Fangirl. Powieść graficzna. Tom 1 Sam Maggs, Rainbow Rowell Książka
Wydawnictwo: | OdyseYA |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 216 |
Format: | 141x205 |
Rok wydania: | 2023 |
Szczegółowe informacje na temat książki Fangirl. Powieść graficzna. Tom 1
Wydawnictwo: | OdyseYA |
EAN: | 9788324097999 |
Autor: | Sam Maggs, Rainbow Rowell |
Tłumaczenie: | Kaja Makowska |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 216 |
Format: | 141x205 |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 2023-10-25 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Fangirl. Powieść graficzna. Tom 1
Inne książki Sam Maggs, Rainbow Rowell
Inne książki z kategorii Literatura młodzieżowa
Oceny i recenzje książki Fangirl. Powieść graficzna. Tom 1
Dotychczas na palcach jednej ręki mogłam policzyć powieści graficzne jakie przeczytałam w swoim życiu. Możemy więc uznać, że ocenę "Fangirl. Powieść graficzna tom I" rozpocznę z poziomu osoby początkującej. Bardzo się cieszę, że dostałam szansę na zapoznanie się z historią Cath w postaci powieści graficznej. Początkowo przeczytałam książkę i wydaje mi się, że był to dobry pomysł. Sięgając po graficzną adaptację "Fangirl" miałam już obraz sytuacji i znacznie łatwiej było mi odnaleźć się w rysunkowej wersji. Pozwoliło mi to również na dostrzeżenie pewnych różnic, między książką a powieścią graficzną. Rysunkowa adaptacja skupia się jedynie na fragmentach uważanych przez autora za najlepsze i najciekawsze. Nie znaczy to, że jego odczucia pokrywają się z naszymi. Wzbudziło to u mnie pewien niedosyt, ponieważ nie wszystkie moje ulubione momenty znalazły odzwierciedlenie w tym formacie."Fangirl. Powieść graficzna Tom I" przeczytałam jednym tchem. Mimo wspomnianych wcześniej różnic bawiłam się doskonale, lepiej niż zakładałam. Podoba mi się, iż za barwną okładką skrywają się proste rysunki, bez dodatkowych kolorów. Bardzo spodobała mi się kreska autora i sposób w jaki odwzorował Cath i innych bohaterów. Niektóre rysunki dokładnie przedstawiają bohaterów tak, jak sama ich sobie wizualizowałam. Szkoda, że nie ma tutaj takiego podziału między rozdziałami, jak w książce, gdzie znajdowały się dodatkowo fragmenty fanfików Cath oraz książek z serii, gdzie bohaterami byli Simon oraz Baz.Z ogromną chęcią sięgnę po kolejną część powieści graficznej. Uważam, że tom pierwszy został zakończony w bardzo dobrym miejscu. Zaproponowane zakończenie wzbudza ciekawość, co do dalszych losów bohaterów i chęć po natychmiastowe sięgnięcie po kolejną część. Bawiłam się świetnie, kiedy ponownie zagłębiałam się w świat Cath. Wiem, że z całą pewnością nie jest to ostatnia powieść graficzna w moim życiu, wręcz przeciwnie, chyba zacznę sięgać po nie częściej. "Fangirl" w wersji rysunkowej dostarcza dobrą zabawę i pozwala na szybkie ponowne spotkanie z bohaterami, którzy wzbudzili moją sympatię.
Dotychczas na palcach jednej ręki mogłam policzyć powieści graficzne jakie przeczytałam w swoim życiu. Możemy więc uznać, że ocenę "Fangirl. Powieść graficzna tom I" rozpocznę z poziomu osoby początkującej. Bardzo się cieszę, że dostałam szansę na zapoznanie się z historią Cath w postaci powieści graficznej. Początkowo przeczytałam książkę i wydaje mi się, że był to dobry pomysł. Sięgając po graficzną adaptację "Fangirl" miałam już obraz sytuacji i znacznie łatwiej było mi odnaleźć się w rysunkowej wersji. Pozwoliło mi to również na dostrzeżenie pewnych różnic, między książką a powieścią graficzną. Rysunkowa adaptacja skupia się jedynie na fragmentach uważanych przez autora za najlepsze i najciekawsze. Nie znaczy to, że jego odczucia pokrywają się z naszymi. Wzbudziło to u mnie pewien niedosyt, ponieważ nie wszystkie moje ulubione momenty znalazły odzwierciedlenie w tym formacie."Fangirl. Powieść graficzna Tom I" przeczytałam jednym tchem. Mimo wspomnianych wcześniej różnic bawiłam się doskonale, lepiej niż zakładałam. Podoba mi się, iż za barwną okładką skrywają się proste rysunki, bez dodatkowych kolorów. Bardzo spodobała mi się kreska autora i sposób w jaki odwzorował Cath i innych bohaterów. Niektóre rysunki dokładnie przedstawiają bohaterów tak, jak sama ich sobie wizualizowałam. Szkoda, że nie ma tutaj takiego podziału między rozdziałami, jak w książce, gdzie znajdowały się dodatkowo fragmenty fanfików Cath oraz książek z serii, gdzie bohaterami byli Simon oraz Baz.Z ogromną chęcią sięgnę po kolejną część powieści graficznej. Uważam, że tom pierwszy został zakończony w bardzo dobrym miejscu. Zaproponowane zakończenie wzbudza ciekawość, co do dalszych losów bohaterów i chęć po natychmiastowe sięgnięcie po kolejną część. Bawiłam się świetnie, kiedy ponownie zagłębiałam się w świat Cath. Wiem, że z całą pewnością nie jest to ostatnia powieść graficzna w moim życiu, wręcz przeciwnie, chyba zacznę sięgać po nie częściej. "Fangirl" w wersji rysunkowej dostarcza dobrą zabawę i pozwala na szybkie ponowne spotkanie z bohaterami, którzy wzbudzili moją sympatię.