Haft botaniczny. Nowoczesny podręcznik Arounna Khounnoraj Książka
Wydawnictwo: | Filo |
Rodzaj oprawy: | Miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 144 |
Format: | 20.5x25.5cm |
Rok wydania: | 2024 |
Szczegółowe informacje na temat książki Haft botaniczny. Nowoczesny podręcznik
Wydawnictwo: | Filo |
EAN: | 9788362903788 |
Autor: | Arounna Khounnoraj |
Rodzaj oprawy: | Miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 144 |
Format: | 20.5x25.5cm |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 10/05/2024 |
Język wydania: | polski |
Oceny i recenzje książki Haft botaniczny. Nowoczesny podręcznik
Wiosnę, lato i część jesieni spędzam w ogrodzie z audiobookiem na uszach. A co robić zimą? No właśnie! Wymyśliłam, że przy słuchaniu audiobooków, w długie zimowe wieczory będę haftować naturę!Pomysł ten zrodził się, gdy zobaczyłam przepięknie wydany „Haft botaniczny. Nowoczesny podręcznik" Arounny Khounnoraj od razu zachwyciłam się wzorami czerpanymi z natury - kwiatami, liśćmi, muszelkami, gałązkami wykonanymi w różnych technikach. Zachłysnęłam się pięknem, ale kiedy zaczęłam czytać okazało się, że tak łatwo nie będzie. Wprawdzie książka krok po kroku tłumaczy, co jest potrzebne, by zacząć swoją przygodę z haftem, ale zupełnie nie byłam gotowa na taką mnogość różnych ściegów. Rozłupany, sznureczek, łańcuszek, płotek, murek, rybie ości... Czego tu nie ma!Otrząsnęłam się jednak szybko, tłumacząc sobie, że przecież nie od razu Kraków zbudowano i ja też zacznę od podstawowych ściegów i łatwiejszych wzorów, tym bardziej że każdy z nich jest szczegółowo rozpisany i rozrysowany. A kiedy opanuję podstawy przejdę do bardziej zaawansowanych projektów, bo i one przedstawione są nie tylko od strony wykonania haftu, ale ukazują cały proces uszycia serwetki, torebki, saszetki czy poduszki.Cudowne jest to, że wszystkie projekty są bardzo praktyczne i pozwolą wprowadzić miłe, dekoracyjne elementy do naszego domu i garderoby, czyniąc je wyjątkowymi i jedynymi w swoim rodzaju, a w te, które już nam się opatrzyły, tchnąć nowe życie.Po lekturze, która w moim odczuciu okaże się źródłem wiedzy i inspiracji zarówno dla początkujących, jak ja, ale i zaawansowanych miłośników haftu pozostaje mi teraz zamówić tamborki, muliny, nożyczki igły i rozpuszczalny papier samoprzylepny (!) i może na przyszłą wiosnę pochwalę się wyhaftowanym logo czytanie.na.platanie, albo chociaż liściem platana.Zbliża się Dzień Matki i może właśnie ta książka okaże się idealnym prezentem, który przerodzi się w pasję?
"Haft Botaniczny" to książka, która zadowoli zarówno początkujących, jak i doświadczonych miłośników haftu. Pięknie wydana, z bogatymi ilustracjami i fotografiami, oferuje 20 projektów na różnych poziomach trudności. Każdy projekt jest szczegółowo opisany, co sprawia, że książka jest łatwa w użyciu nawet dla nowicjuszy. Projekty są zarówno estetyczne, jak i praktyczne, inspirując czytelników do twórczego wykorzystania swoich prac.
