Menu

Anna Onichimowska

Anna Onichimowska, poetka, prozaik, autorka książek dla dzieci i młodzieży, w latach 1995-2003 była prezesem polskiej sekcji IBBY (International Board on Books for Young People), jest członkiem Kapituły Konkursu. Za książkę Dobry potwór nie jest zły otrzymała Literacką Nagrodę im. Kornela Makuszyńskiego dla najlepszej książki dla dzieci roku 1995. Jej Hera, moja miłość (2002) długo utrzymywała się na listach bestsellerów. Onichimowska jest również autorką wielu słuchowisk dla Teatru Radiowego, zbiorów wierszy dla dzieci, utworów dla dorosłych.Mieszka w Warszawie, bardzo wiele podróżuje.
Trzymacie w rękach książkę o prawdziwych bohaterach! Są wrażliwi na potrzeby innych, rozumieją naprawdę dużo, czują lepiej niż najczulszy sejsmograf. Ta delikatność nie przeszkadza im być dzielnymi i silnymi. I to nie w jakichś specjalnych sytuacjach, a na co dzień!Bohaterami tej książki są dzieci. Każde z nich jest w ważnym momencie swojego życia. Jest więc sporo emocji, ale i wiary, że wszystko potoczy się dobrze.
Siedemnastoletni Alek powoli wchodzi w dorosłość. Spotyka się z pierwszymi dziewczynami, dostaje dorywczą pracę u słynnego reżysera teatralnego, wyjeżdża samodzielnie do Londynu, by dorobić. To wszystko sprawia, że chłopak zaczyna dostrzegać swoje zainteresowanie mężczyznami. Powoli oswaja się z tą myślą, próbując nieznanego, stara się zapanować nad swoim życiem. Szuka odpowiedzi na pytanie, kim tak naprawdę jest. Wreszcie decyduje się na coming out – ujawnia swoją orientację seksualną zarówno znajomym, jak i najbliższej rodzinie. Książka porusza problem homoseksualizmu wśród nastolatków i ukazuje drogę, przez jaką musi przejść młoda osoba, by zaakceptować siebie.
Jaki jest przeciętny piętnastolatek? Czy taki sam w Polsce, Stanach, Japonii, Kolumbii czy Danii? Dziesięć różnych losów, dziesięć portretów i dziesięć marzeń. Cesaria pracuje jako prostytutka, ale marzy o tańcu. Noburo od dwóch lat tkwi w wirtualnym świecie, bojąc się powrotu do rzeczywistości. Santosh stopniowo ślepnie w fabryce dywanów, do której został porwany jako pięciolatek. Anlę chcą wydać za mąż, nie dostrzegając jej wybitnych zdolności i chęci do nauki. Czy bohaterom opowiadań Onichimowskiej uda się odmienić swój los i spełnić marzenia? Poruszająca, mądra książka, od której nie sposób się oderwać!
To jest dla tych, małych i trochę większych, którym czasem jest smutno i którym nie zawsze układa się tak, jak by chcieli. Czyli, myślę sobie, że „Najwyższa góra świata” jest dla Was wszystkich. Bo nigdy nie jest tak, żeby zawsze, w każdej chwili, wszystko układało się dokładnie tak jak trzeba. A jeśli nawet są wśród was tacy szczęśliwcy, to na pewno znacie innych, którzy miewają kłopoty. Bo nie chcę Was oszukiwać, że można się bez nich obyć. Ale trzeba się nauczyć z nimi żyć. I przezwyciężać różne smutki: zarówno wielkie, jak i malutkie. Życzę Wam, żebyście ich mieli jak najmniej!
Opowieść o czasie, który wszystko zmienia, o lękach, marzeniach, tęsknocie, a przede wszystkim – o miłości. Jej bohaterowie – siedmioletni Dawid i Monika – przeżywają problemy zbyt trudne na swój wiek. Radzą sobie z nimi, oswajając rzeczywistość na swój dziecięcy sposób. Książka została nagrodzona w I Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren i jest inspiracją do filmu pod tym samym tytułem w reżyserii Jacka Piotra Bławuta.
