „Obydwaj”, nie wypada, a wszak jest to niemożliwe by od razu odkryć wszystkie tajemnice, które niesie za sobą szczera poezja Kińskiego. To dopiero początek. To rywalizacja na słowa obydwu mężczyzn. Poety i Filozofa.
Z miejsca A do miejsca B wiedzie w miarę prosta droga. Wiesz o tym, Drogi Czytelniku, przerabiałeś to w szkole. Ale bardziej fascynująca i nieoczywista jest przecież inna PODRÓŻ - z miejsca pod kryptonimem U do miejsca Ś, wierząc, że ta docelowa stacja jest bardzo odległa. Mijane dworce, zapamiętywane ulice i ogrody. Wrażenia, przeżycia, wspomnienia. Wybory, przypadki losowe, zwycięstwa, porażki. Smak dzieciństwa, smak pierwszych jabłek, pierwszych olśnień i pierwszych randek. Smak pór roku i życia. Powroty do marzeń, do pierwszej lub kolejnej miłości, powrót do życia. Czy faktycznie nic dwa razy się nie zdarza, czy nie korci Cię czasem, by jednak wejść ponownie do tej samej rzeki…? Jakie mamy wyczucie smaku? Odpowiedzi udziela dzień za dniem. Marta Eleonora Gajewska ma pociąg do dobrych smaków. Zabiera Cię w podróż do swojej krainy, gdzie każda przestrzeń przesiąknięta jest zapachem, melodią, nostalgią, smagana wiatrem, ocieplana promieniami słońca. Smakami niepodrabialnymi. Autorka wodzi po tych miejscach i… uwodzi…Spróbuj sam, smakuje…? Chcesz pogłębić smak? Poddaj się w pełni! Daj się zjeść!
Wspomnienia z kolejowych szlaków są niczym szklane, kolorowe kryształki w kalejdoskopie. Układają się z tych kryształków historie, raz to zabawne, raz dramatyczne, a raz wzbudzające zadumę nad przemijaniem. Autor pisze o swojej pracy wciągając Czytelnika w dialog: jest na służbie życia drugiemu człowiekowi. Jego opowiadania odzwierciedlają nie tylko trud pracy maszynisty. Są swoista próbą przekazania obrazu "z drugiej strony", obrazu kolei oglądanego przez maszynistę właśnie.
Wysypisko w Radiowie- huta i pobliskie osiedla, a w tle Warszawa i wielkie miasto ze snu hutnika Hefajstosa. Autor przypomina tu o swych faustowskich powieściach "Cień wysypiska" i "Światło i mgła". Trzy nowele Andrzeja Zaniewskiego wprowadzają nas w świat niesamowity, a rzeczywisty, okrutny, a przecież znany, przeszły na nadal ważny, bo uniwersalny...
1 2
z 2
skocz do z 2