Kanadyjska artystka i rękodzielniczka Arounna Khounnoraj w 2002 roku wraz z mężem Johnem Boothem założyła bookhou, studio, gdzie ręcznie tworzą artykuły gospodarstwa domowego i tekstylia artystyczne.Arounna: Haft należy do moich ulubionych technik. W ten sposób można rysować nicią na tkaninie, tworzyć wzory i obrazy, nadawać im kolor i kształt.Niewiele potrzeba na początku do tego hobby, chociaż w sumie nie tylko na początku. Igły, mulina lub jakieś inne nici, tamborek z naciągniętym na niego materiałem i otwarta głowa. Aha... zapomniałabym. Potrzeba jeszcze czegoś. Chęci i samozaparcia, bo przecież samo się nie zrobi. I trzeba ćwiczyć, bo od początku nikt nie jest mistrzem.Ludzie haftowali od zawsze. Podobno haft, jako rzemiosło narodził się w Chinach ok. 3500 lat przed Chrystusem. Przez ten czas miał swoje wzloty i upadki. Do Europy dotarł dzięki kościołowi ok. 1000 roku, a w XVIII wieku stał się rozrywką klasy wyższej, wówczas bardzo popularny we Francji i Anglii. Z powstaniem haftu maszynowego i katalogów wysyłkowych, trafił pod strzechy.Do niedawna kojarzony z babciami i wsią; makatkami i serwetkami. Jednak pod koniec XX wieku po haft sięgają dyktatorzy mody i wraca on do łask.W taki sposób dochodzimy do haftu artystycznego, który rozpowszechniły media społecznościowe w XXI wieku. I po tylu latach... wiekach mamy wielki powrót haftu. Tylko teraz, to prawie jak malowanie igłą.Proponuję Wam, nie tylko na początek - pieknie wydaną i bogato ilustrowaną książkę Haft botaniczny Arounny Khounnoraj. Wiem, że na pierwszy rzut oka niektórym z Was może się wydać banalnie, wręcz dziecinnie prosty. Proponuję w takim razie jedno rozwiązanie. Weźcie igłę z nicią i spróbujcie sami odwzorować to, co na zdjęciu. Zobaczcie czy nadal będziecie zdania, że to takie proste.Ta książka powstała z myślą o każdym. O osobach, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z haftowaniem - i tutaj świetnie można się przygotować, bo autorka pomyślała o wszystkim. Dlatego zwłaszcza te osoby powinny krok po kroku przeczytać całą książkę, nie omijając żadnego rozdziału. Bardzo ważne są rozdziały o materiałach, ściegach, technikach czy projektowaniu i to powinniśmy poznać przed przystąpieniem do pracy.Później znalazło się miejsce dla dwudziestu szczegółowo opisanych i sfotografowanych projektów. Uważam, że jeśli przeczytacie książkę od początku, nie powinniście mieć trudności ze zrozumieniem później.Oczywiście chyba nie muszę dodawać, że bohaterami haftów są wszelkiego rodzaju rośliny - wszak to jest haft botaniczny. A jeden projekt od drugiego różni się... Ciii. Coś dla Was też chyba muszę zostawić. Sami sprawdźcie jakie projekty przygotowała dla nas Arounna, na czym i czym będzie je wykonywać i skąd pochodzą.
Kanadyjska artystka i rękodzielniczka Arounna Khounnoraj w 2002 roku wraz z mężem Johnem Boothem założyła bookhou, studio, gdzie ręcznie tworzą artykuły gospodarstwa domowego i tekstylia artystyczne.Arounna: "Haft należy do moich ulubionych technik. W ten sposób można rysować nicią na tkaninie, tworzyć wzory i obrazy, nadawać im kolor i kształt."Niewiele potrzeba na początku do tego hobby, chociaż w sumie nie tylko na początku. Igły, mulina lub jakieś inne nici, tamborek z naciągniętym na niego materiałem i otwarta głowa. Aha... zapomniałabym. Potrzeba jeszcze czegoś. Chęci i samozaparcia, bo przecież samo się nie zrobi. I trzeba ćwiczyć, bo od początku nikt nie jest mistrzem.Ludzie haftowali od zawsze. Podobno haft, jako rzemiosło narodził się w Chinach ok. 3500 lat przed Chrystusem. Przez ten czas miał swoje wzloty i upadki. Do Europy dotarł dzięki kościołowi ok. 1000 roku, a w XVIII wieku stał się rozrywką klasy wyższej, wówczas bardzo popularny we Francji i Anglii. Z powstaniem haftu maszynowego i katalogów wysyłkowych, trafił pod strzechy.Do niedawna kojarzony z babciami i wsią; makatkami i serwetkami. Jednak pod koniec XX wieku po haft sięgają dyktatorzy mody i wraca on do łask.W taki sposób dochodzimy do haftu artystycznego, który rozpowszechniły media społecznościowe w XXI wieku. I po tylu latach... wiekach mamy wielki powrót haftu. Tylko teraz, to prawie jak malowanie igłą.Proponuję Wam, nie tylko na początek - pięknie wydaną i bogato ilustrowaną książkę Haft botaniczny Arounny Khounnoraj. Wiem, że na pierwszy rzut oka niektórym z Was może się wydać banalnie, wręcz dziecinnie prosty. Proponuję w takim razie jedno rozwiązanie. Weźcie igłę z nicią i spróbujcie sami odwzorować to, co na zdjęciu. Zobaczcie czy nadal będziecie zdania, że to takie proste.Ta książka powstała z myślą o każdym. O osobach, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z haftowaniem - i tutaj świetnie można się przygotować, bo autorka pomyślała o wszystkim. Dlatego zwłaszcza te osoby powinny krok po kroku przeczytać całą książkę, nie omijając żadnego rozdziału. Bardzo ważne są rozdziały o materiałach, ściegach, technikach czy projektowaniu i to powinniśmy poznać przed przystąpieniem do pracy.Później znalazło się miejsce dla dwudziestu szczegółowo opisanych i sfotografowanych projektów. Uważam, że jeśli przeczytacie książkę od początku, nie powinniście mieć trudności ze zrozumieniem później.Oczywiście chyba nie muszę dodawać, że bohaterami haftów są wszelkiego rodzaju rośliny - wszak to jest haft botaniczny. A jeden projekt od drugiego różni się... Ciii. Coś dla Was też chyba muszę zostawić. Sami sprawdźcie jakie projekty przygotowała dla nas Arounna, na czym i czym będzie je wykonywać i skąd pochodzą.