Mali chłopcy w czasie pandemii często nie czują się komfortowo. Szczególnie wówczas, kiedy nie wiadomo, co się dzieje z ukochaną babcia, która trafiła do szpitala. I kiedy rodzice nie mogą się dogadać. Świat Jaśka zmienił się bez uprzedzenia. Wszyscy pochowali się w domach przed złośliwym wirusem, który dyktuje nowe zasady. Już nie można żyć jak dawniej… Na szczęście jest jeszcze dziadek! Pełen zwariowanych pomysłów, pomocny we wszystkim. Gdyby nie on, Jasiek nie poznałby Izy… I gdyby nie on, nie zdarzyłyby się wszystkie fantastyczne rzeczy, które jednak się zdarzyły! Czy przyjaźń z dziadkiem i pisanie listów do znajomej pisarki pomoże mu przetrzymać trudny czas?
Zaproszenie na ślub, narodziny siostry, powrót taty z morza, uratowany czworonożny przyjaciel. Miłość ma różne oblicza. Jak to jest, kiedy się kogoś kocha? Jak sobie radzą ze swoimi uczuciami Bulbes, Hania i ich najbliżsi? Wielkie emocje i sprawy równie ważne dla Małych i Dużych. Ostatnia część nagradzanego cyklu Anny Onichimowskiej „Bulbes i Hania Papierek”. Książkę poleca Polska Sekcja IBBY na swojej Pokonkursowej Liście BIS.
„List do Ronaldo” to czwarta część autorskiego cyklu Anny Onichimowskiej „Bulbes i Hania Papierek”. Każdy ma prawo do własnych tajemnic, ale czasami czujemy się źle, kiedy ktoś coś przed nami ukrywa. Szczególnie, gdy jest to przyjaciel. Przekonają się o tym Bulbes i Hania. Chłopiec w sekrecie pisze książkę o piłkarzu Ronaldo, a Hania widzi przez lunetę przechadzającego się po Księżycu żółtego pana. Mimo że są przyjaciółmi, mają własne światy, którymi niełatwo się dzielić. Jak odnajdą się w tej nowej dla siebie sytuacji i czy uda im się ocalić przyjaźń?
„Co się robi, jak się nie wie co?”- pyta Bulbes. Chłopiec czuje się bezradny wobec swojej przyjaciółki Hani, która ostatnio bardzo się zmieniła. Nikt nie może sobie z nią poradzić, nawet ona sama. Co zrobić, aby wyrzucić z siebie złość? Czy powinno się ustępować kochanej osobie, która ma złe intencje? Bulbes uczy się trudnej sztuki mówienia „nie”. Afera nie z tej ziemi to trzecia, po Prawie się nie boję… i Z głową pod dywanem część autorskiego cyklu Anny Onichimowskiej „Bulbes i Hania Papierek”. Książka Prawie się nie boję… zdobyła Wyróżnienie literackie w konkursie „Książka Roku 2016” Polskiej Sekcji IBBY.
Na spotkaniu z Panią Pisarką dzieci opowiadają, kim chciałyby zostać, jak dorosną. Bulbes i Hania też zabierają głos. Jedno z nich nie boi się przyznać do swoich marzeń, drugie nie tylko ich się wstydzi, ale dołącza do chóru szyderców. Wzajemne relacje obojga zdają się nie przetrwać tej próby. Gdzie jest granica między kłamstwem a pominięciem prawdy? Jak ważna jest lojalność? I jaką rolę w całej tej historii odegra tajemniczy mieszkaniec przestrzeni pod dywanem? Z głową pod dywanem to druga, po Prawie się nie boję... część autorskiego cyklu Anny Onichimowskiej „Bulbes i Hania Papierek”. Książka Prawie się nie boję… zdobyła Wyróżnienie literackie w konkursie „Książka Roku 2016” Polskiej Sekcji IBBY.
Trzecia część bestsellerowego cyklu Anny Onichimowskiej. Bohaterowie książek Hera, moja miłość i Lot Komety stają przed nowymi wyzwaniami. Kometa i Jacek, studiują i uczą się trudnej sztuki bycia razem...?
