Menu

MG

MG
Książka dla wspólnej lektury wszystkich pokoleń – każdy znajdzie tu swoje własne odczytanie i swoje własne oczarowanie. Baśniowa opowieść o przygodach Alicji w Krainie Czarów powstała w gorące lipcowe popołu¬dnie 1862 roku, kiedy to podczas przejażdżki łódką po Tamizie Lewis Carroll, wykładowca mate¬matyki w Oxfordzie i autor poważnych książek matematycznych, opowiedział ją małej Alicji i jej dwóm siostrom. I właśnie ta opowieść, a nie prace naukowe, przyniosła pisarzowi światową sławę. Zachęcony ogromnym powodzeniem książ¬ki Carroll kilka lat później napisał drugą część opowieści pt. Alicja po drugiej stronie lustra. Alicja w Krainie Czarów jest utworem szczególnym. Nie przedstawia świata takim, jakim go widzimy na co dzień, lecz ukazuje go we śnie bohaterki, a snem, jak dobrze wiecie, rządzą odmienne prawa. Toteż w książce znane fragmenty rzeczywistości układają się w całkiem nowe, często nonsensowne całości, a postaci prawdziwe, przemieszane z fantastycznymi, wyglądają i zachowują się inaczej niż w życiu.I jeszcze jedna uwaga: Alicja w Krainie Czarów należy do tych książek, do których warto wracać. Raz odczytacie ją jako dziwną baśń, pełną niezwykłych, zaskakujących wydarzeń, ale przy kolejnej lekturze ukaże się wam wiele nowych treści. Każdego jednak czytelnika zawsze zdumiewać będzie bogactwo fantazji i pomysłowości autora, każdy też podda się urokowi jego niepowtarzalnego humoru. Humoru cudownie oddanego przez Antoniego Marianowicza, bo to właśnie z jego tłumaczenia zdania z Alicji w Krainie Czarów na zawsze zamieszkały w naszym języku. Niekiedy powtarzamy je, nie pamiętając, gdzie bije źródło tych purnonsensowych żartów. 
Magdalena Nieczaj, córka rzeźnika, odnosi prawdziwy sukces na scenie w „Złotej Masce”, pojawiają się propozycje kinowe. Ale ciężka to kariera, a na dodatek przychodzi kryzys przełomu lat 30. XX wieku. Warszawskie lokale pustoszeją, brakuje pieniędzy. Ludzie zamykają się w domach, a artyści biedują. I wtedy odnajduje ją on. Młody, przystojny, bogaty ziemianin ze wspaniałego pałacu. Tylko że to nie scenariusz do bajki, a wspaniała, gorzka powieść znającego życie przedwojennego pisarza, który przenikliwie opisuje psychologiczne meandry mezaliansu, pustotę i powierzchowność arystokracji, pychę i próżność, a z drugiej strony pozostający ciągle ideałem marzeń sposób życia, maniery i szeroki gest.Kontynuacja opowieści o życiu Magdy Nieczajówny (pierwszą część poznaliśmy w Złotej Masce) w przedwojennej rzeczywistości mazowieckiego majątku. Warto przeczytać choćby i po to, by uprzytomnić sobie, że nasze wyobrażenia o ich życiu w tamtych czasach warte są konfrontacji.
Czy kobiety w średniowieczu mogły osiągnąć status osoby niezależnej? Czy wdowy nie miały żadnych praw? Czy niewiasty mogły się kształcić, bogacić i zarządzać własnym majątkiem? Mogły. Nazywano je wtedy dworniczkami albo rządzichami. Ale w piętnastowiecznej Polsce była to obelga równorzędna z nazwaniem królowej maciorą… Oto historia średniowiecznego domu. Nie tylko obraz dworu, zamku, ale i praw bezwzględnie rządzących polską rodziną u progu renesansu.To splecione ze starych źródeł i nowych odkryć losy Elżbiety Granowskiej, dla której król Władysław Jagiełło gotów był porzucić koronę.