Kanadyjska artystka i rękodzielniczka Arounna Khounnoraj w 2002 roku wraz z mężem Johnem Boothem założyła bookhou, studio, gdzie ręcznie tworzą artykuły gospodarstwa domowego i tekstylia artystyczne.Arounna: Haft należy do moich ulubionych technik. W ten sposób można rysować nicią na tkaninie, tworzyć wzory i obrazy, nadawać im kolor i kształt.Niewiele potrzeba na początku do tego hobby, chociaż w sumie nie tylko na początku. Igły, mulina lub jakieś inne nici, tamborek z naciągniętym na niego materiałem i otwarta głowa. Aha... zapomniałabym. Potrzeba jeszcze czegoś. Chęci i samozaparcia, bo przecież samo się nie zrobi. I trzeba ćwiczyć, bo od początku nikt nie jest mistrzem.Ludzie haftowali od zawsze. Podobno haft, jako rzemiosło narodził się w Chinach ok. 3500 lat przed Chrystusem. Przez ten czas miał swoje wzloty i upadki. Do Europy dotarł dzięki kościołowi ok. 1000 roku, a w XVIII wieku stał się rozrywką klasy wyższej, wówczas bardzo popularny we Francji i Anglii. Z powstaniem haftu maszynowego i katalogów wysyłkowych, trafił pod strzechy.Do niedawna kojarzony z babciami i wsią; makatkami i serwetkami. Jednak pod koniec XX wieku po haft sięgają dyktatorzy mody i wraca on do łask.W taki sposób dochodzimy do haftu artystycznego, który rozpowszechniły media społecznościowe w XXI wieku. I po tylu latach... wiekach mamy wielki powrót haftu. Tylko teraz, to prawie jak malowanie igłą.Proponuję Wam, nie tylko na początek - pieknie wydaną i bogato ilustrowaną książkę Haft botaniczny Arounny Khounnoraj. Wiem, że na pierwszy rzut oka niektórym z Was może się wydać banalnie, wręcz dziecinnie prosty. Proponuję w takim razie jedno rozwiązanie. Weźcie igłę z nicią i spróbujcie sami odwzorować to, co na zdjęciu. Zobaczcie czy nadal będziecie zdania, że to takie proste.Ta książka powstała z myślą o każdym. O osobach, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z haftowaniem - i tutaj świetnie można się przygotować, bo autorka pomyślała o wszystkim. Dlatego zwłaszcza te osoby powinny krok po kroku przeczytać całą książkę, nie omijając żadnego rozdziału. Bardzo ważne są rozdziały o materiałach, ściegach, technikach czy projektowaniu i to powinniśmy poznać przed przystąpieniem do pracy.Później znalazło się miejsce dla dwudziestu szczegółowo opisanych i sfotografowanych projektów. Uważam, że jeśli przeczytacie książkę od początku, nie powinniście mieć trudności ze zrozumieniem później.Oczywiście chyba nie muszę dodawać, że bohaterami haftów są wszelkiego rodzaju rośliny - wszak to jest haft botaniczny. A jeden projekt od drugiego różni się... Ciii. Coś dla Was też chyba muszę zostawić. Sami sprawdźcie jakie projekty przygotowała dla nas Arounna, na czym i czym będzie je wykonywać i skąd pochodzą.