Fuuj, ohyda! Dan Marshall Książka
Wydawnictwo: | Znak Emotikon |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 224 |
Format: | 165x220 |
Rok wydania: | 2024 |
Czy wiesz, że...
Na Księżycu walają się worki kupy? Astronauci podczas misji Apollo trochę naśmiecili, mimo że nosili pieluchy!
W twoim pępku mieszka 2368 gatunków bakterii? Są w nim grzyby i kłaczki! Przyznaj się: jak często myjesz pępek?
Mgławica Zepsute Jajko potrafi puszczać kosmiczne pierdy? Gwiezdne bąki pachną prawie tak jak twoje!
Hawajskie plaże słyną z nieskazitelnie białego piasku, a tak naprawdę to rybie odchody? (Fuuuj, mnóstwo kup papugoryby!!!)
Roślina gympie-gympie jest śmiertelnie niebezpieczna? Jeśli cię ukłuje, szykuj woreczek albo torbę, bo od razu zwymiotujesz. I nie wiadomo, czy przeżyjesz!
W mieście Seattle istnieje ściana pokryta setkami tysięcy wyżutych gum? Ma 15 metrów i ciągle rośnie!
Bleee. Ohydna ohyda, prawda?
Zadziwiająca książka o tym, co niesamowicie paskudne, totalnie ekscytujące i zaskakująco mądre. Poznaj nieprawdopodobne fakty i mrożące krew w żyłach eksperymenty.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegółowe informacje na temat książki Fuuj, ohyda!
Wydawnictwo: | Znak Emotikon |
EAN: | 9788324098590 |
Autor: | Dan Marshall |
Tłumaczenie: | Arkadiusz Gardaś |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 224 |
Format: | 165x220 |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 2024-01-24 |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | angielski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Fuuj, ohyda!
Inne książki Dan Marshall
Inne książki z kategorii Literatura młodzieżowa
Oceny i recenzje książki Fuuj, ohyda!
„Fuuj, ohyda" z wydawnictwa Znakemotikon to prawdziwa gratka dla dzieci poszukujących fascynujących i szalonej wiedzy! Książka pełna jest nie tylko obrzydliwych faktów, ale również niesamowitych eksperymentów, które wprowadzają młodych czytelników w świat nauki w sposób przyjemny i ekscytujący.Autorzy zabierają nas w podróż po najdziwniejszych zakamarkach świata, od kosmicznych pierdów Mgławicy Zepsutego Jajka po niebezpieczną roślinę gympie-gympie, której dotknięcie grozi wymiotami! Ciekawe anegdoty związane z Księżycem, pępkiem czy hawajskimi plażami zaskakują i jednocześnie uczą, sprawiając, że nauka staje się prawdziwą przygodą.Podczas wspólnego czytania z moimi córkami nie tylko śmialiśmy się w głos, ale także prowadziliśmy fascynujące rozmowy na temat odkryć naukowych i śmiałych eksperymentów. Nawet mój mąż, choć niezwiązany z typowymi lekturami dla dzieci, zaintrygował się ciekawostkami z "Fuuj, ohyda" i chętnie dzielił się nimi z nami.Wspaniała jest również forma książki, pełna kolorowych ilustracji i atrakcyjnej szaty graficznej, co sprawia, że nawet najmłodsi czytelnicy z chęcią zagłębią się w ten nietuzinkowy świat. Dzięki "Fuuj, ohyda" dzieci nie tylko rozwijają swoją wiedzę, ale również uczą się, że nauka może być zabawna i ciekawa. To zdecydowanie lektura, która rozbudza ciekawość i pobudza wyobraźnię młodych umysłów!
W tej książce poznajemy naprawdę wiele, bardzo ohydnych, informacji na temat świata, kosmosu, czy naszego ciała. Dowiemy się np ile worków z odpadami po ludzkiej przemianie materii znajduje się na księżycu, ile metrów mają ludzkie jelita, albo skąd bierze się w naszych ustach brzydki zapach.Podczas odkrywania tych ohydny tajemnic towarzyszy nam cały czas Slajmon, zachęcający również do wykonania paru eksperymentów.Wraz z dziećmi wybraliśmy ten mniej ohydny, ale za to wybuchowy, zrobiliśmy mini wulkan
Jeżeli cały rok książkowy będzie tak ciekawy jak ta pierwsza przeczytana pozycja, to zapowiada się baaaaardzo dobrze.To taka książka, do której moje dzieci wracają codziennie, każą sobie czytać wszyściutko, bez żadnego pominięcia, każdemu chcą ją pokazać, więc sąsiedzi, znajomi, rodzina już o nią walczą - kto pierwszy ją od nas pożyczy - ale chyba lepiej mieć swoją :)Znajdziecie tu nie tylko ciekawostki, ale także eksperymenty, którym sprosta małe dziecko, a efekt będzie zaskakujący nawet dla oczytanego dorosłego.Książka podzielona jest na 5 rozdziałów: Kosmos, Ziemia, Ludzie, Nauka i Zwierzęta. W każdym z nich znajdziecie interesujące fakty, przy których pojawia się także OHYDOMIERZ - dzięki niemu sprawdzicie, czy sprawa jest dla Was tak bardzo ohydna, jak sugeruje to autor.