Genialna powieść demaskująca sowiecki mit, totalitaryzm i korupcję władzy.Orwell wpadł na pomysł konstrukcji książki, widząc młodego chłopca smagającego batem konia pociągowego. Akcja powieści rozgrywa się na farmie, którą początkowo prowadzi farmer Jones. Zwierzęta, zainspirowane wizją starego knura o imieniu Major, postanawiają zorganizować bunt przeciwko ludziom i przejąć kontrolę nad gospodarstwem. Po udanym powstaniu zmieniają nazwę farmy na Folwark Zwierzęcy i ustanawiają zasady równości pod hasłem: „Wszystkie zwierzęta są równe”. Z czasem jednak przywódcy rewolucji, szczególnie świnie Napoleon i Snowball, zaczynają stopniowo przejmować coraz większą władzę i korumpować pierwotne ideały rewolucji.Powieść jest bogata w symbolikę i alegorie. Zwierzęta reprezentują różne grupy społeczne i postacie historyczne z okresu rewolucji rosyjskiej i wczesnych lat istnienia ZSRR. Na przykład Napoleon symbolizuje Józefa Stalina, Snowball – Lwa Trockiego, a Major – Karola Marksa lub Włodzimierza Lenina. Z kolei farmer Jones jest alegorią cara Mikołaja II.
Iliada, czyli Pieśń o Troi (Ilionie) – opowieść o wojnie trojańskiej.Homer, któremu tradycja przypisuje autorstwo Iliady, jest postacią otoczoną legendami. Już Grecy okresu klasycznego i hellenistycznego nie mieli o nim pewnych wiadomości – istniało wiele poglądów co do miejsca jego narodzin i życia, przy czym najczęściej wymieniano – Itakę, Smyrnę, Pylos, Argos, Kolofon, Ateny i Chios. Iliada jako najstarszy i zarazem bardzo obszerny grecki dokument pisany jest jednym z najważniejszych źródeł w dziejach starożytnej Grecji. Zawarte w niej mity zawierają wspomnienia wydarzeń historycznych, a przedstawione przez nią szczegółowe opisy życia Achajów i Trojańczyków stanowią przebogaty materiał. Epos obejmuje okres około 49 dni z dziesiątego – ostatniego roku wojny trojańskiej. Gniew, bogini, opiewaj Achilla, syna Peleusa... - tak rozpoczyna się Iliada, której głównym motywem jest opowieść o tym, jak największy grecki wojownik Achilles w gniewie porzuca walkę z Trojańczykami. Achilles prosi swoją matkę Tetydę, by ubłagała Zeusa, by ten pomógł Trojańczykom, a tym samym zaszkodził Achajom. Zeus zsyła Agamemnonowi sen mający go skłonić do szturmu na Troję. Jednak wódz chce to zrobić podstępem, udając wycofanie swoich wojsk. Dochodzi do bitwy…
Bruno Schulz był artystą totalnym. Nie tylko malował i  rysował, nie tylko pisał własne opowieści, ale również zajmował się tłumaczeniem. I to właśnie jemu zawdzięczamy genialny przekład Procesu Franza Kafki.Proces w tłumaczeniu Schulza ilustrowany jego grafikami.Impulsem do napisania Procesu było dla Kafki zerwanie z narzeczoną. Pisarz planował początkowo opowiadanie o konflikcie ojca z synem. Jednak w trakcie pracy książka urosła do rangi utworu, jaki znamy dziś. Głównym bohaterem powieści jest kawaler, Józef K. Pewnego dnia budzi go wtargnięcie do jego mieszkania dwóch urzędników, którzy informują, iż został aresztowany, choć nie popełnił żadnego wykroczenia. Pozwalają mu zresztą prowadzić normalne życie, z tym, że cały czas musi być do dyspozycji sądu. Jednak od tej chwili życie Józefa K. staje się pasmem absurdalnych zdarzeń.Siłą tej opowieści jest jej niezwykła atmosfera. O ponurych absurdalnych sytuacjach mawiamy dziś, że są kafkowskie. Nieokreśloność winy Józefa K. pozakazuje, że każdy z nas może być osądzony. Autor wyraźnie nawiązuje do procesów inkwizycyjnych. Jest to też niewątpliwie opowieść o totalitaryzmie. Przy czym instytucją totalitarną staje się sąd, który odbiera bohaterowi prawo do obrony.Powieść obrosła ogromną ilością odczytań i interpretacji – pisano, że mówi o samotności, o winie i karze, o odpowiedzialności za własne życie (Erich From)…Wszystkie te tematy są nadal niezwykle aktualne.