Po tragicznych doświadczeniach bohaterowie książki „Hera, moja miłość” starają się na nowo ułożyć sobie życie. Kometa, teraz Ala, zmieniła się nie do poznania. Przestała ćpać i zdała maturę. Ładnie ubrana, miła dla wszystkich, ma nadzieję, że Jacek znów będzie o nią zabiegał. Nikt nie wie, co kryje się za nowym wizerunkiem dziewczyny. Nikt się nie domyśla, że wstąpiła do Rodziny, niebezpiecznej sekty, wabiącej samotnych zagubionych ludzi obietnicą wyzwolenia ciała i duszy. Jacek wkrótce odkryje prawdę o Komecie, ale czy zdoła ją uratować, kiedy sam musi się zmierzyć z rozpadem rodziny?
Intrygująca, momentami nieodparcie śmieszna lektura. O ludziach i ich poplątanych relacjach ze sobą i wszystkim, z czym można wejść w relacje – guziczkiem, niedopałkiem w bibułce, drugim człowiekiem czy wielką dynią. Celne, zwięzłe, świetnie spointowane opowiadania niepokoją, balansując na cienkiej granicy pomiędzy tym, co „normalne”, a tym, co już niekoniecznie.
Nowe wydanie bestsellerowej książki Anny Onichimowskiej. Zbiór opowiadań z pogranicza realności i bajki. Ich bohaterami są zakatarzone krasnoludki, niewidzialne psy, łakome smoki i bezdomne hipopotamy. I oczywiście dzieci, które cały ten świat ożywiają siłą swojej wyobraźni.
Onichimowska umie pisać o życiu zagadkowo, metaforycznie i zaskakująco. Gdy w nijakie, przewidywalne życie małżeństwa Hugona i Lucii wkracza kobieta pachnąca siarką, która namiętnie opowiada o jednorożcach, z niedowierzaniem przyglądamy się, jak to, co nierzeczywiste, odsłania rzeczywistość. Ale jednocześnie rzeczywistość zostaje zabarwiona taką dawką baśniowości, że nie wiemy, ku czemu to zmierza. Puenta nas zaskoczy – jestem tego pewna. Małgorzata Strękowska-Zaremba Przypadkowe spotkanie w samolocie z Tuulą zmienia uporządkowane życie Hugo. Już nic nie będzie takie jak przedtem. A tytułowe jednorożce? Istnieją czy też nie? By się przekonać, trzeba przeczytać do samego końca. To książka o nas, o naszych skrywanych lękach, ukrytych marzeniach i zapomnianych sprawach, napisana przez wrażliwą autorkę, która pokazuje, że wszystko w życiu jest po coś. Małgorzata Karolina Piekarska O autorce: Anna Onichimowska, autorka ponad pięćdziesięciu książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych, wielu sztuk teatralnych, słuchowisk radiowych i scenariuszy filmowych. Skończyła filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim i pracowała przez szereg lat jako wydawca. Zadebiutowała w 1980 roku zbiorem wierszy Gdybym miał konia. Otrzymała wiele prestiżowych nagród w kraju i za granicą. Jej utwory wydawane są również po słoweńsku, francusku, niemiecku, szwedzku, węgiersku, rosyjsku, litewsku, włosku i koreańsku. W latach 1995-2003 pełniła funkcję prezeski Polskiej Sekcji IBBY. Od 2014 roku mieszka w Lund (Szwecja). FRAGMENT Latał zwykle służbowo, a instytut, w którym pracował, z trudem pokrywał koszty trzy- gwiazdkowych hoteli i miejsca w klasie ekonomicznej. Nie musiał się jednak z tego wszystkiego zwierzać. Zdecydowanie. Pokręcił głową, upijając łyk ciemnego płynu określonego tutaj jako kawa. –    No właśnie. – Ucieszyła się. – Gdyby udało nam się z jednorożcem, byłoby inaczej. –    Nam?! – Mimowolnie podniósł głos. Napięcie opadło, koszula jednak wciąż była nieprzyjemnie wilgotna. – Już mówiłem, że to mnie nie interesuje. – Nie wierzę panu. – Schowała ostatnią z kanapek, wyciągając z torby wizytówkę. – Proszę ją dobrze schować. Wcisnął karteczkę do kieszeni. –    Nie odwzajemni mi się pan? –    Nie. –    Ma pan zazdrosną żonę? Cóż za babsko, jęknął w duchu, zakładając ostentacyjnie maskę na oczy. Zanim zapewnił sobie izolację dźwiękową, usłyszał jeszcze: –    Rozumiem ją lepiej, niż pan sądzi.