Menu

Henryk Łukasik

Przebieg i znaczenie bitwy o Kraków, jaka rozegrała się na przedpolach miasta w listopadzie i grudniu 1914 roku, jest znane niewielu Polakom. To tu, na przedpolach Krakowa, wojska austro-węgierskie powstrzymały główny impet jesiennej rosyjskiej ofensywy. Taktyczny sukces nie ograniczył się tylko do uratowania miasta przed wojskami rosyjskimi. Bitwa krakowska stworzyła grunt do strategicznych zwycięstw w bitwach pod Limanową (2-12 grudnia 1914) i pod Gorlicami (2-12 maja 1915), dzięki którym walki na froncie wschodnim I wojny już nigdy nie powróciły pod Kraków, przeniosły się do Gaklicji Wschodniej, na Litwę i Wołyń. Była to pierwsza znacząca wygrana bitwa przez wojska austro-węgierskie. Po stronie zysków oprócz odzyskania inicjatywy strategicznej, należy zapisać odzyskanie poczucia wartości bojowej, podniesienie ducha bojowego żołnierzy. Zwycięstwo wpłynęło dodatnio na spoistość wielonarodowej armii, podniosło jej szacunek w oczach niemieckiego sojusznika i zahamowało defetystyczne nastroje, które panowały szczególnie w polskim społeczeństwie Galicja. Dla Austro-Węgier oznaczała ocalenie na jakiś czas przed katastrofą przegranej wojny.
Zwiedzanie Krakowa rozpoczynamy zwykle na Plantach. Powstały one w miejscu dawnych murów obronnych i fosy miejskiej. Stąd tylko krok do jednej z wizytówek królewskiego miasta, jaką jest średniowieczny zespół obronny składający się z Barbakanu, Bramy Floriańskiej i fragmentu dawnych murów obronnych z basztami Pasamoników, Stolarską i Ciesielską oraz Arsenałem Miejskim. Mimo że budowle te stanowią jedynie cząstkę dawnego miejskiego kompleksu fortyfikacyjnego, nadal imponują swą potęgą i majestatem. Strzegąc przed nieprzyjaciółmi królewskiego miasta, należały do jednych z najpotężniejszych obwarowań miejskich nie tylko na terenach ówczesnej Polski. Krakowskie fortyfikacje rozrastały się wraz z postępem w sztuce obronnej aż po XX wiek. […] Przedmiotem naszego zainteresowania będą nie tyle same zespoły i obiekty fortyfikacyjne, ile raczej cel ich powstania. Prześledzimy historię oblężeń i rozwoju sztuki obronnej Krakowa na przestrzeni przeszło siedmiu wieków. […] Ktoś powiedział, że Kraków jest tak stary, że nikt nie zna w pełni jego historii. Niech niniejsza praca będzie przyczynkiem do lepszego poznania jego historii militarnej. (ze Wstępu)) KSIĄŻKA WYDANA W KOEDYCJI Z WYDAWNICTWEM WINGERT