Kiedy malarz, Jan Stanker, poznał Tolę w majątku sąsiadującym z dobrami należącymi do rodziny jego przyjaciela, wydawało się, że będzie to idealny związek dusz. Wokół rozkwitała przyroda. Oni byli młodzi, piękni, oczarowani sobą. Ani jedno ani drugie nie pomyślało wtedy, że życie ma też stronę prozaiczną, nie tylko poetyczną. Kiedy znaleźli się w Warszawie bez grosza przy duszy, za to z małym dzieckiem, świat przestał wyglądać tak różowo. Stanker nie potrafił znieść ograniczenia artystycznej swobody i oskarżał o swój zły los Tolę, która choć nieszczęśliwa, nie mogła go opuścić, gdyż nie zezwalały na to ówczesne normy moralne. Dopiero gdy mąż ją zostawił , okazało się, że sama, przy pomocy życzliwych ludzi, potrafi zadbać o siebie i córeczkę, a nawet dopomóc innym. Ale w tamtych czasach związek małżeński był nierozerwalny…
Warszawa 1939. Normalne życie nastoletniego Bożka, chłopaka tuż przed małą maturą. Szkoła, dom, pierwsza miłość. I właściwie nic nie wskazuje, że to mogłoby się skończyć. A potem przychodzi wrzesień. Gwarna kamienica przy Nalewkach obserwuje pierwsze nadlatujące samoloty, dyżurni na dachach informują o niebezpieczeństwach.Powstaje komitet mieszkańców. W domu nie ma wody, trzeba biegać z kanką, daleko, a po chleb stać w godzinnych kolejkach. Niby było wiadomo, że wojna, ale jakoś przed snem każdy myślał, że przecież to nieracjonalne, że to nie ma sensu, że się nie wydarzy… a jednak weszli. Poczucie wstrząsu, rozpaczy, przerażenia, ale też nadziei, że to tylko na chwilę, że zaraz wygramy, że alianci… A czas nieubłaganie prze jak niemiecka armia, nadzieja powoli się ulatnia, pierwsze oddziały wchodzą do miasta, trzeba się poddać… Co będzie dalej? Jakoś się wszystko ułoży, jak w poprzednich wojnach, przecież to nie barbarzyńcy… Czy umiemy to sobie wyobrazić, te pierwsze dni… pierwsze zdumienie, strach, co dalej, czy opór czy pogodzenie? Starsi mówią swoje, a młodzi chcą walczyć, nie poddawać się, bo mają po 16 lat… Ciekawe, jak każdy z nas zachowałby się dziś…
No i staje się nieuchronne… Gnuśni Wettynowie i gnuśny naród, skłócona, skorumpowana magnateria, sprzedajna szlachta – to tak się dzieje w Rzplitej. A jednak światełko nadziei nie gaśnie. Pięknie rozkwita Oświecenie za ostatniego króla, zachwyca bogactwem i jasnością myśli. Naród bierze się do porządków… tylko dlaczego tak późno, za późno… Krzątanina wokół spraw publicznych – edukacji, wojska, budżetu, praw mieszczan i chłopów – napotykają marsowe oblicza Wielkiej Katarzyny i Fryderyka. Ostatnim wysiłkiem przyjmie Rzeczpospolita swoją Konstytucję – ale na bardzo krótko, na rok! Zerwie się jeszcze do boju wraz z Kościuszką, ale już nie da rady.I powoli będzie zmierzać ku wymazaniu z mapy Europy…
Amerykański milioner, zmęczony gonitwą za fortuną, jedzie do Paryża. Przystojny, elegancki, niezwykle bogaty dżentelmen. Jest 2. połowa XIX wieku. Poznaje młodą, piękną wdowę, hrabinę de Bellgarde. Mógłby to być wspaniały romans uwieńczony połączeniem dwojga ludzi, ale… on jest tylko przedsiębiorcą, tylko jakimś kupcem, a staje naprzeciw rodziny, która swą arystokratyczną historię liczy w setkach lat… Niezwykle wnikliwie spisany portret psychologiczny francuskiej arystokracji w konfrontacji z Nowym Światem, z płynącym zza oceanu liberalizmem i nowym człowiekiem bez wielowiekowych korzeni i tradycji. Dziś już wiemy, który świat wygrał, a który odszedł, ale wtedy jeszcze wcale to nie było takie pewne…Świetna proza Henry`ego Jamesa, przenikliwa i elegancka.