Jedna z najobrzydliwszych a zarazem najbardziej fascynujących książek jakie zdarzyło mi się przeczytać. Mnóstwo ciekawostek z takich dziedzin jak ziemia, kosmos, ludzie, zwierzęta czy nauka. Ciekawostek odrażajacych, ohydnych, ale jakże fascynujących. Przyciągające wzrok ilustracje, ciekawe eksperymenty i lekki język sprawiają, że będzie to świetna lektura zarówno dla młodszych jak i dla starszych czytelników.
„Fuuj ohyda" to książka, w której dzieci znajdą wiele ciekawych pomysłów na doświadczenia! Oprócz tego, książka obfituje w rozmaite ciekawostki, zwłaszcza te ohydne, śmierdzące i obrzydliwe!!!Znajduje się tu kilka rozdziałów, takich jak: kosmos, ziemia, zwierzęta, ludzie i nauka. Każdy ten rozdział skupia się na naprawdę paskudnych sprawach ;)Czy wiedzieliście, że na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ciągle trwa walka z pleśnią? Albo, że w kanałach ściekowych Londynu odkryto masę zastygłego tłuszczu? Nie zgadniecie nigdy ile ważyła, ale naprawdę bardzo dużo
Książka tak ohydna, jak i fascynująca. Na pewno wciągnie małych i dużych. To pozycja o tym, co w otaczającym nas świecie jest obrzydliwego, ale i ciekawego. Lekki, młodzieżowy język, urocze ilustracje i interesujące eksperymenty sprawiają, że jest to bardzo wciągająca lektura.
Jeśli Wasze dzieci interesują się różnymi ciekawostkami, ta książka może im się spodobać!Może zainteresować takze dorosłego, gdyż ciekawostki w niej przedstawione przepełnione są obrzydliwością!Ta zadziwiająca książka kryje w sobie wszystko co paskudne, ekscytujące, i zaskakująco mądre.Czy wiesz, że na księżycu walają się worki z kupą?Czy wiesz, że wulkany śmierdzą zgniłym jajem?Czy wiesz, że biały piasek na hawajskich plażach pochodzi z rybiej kupy?Czy wiesz, że motyle jedzą kupę i piją łzy?To tylko kilka ciekawostek z tej zadziwiającej książki!Ponadto, w książkę zajdziemy kilka eksperymentów, które łatwo można wykonać z dzieckiem w domu.Ksiazka na prawdę robi duże wrażenie, a czytanie jej pozwoli odkryć na prawdę zaskakująco mądre fakty!
Książka jest pełna ciekawostek, niesamowitej wiedzy oraz przepisów na obrzydliwe eksperymenty.Musieliśmy sobie dawkować tę pozycję bo niektóre fakty są naprawdę ohydne i fuuuuj.Książka podzielona jest na pięć części - kosmos, ludzie, ziemia, zwierzęta i nauka. Każda część zawiera ogrom obrzydliwych informacji, które niesamowicie ciekawią i wciągają!Czy wiedzieliście, że astronauci piją własne suśki? Albo, że żółwie oddychają pupą? A może chcecie się dowiedzieć gdzie są najbardziej śmierdzące miejsca na ziemi?Oprócz tego w każdej części znajdziemy przepisy na ohydne eksperymenty- u nas na pierwszy ogień poszedł śmierdzący wulkan, ale już hodujemy jabłkowa mumię.Nasz 5latek był zaciekawiony ale i rozbawiony do łez a i my - rodzice dowiedzieliśmy się sporo rzeczy, które niekoniecznie chcieliśmy wiedzieć.Jeśli Wasze dziecko jest zainteresowane kupami, gilami, robalami czy innymi śmierdzącymi tematami to gwarantuję, że będzie tą książką zachwycone.
Czy jesteście gotowi na odkrycie ohydnych tajemnic odmętów otaczającego nas świata?Książka "Fuuj, ohyda!" zabierze Was w niezwykłą i szaloną podróż po najbardziej obrzydliwych obszarach niejednokrotnie bardzo bliskiej nam rzeczywistości.Ta książka jest jednocześnie ohydna, ale i fascynująca. Nie zliczę ile razy padło zdumione "WOW" podczas jej czytania.A czego możecie się spodziewać? Żeby nie psuć Wam zabawy, uchylę jedynie odrobinę rąbka tajemnicy:- O Międzynarodowej Stacji Kosmicznej nikt Wam nie powie tego, czego dowiecie się na jej temat z tej książki.- Zdziwicie się ile praktycznych zastosowań mają odchody zarówno w świecie ludzi jak i zwierząt. No cóż, idea "no waste" świetnie się realizuje w tym obszarze.- A czy mieliście pojęcie o istnieniu mięsożernego grzyba? Nie? Jestem pewna, że większość z Was jadła go przynajmniej raz w życiu.- Do jak skrajnych poświęceń zdolni są naukowcy, by zdobyć naukowe dowody? Nie pytajcie- Larwa-pasożyt przejmująca kontrolę nad żywicielem? Żaden problem! O tym również tutaj przeczytacie.- A co w kosmosie? Cała masa znajomego ludzkim nozdrzom smrodu!- Ciało człowieka również skrywa szeroki wybór paskudnych szczegółów.
Książka #fuujohyda od @znakemotikon (współpraca) to przezabawna i artcyciekawa propozycja dla młodszych (ale i nieco starszych) czytelników !Wraz z synem uśmialiśmy się do łez.