Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Akcja Specjalna Wisła

Jan Pisuliński

Akcja Specjalna Wisła

41,57

 

Nowa edycja bestsellerowej, bogato ilustrowanej monografii.

Niniejsze wydanie zostało uzupełnione o rozdział poświęcony działaniom wojskowym przeciwko podziemiu ukraińskiemu oraz akcjom przesiedleńczym przeprowadzanym po formalnym zakończeniu akcji ,,Wisła".

Problematyka operacji ,,Wisła” od lat budzi wiele emocji. […] Pomimo to, jak dotąd, nie powstała monografia, która próbowałaby całościowo zająć się operacją ,,Wisła” i prowadzonymi w jej trakcie działaniami wojskowymi (wysiedleńczymi i przeciwpartyzanckimi). Wydane dotąd zbiory dokumentów oraz tomy studiów, mimo ich niekwestionowanej wartości, tylko częściowo zapełniały tę lukę. Rozprawa Jana Pisulińskiego niewątpliwie pozwala więc uzupełnić istniejące braki w naszej wiedzy. Fakt iż autor wcześniej zajmował się szczegółowo wysiedleniami na Ukrainę w latach 1944–1946, w sposób naturalny predysponował go do podjęcia również tego wyzwania. Praca została przygotowana w oparciu o szerokie kwerendy źródłowe i gruntowną, budzącą szacunek, lekturę literatury przedmiotu (polską i zagraniczną). […] Sprawnie buduje też narrację, tworząc interesującą panoramę wysiedleń i zwalczania oddziałów ukraińskiego podziemia, jakie miały miejsce pomiędzy kwietniem a końcem lipca 1947 roku […]. [Z recenzji wydawniczej prof. Grzegorza Motyki]


Przez ponad dwa lata władze lekceważyły problem podziemia ukraińskiego. Dopiero wiosną 1947 roku, po rozprawieniu się z podziemiem polskim, zdecydowały się na skierowanie do południowo-wschodniej Polski ponad 20 tysięcy żołnierzy, nie licząc podporządkowanych dowództwu Grupy funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa, milicji i innych służb. Pośpiesznie sformowana Grupa Operacyjna „Wisła” 20 kwietnia rozpoczęła w południowo-wschodnim krańcu Polski największą po wojnie operację, nazywaną w dokumentach tego okresu akcją specjalną „Wisła”. Jej celem była likwidacja podziemia ukraińskiego. Jednocześnie, na polecenie rządzących komunistów przeprowadzono przymusowe przesiedlenie tamtejszej ludności ukraińskiej oraz rodzin mieszanych na poniemieckie tereny na północy i zachodzie kraju, również z obszarów, gdzie podziemie ukraińskie nie operowało. Do 31 lipca 1947 r. przesiedlono ponad 135 tysięcy osób, w tym wielu Polaków. Działania Grupy przeciwko podziemiu doprowadziły do jego znacznego osłabienia i w konsekwencji do demobilizacji. Kilka tysięcy osób umieszczono w Centralnym Obozie Pracy w Jaworznie.

Libra Pl
Oprawa twarda

Wydanie: drugie

ISBN: 978-83-666-9956-4

Liczba stron: 484

Format: 16.5x24.0cm

Cena detaliczna: 69,90 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...