Osiemnastoletnia Magda, córka właściciela sklepu rzeźnickiego z warszawskiego Powiśla, marzy o „lepszym życiu” artystki. W tajemnicy przed ojcem wspierana przez siostrę i narzeczonego uczęszcza na kursy tańca. Pewnego dnia korzysta z okazji i rozpoczyna pracę w warszawskim teatrze rewiowym „Złota Maska”.Rozpoczyna karierę artystki, co jednak wiąże się z ciężką pracą, upokarzającą biedą, umiejętnością odnalezienia się wśród zakulisowych intryg oraz rozczarowujących romansów. W wyniku rywalizacji między teatrami, Magda zostaje wylansowana na nową „gwiazdę”, co przynosi jej popularność. Jednak akurat wtedy „Złota Maska” z powodu kryzysu staje na skraju bankructwa. I wówczas z pomocą przychodzą księgowe umiejętności Magdy, których nauczyła się w sklepie ojca…
Jaką tajemnicę skrywa zaginiony przed wiekami, przypadkiem odnaleziony, fragment Księgi Henrykowskiej?Rok 1307. Z miasta Troyes we Francji ucieka garstka templariuszy, aby uniknąć aresztowań zarządzonych przez króla Filipa Pięknego. Zmierzają na wschód, do niewielkiej komandorii Klein Öls, zagubionej pośród rozległych puszcz. Choć są wśród nich doświadczeni rycerze, zaprawieni w bojach w Ziemi Świętej, po pełnej dramatycznych wydarzeń podróży, tylko niektórzy z nich będą mieli szansę zrealizować misję, której się podjęli. Misję, od której zależy przyszłość zakonu.Grudzień 1981 roku. Magda Michalska przenosi się po rozwodzie na zabitą dechami wieś, gdzie odziedziczyła chałupę po swoim dziadku. W pobliskim Henrykowie otrzymuje posadę nauczycielki w szkole, dzielącej pospołu z klasztorem cystersów zabytkowe budynki opactwa. Nazajutrz budzi się w Polsce stanu wojennego. Magda, mieszkańcy Świątnik i garstka zakonników dostają się w tryby bezwzględnego aparatu władzy. Jakby tego było mało, we wsi dochodzi do serii brutalnych morderstw. Czy są one dziełem pospolitych przestępców, a może mają związek z tajemnicą od lat skrywaną przez klasztor?
Pierwsza powieść z cyklu Teatr Heroda (kolejne to Opór i Nikt nie woła).Wszystkie te książki cechuje tak charakterystyczna dla prozy Hena żywość, barwność, humor i zmysłowość. Nie jest to autobiografia, ale odniesienia do własnego życiorysu pisarza są niewątpliwe.Warszawa. Ostatnie miesiące przed wojną. Gwar kamienicy przy Nalewkach, klatka schodowa pełna mieszkańców, którzy spierają się czy Niemcy wejdą, czy nie. Argumenty racjonalne i te intuicyjne wzajemnie się przeplatają. Ale w gruncie rzeczy większość na koniec dnia myśli, że jakoś się to wszystko ułoży…Bożek, tuż przed małą maturą zakochuje się bez pamięci w koleżance, która jednak go nie zauważa, sąsiadka za to zaprasza go do siebie zbyt często. Siostrę Bożka próbują wydać za mąż a ona i tak kocha innego…. Życie toczy się z dnia na dzień, normalnie; śniadanie, praca, szkoła, sen. Jakby zbliżająca się rzeczywistość miała nigdy nie nadejść… Można naprawdę się wczuć w te dni ostatnie wolności i spokoju, w Warszawę wesołą, rozhukaną, pełną wigoru i nadziei na przyszłość.
