Menu

Ziółkowski Marek

Osiedlowe place zabaw, szkoły, sklepy, ławeczki i trzepaki to wspomnienia dziesiątek tysięcy radomian, którzy często na nierównych chodnikach stawiali swoje pierwsze kroki. Książka Marka Ziółkowskiego przeniesie nas do lat, gdy blokowiska dopiero powstawały, mamy nie mogły doprać zabłoconych ubrań, a ojcowie groźnie marszczyli brwi, widząc bandy dzieciaków bawiących się wśród fundamentów kolejnych bloków. To będzie spotkanie współczesności z historią, obecnych blokowisk z tymi, które możemy zobaczyć już jedynie na zdjęciach w domowych albumach. Jak budowano największy radomski blok na Ustroniu, kto zdecydował o wykorzystaniu po raz pierwszy w Polsce technologii W-70, które miejsca są najbardziej kultowe, a które cieszą się złą sławą i lepiej je omijać? Akademickie, Borki, Gołębiów I, Gołębiów II, Michałów, Młodzianów, Nad Potokiem, Obozisko, Planty, Południe, Prędocinek, Śródmieście, Ustronie, Wośniki, XV-lecia, Zamłynie – każde z nich jest inne, ma swoją historię, której jej część opowiadają sami mieszkańcy, dzieląc się z autorem osobistymi przeżyciami i… tęsknotą za beztroskimi latami na blokowisku.
Tym, co łączy zebrane teksty jest również waga podejmowanych tematów oraz głębokość refleksji teoretycznej. Teoretyczna dociekliwość Ziółkowskiego, która wyniosła go na pozycję jednego z najbardziej znaczących polskich socjologów, daje o sobie znać niezależnie od tego, czy analizuje on różne aspekty zjawiska władzy, czy też zastanawia się nad funkcjami pamięci zbiorowej, bądź rozpatruje indywidualne tendencje zachowań, leżące u podstaw kształtowania się nowego ładu społecznego w Polsce. Ukazując Czytelnikowi mnogość znaczeń generowanych przez powszechnie używane – by nie powiedzieć: nadużywane – pojęcia, nie stroni przy tym od zajmowania własnego stanowiska, najczęściej podbudowując je interesującymi danymi empirycznymi. z recenzji prof. dr hab. Mirosławy Marody Marek Ziółkowski – socjolog, profesor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, a także Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej i Instytutu Studiów Politycznych PAN. Wykładał m.in. w USA, Francji i Australii. Autor ponad 200 publikacji, najważniejsze książki to: Znaczenie – interakcja – rozumienie, Wiedza –  jednostka – społeczeństwo, Przemiany interesów i wartości społeczeństwa polskiego oraz współautorskie Zróżnicowanie językowe a struktura społeczna, Mentalność Polaków, Jednostka wobec władzy.  Był przewodniczącym Komitetu Socjologii PAN, przewodniczącym Rady Fundacji CBOS, wiceprzewodniczącym Europejskiego Towarzystwa Socjologicznego, senatorem RP oraz wicemarszałkiem Senatu. 
Zwykle patrzymy na przemiany w ostatnich dekadach w Polsce przez pryzmat tzw. transformacji. To już pomału przestaje cokolwiek znaczyć. A tu dostajemy pracę, która ukazuje inną perspektywę naszej transformacji, nieobecną praktycznie w polskich analizach: co staje się „towarem”, a co nim być przestaje. Niekiedy wnioski są zaskakujące. To nowe spojrzenie, w dodatku mocno wsparte literaturą światową, dzięki czemu widzimy nasze przemiany w ogólniejszej i mniej oczywistej optyce. prof. dr hab. Andrzej Rychard Trójka poznańskich socjologów podjęła odważną próbę spojrzenia na procesy polskiej transformacji przez pryzmat procesów utowarowienia i odtowarowienia. Samo pojęcie utowarowienia, choć ma szacowny rodowód, stosunkowo rzadko pojawia się we współczesnym piśmiennictwie socjologicznym. Już choćby z tego powodu należy przyklasnąć pomysłowi Autorów, gdyż jak pokazują ich analizy, pojęcie utowarowienia pozwala nie tylko syntetyzować różne teoretyczne wątki, ale i lepiej zrozumieć zachodzące wokół nas procesy społeczno-gospodarcze. Prof.. Dr hab.. Mirosława Marody