Zwycięstwo albo śmierć. Wielka wojna ojczyźniana z perspektywy zwykłego żołnierza Armii Czerwonej Dla własnych dowódców są tylko mięsem armatnim. Dla wrogów – podludźmi. W pierwszych tygodniach wojny niemiecki walec miażdży ich, wywołuje panikę, chaos. Wielu rzuca broń i ucieka. Lasy są pełne oszołomionych dezerterów. Niemcy nie znają litości. Głodzą swych jeńców, traktują ich jak zwierzęta. Stalin także nie wie, co to współczucie. Wydaje rozkaz nr 227: „Ani kroku w tył”. Na jego mocy 158 tysięcy sowieckich żołnierzy za tchórzostwo zostaje rozstrzelanych przez własnych kamratów. Komu szczęście dopisze, ten przeżyje na tyle długo, by uwierzyć stalinowskiej propagandzie. Zabijanie faszystów to przecież „źródło uciechy”. A potem jest Stalingrad – zwycięstwo kosztujące Armię Czerwoną pół miliona zabitych. Ale tego zwykły sowiecki żołnierz ma się nie dowiedzieć. Teraz jednak wie, że Hitlera można pokonać. Będzie bezlitosny. Będzie mścił krzywdy. Będzie zabijał, gwałcił, grabił. Bez różnicy – żołnierzy czy cywilów. Będzie pił, bo wtedy łatwiej o odwagę, a trudniej o poczucie winy. Taka właśnie będzie wojna Iwana – szarego sowieckiego żołnierza, który często niewiele rozumie. Ale może właśnie o to chodzi wielkim tego świata. Przełomowa książka Catherine Merridale została oparta na wywiadach z ponad dwiema setkami weteranów, pamiętnikach i listach żołnierzy, a także na odtajnionych materiałach z archiwów wojskowych i NKWD. To wstrząsający obraz wojny, odarty z sowieckiej propagandy. „Książka Merridale jest lekturą obowiązkową, nie tylko dla osób zainteresowanych frontem wschodnim, ale dla każdego, kto chce zrozumieć Rosję”. Antony Beevor „Być może najlepszy do tej pory historyczny obraz życia w Armii Czerwonej”. Anne Applebaum