Mocna i inspirująca powieść, która odzwierciedla własne doświadczenia Louisy May Alcott oraz wyzwania stojące przed kobietami w XIX wieku. Obowiązkowa lektura dla fanów twórczości pisarki, a także każdego, kto interesuje się historią praw kobiet.Alcott opowiada historię młodej kobiety o imieniu Christie, która postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i zapewnić sobie lepsze życie. Jest zdeterminowana, by odnieść sukces, i ciężko pracuje, aby zarobić na życie. Dzięki kolejnym doświadczeniom spotyka szereg ciekawych postaci, w tym bogatych dobroczyńców, sprzedawców ulicznych, a także inne pracujące kobiety, co pomaga jej zrozumieć złożoność świata i własne w nim miejsce.Jednym z kluczowych wątków tej historii jest znaczenie ciężkiej pracy i determinacji w pokonywaniu przeciwności losu. Christie staje bowiem w obliczu wielu wyzwań, w tym biedy, chorób i dyskryminacji, ale pozostaje niezłomna w dążeniu do sukcesu. Książka jest świadectwem odporności ludzkiego ducha i siły determinacji w obliczu przeciwności losu.Oprócz fascynujących bohaterów i inspirującego przesłania Życiowe eksperymenty wyróżniają się szczerym i pełnym niuansów przedstawieniem zmagań kobiet w XIX wieku. Alcott była pionierką swoich czasów, a ta książka stanowi świadectwo jej zaangażowania w promowanie praw kobiet i opowiadanie się za zmianami społecznymi.
W jakim momencie Agnieszka przypieczętowała swój los? Czy była to chwila, w której w piwiarni pani Baumkotter zapytała Hagena: Vous etes Francais, monsieur? A może odrzucając awanse Gigiego Amareno, wielkiego artysty i genialnego kucharza? Wcześniej? Wsiadając do volkswagena Gérarda? Porzucając dla niego Artura - spiskowca? Jeszcze wcześniej? W dniu pierwszej lekcji francuskiego u madame Grinicz? Los dawał jej szansę. Za każdym razem mogła powiedzieć „nie” i nie byłaby tak rozpaczliwie nieszczęśliwa. Nie powiedziała. Jest to historia o wielkich namiętnościach, samotności i szaleństwie. Historia, w której wciąż jeszcze obecne są upiory narodowosocjalistycznej przeszłości i powracają echem wydarzenia sprzed ćwierćwiecza, które zmieniły porządek świata. 
Wszyscy lubimy historie o Pięknej i Bestii, o Dzwonniku z Notre-Dame i o Kopciuszku - w których dobro zwycięża. Jednak wiemy doskonale, że to po prostu baśnie. W życiu Joanny Gryzik baśń wydarzyła się naprawdę. Tyle tylko, że w tej niesamowitej historii to Kopciuszek przyniósł złoty pantofelek księciu, a nie odwrotnie. Czwarta z kolei powieść Gabrieli Anny Kańtor opowiada o spotkaniu dwóch osób; właśnie Joanny – „śląskiego Kopciuszka”- ubogiej sieroty z kopalnianych slamsów i magnata przemysłowego, słynnego self-made mana, który w latach 1801-1848 dorobił się majątku szacowanego na 2 miliony talarów. Opowieść o tym, jak od owego przypadkowego spotkania zmieniło się ich życie - jest gotowym scenariuszem na ekscytujący film! Dla Czytelników będzie to niezapomniana lektura.
Po kilkunastu latach Sara, uznana psychoterapeutka, porzuca wygodne mieszkanie w mieście i powraca do rodzinnego domu, położonego na skraju lasu i będącego na przestrzeni lat świadkiem wielu niepokojących, tragicznych zdarzeń. Szybko aklimatyzuje się i zaczyna żyć w zgodzie z rytmem natury, co zaskakuje nawet ją samą. Wkrótce jedną z jej pacjentek zostaje Jaśmina – młodziutka dziewczyna, której życie naznaczył tajemniczy wypadek w lesie. Pomiędzy kobietami wytwarza się więź, która niepokoi Sarę, tak samo jak powrót koszmarów, które dręczą ją każdej jesieni i które tym razem stają się zaskakująco rzeczywiste.
Maria Rodziewiczówna, być może nieświadomie, samą siebie obsadzała często jako główną bohaterkę snutej opowieści. Zawsze był to silny charakter, kobieta ciężko pracująca, dobrze zdająca sobie sprawę, jak niewdzięcznie świat traktuje jej płeć. Pisarka zdecydowanie wyprzedzała w myśleniu o kobietach własną epokę, bo i sama tę epokę wyprzedzała działaniem i myśleniem. Nie była przy tym wcale pobłażliwa dla kobiet, widziała ich wady, ale potrafiła dostrzec zalety. Wyraźnie zmagała się ze zjawiskiem emancypacji, chyba nieco zazdroszcząc młodym kobietom, że potrafią wywalczyć więcej, niż było to możliwe za czasów jej młodości. Z drugiej strony lekceważyła te, które biernie odgrywały role, w jakich widział je świat.Żeby kobiety same się zastanowiły, jaki dla nich jest wstyd i hańba w tych obyczajach niby opiekuńczych, w tym ohydnym „nie wypada”! Nie wypada się uczyć, bo to ujma kobiecości, nie wypada samej jeździć i chodzić; nie wypada pannie obrać sobie fachu i opuścić dom rodzicielski; nie wypada ostrzyc warkoczy, zrzucić gorset, ubierać się niemodnie; nie wypada nie być naiwną, palić tytoniu, śpiewać wesołych kupletów i gwizdać; nie wypada być człowiekiem, mieć indywidualność, charakter! No a gdy przestrzega tych prawideł, jakaż nagroda? Dostanie męża. To ci dopiero szczyt wart takiego starania! W Kądzieli poznamy całą galerię postaci kobiecych. Pani Taida samodzielnie zarządza, i to z sukcesem, majątkiem ziemskim (jak sama Rodziewiczówna), na dodatek wychowując dwóch synów. Nie sprzeciwia się obyczajom, tylko ciężko pracując, wykuwa swoją ziemską drogę. Drugą główną bohaterką jest córka jej kuzynki, Stasia, która wbrew wszystkiemu chce zostać lekarzem, odrzucając wszelkie konwenanse. A jednak właśnie te dwie kobiety okazują się bratnimi duszami. Piękna opowieść o obowiązku, miłości, przyjaźni.
Przedwojenna Warszawa, pełna gwaru, samochodów, kawiarni i restauracji. Śledzimy losy bohaterki, która przyjechała z Poznania. Świetnie wykształcona, młoda, energiczna kobieta zostawia w domu niepracującego męża z córeczką i wyjeżdża do stolicy, by podjąć obowiązki kierowniczki w agencji turystycznej. Poprzez dalszą rodzinę wkracza w świat warszawskiej inteligencji, gdzie ścierają się poglądy dotyczące roli kobiet na rynku pracy i w społeczeństwie. Nowe prądy zwiastujące wolność i samostanowienie kobiet są nie do przyjęcia dla konserwatystów, widzą w tym degradację rodziny, tym tłumaczą krach na rynku pracy w dobie kryzysu, a liberałowie i feministki gwałtownie się temu sprzeciwiają.Gdzie leży prawda? Czy dzisiaj, po tylu latach nasza dyskusja jest w innym miejscu, czy wciąż krążymy wokół tych samych kwestii? A może jednak niektóre postulaty są już całkiem za nami… Barwna, ciekawa, pełna pasji opowieść Dołęgi-Mostowicza. 
W na pozór uporządkowanym życiu trzydziestoletniej singielki Hanki nie ma miejsca na dziecko. Tak naprawdę nie ma w nim miejsca na żadne bliskie relacje, poza przyjaźnią z koleżanką jeszcze ze szkolnej ławki. Ale prawdziwa przyjaźń ma swoją cenę i Hania staje się niespodziewanie dla samej siebie jedyną opiekunką małej dziewczynki. Problemy emocjonalne utrudniają Hance nie tylko relacje z mężczyznami, ale również kontakt z dzieckiem. Potrafi jej zapewnić byt, a to okazuje się dalece niewystarczające. Zagubiona we własnych emocjach kobieta i rozpaczliwie tęskniąca za matką dziewczynka nieporadnie próbują odnaleźć się w nowej sytuacji. Poznanie Łukasza wprowadza dodatkowe zawirowania w życiu Hanki. Te wydarzenia stają się katalizatorem zmian. Ale aby zmienić cokolwiek, Hanka musi na nowo zmierzyć się z traumatycznymi przeżyciami z dzieciństwa...
Opowieść Edgara Wallace’a Romans z włamywaczem  zanurzona jest w atmosferze tajemnicy i przygody, a prowadzi czytelnika przez labirynt zdrad, niebezpieczeństw i niespodzianek. Jest w tej historii wszystko: dżentelmen włamywacz, skorumpowani policjanci, piękne kobiety oraz mroczne sekrety szejków marokańskich. Rzecz dzieje się w Londynie, w zamkach angielskich lordów oraz na afrykańskich pustyniach. Jak na kryminał przystało, zagadka zostaje rozwikłana dopiero na końcowych kartach książki. W międzyczasie poznajemy paletę różnorodnych postaci, połączonych misterną siecią emocji i interesów. Przez całą książkę toczy się walka o rozwikłanie przeszłości głównych bohaterów oraz zrozumienie ich prawdziwych motywacji i celów.Tytułowy włamywacz słynny jest z serii włamań, których jednak nikt nie potrafi mu udowodnić. Prowadzi to do napiętej gry z organami ścigania, ale niekoniecznie wszyscy policjanci stoją po dobrej stronie mocy. W miarę jak akcja się rozwija, czytelnik zostaje wciągnięty w wir intryg i zagadek, próbując zgłębić tajemnice tożsamości oraz intencje włamywacza. Namiętność do pieniędzy plecie się z uczuciem do kobiety, a pełna zwrotów oraz zaskakujących momentów akcja trzyma nas w napięciu aż do samego zakończenia.
Mści się nierozwiązana kwestia Rusi Kijowskiej. Wybucha powstanie, na którego czele stoi Chmielnicki z Kozakami. Krwawa ta wojna domowa, tysiące ofiar po jednej i po drugiej stronie. A król, bezradny i bezzębny, nie słucha nikogo wiedziony planami magnatów ruskich i litewskich. Donikąd to prowadzi. W granice wkracza Rosja, trzeba będzie oddać Smoleńsk, Kijów i Ukrainę Zadnieprzańską.Rok później będzie jeszcze gorzej. Potop szwedzki – najbardziej niszczycielski i śmiercionośny konflikt w historii Rzeczypospolitej wywołany nierealnymi mrzonkami i zapędami Wazów.Łamie się kraj, wyniszczony i ograbiony, zmęczony ciągłymi wojnami, które wydarzać się nie musiały. Nie ma już porządnego państwa, nie ma już porządnych sejmów, jest liberum veto, jest król i magnaci, nikt inny nie decyduje. I tylko na chwilę jaśniejsza gwiazda świeci w Wilanowie, ale i on nie da już rady uzdrowić Rzplitej. Idzie ku upadkowi…Dla każdego, kto choć odrobinę smakuje polską historię, zastanawia się, dlaczego losy potoczyły się tak, a nie inaczej – to doprawdy prawdziwa rozkosz zagłębić się w owe dywagacje światłego i mądrego autora, wybitnego znawcy polskiej historii, popłynąć z nim w wartki nurt wydarzeń tamtych czasów i przyjrzeć się procesom, które doprowadziły Polskę do miejsca, gdzie dziś się znajduje. Naprawdę znakomita intelektualna przygoda dla tych, którzy lubią zastanawiać się nad przeszłością.
Jane Austen to autorka powieści opisujących życie angielskiej klasy wyższej z początku XIX wieku. Miała niezwykły zmysł obserwacji, celne pióro i nieco ironiczne spojrzenie na świat. Jej ksiązki odznaczają się wyjątkową finezją i wdziękiem. Opisy postaci i relacji między nimi są tak plastyczne, że każda z nich doczekała się kilku ekranizacji.W tomie 2 Dzieł zebranych Jane Austen proponujemy: Rozważną i romantycznąEmmęOpactwo NorthangerSanditionoraz Watsonowie.Te mądre, a momentami komiczne historie bohaterek, których nie da się nie pokochać, o utraconej i odzyskanej miłości oraz o ludzkiej naturze w całej jej złożoności, należą do najwybitniejszych utworów w literaturze brytyjskiej.
Jane Austen to autorka powieści opisujących życie angielskiej klasy wyższej z początku XIX wieku. Miała niezwykły zmysł obserwacji, celne pióro i nieco ironiczne spojrzenie na świat. Jej ksiązki odznaczają się wyjątkową finezją i wdziękiem. Opisy postaci i relacji między nimi są tak plastyczne, że każda z nich doczekała się kilku ekranizacji.W tomie 1 Dzieł zebranych Jane Austen proponujemy:    Dumę i uprzedzenie    Perswazje    Mansfield Park    oraz     Lady Susan.Te mądre, a momentami komiczne historie bohaterek, których nie da się nie pokochać, o utraconej i odzyskanej miłości oraz o ludzkiej naturze w całej jej złożoności, należą do najwybitniejszych utworów w literaturze brytyjskiej.
1 2 3 4 5
z 11
skocz do z 11