Ted Bundy Umysł mordercy Max Czornyj Książka
Wydawnictwo: | Filia |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2024 |
Szczegółowe informacje na temat książki Ted Bundy Umysł mordercy
Wydawnictwo: | Filia |
EAN: | 9788383572994 |
Autor: | Max Czornyj |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 2024-03-07 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Wydawnicza Filia Sp. z o.o Kleeberga 2 61-615 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Ted Bundy Umysł mordercy
Inne książki Max Czornyj
Inne książki z kategorii Biografie i wspomnienia
Oceny i recenzje książki Ted Bundy Umysł mordercy
Jak wygląda zło?Ta książka to zło zapisane w słowach. To zło, które przenika, przeraża i sprawia, że człowiek zaczyna panikować. Jednocześnie ta książka jest tak dobra, że uzależnia.Autor poczytnych kryminałów w roli zabójcy? To nie mogło się nie udać. To było skazane na sukces. Do brzegu!Kiedyś czytałam książkę o Tedzie. Z tego co pamiętam, była to lektura trzecioosobowa. Max Czornyj zaskoczył, ponieważ niejako wcielił się w postać bohatera, pisząc w pierwszej osobie. To właśnie ta forma może zagwarantować książce sukces na rynku wydawniczym. Przyprawia o dreszcze, jednocześnie sprawiając, jakbym siedziała przed bohaterem twarzą w twarz.Autor wprowadził nas w historię Bundy'ego w sposób rewelacyjny. Na podstawie dostępnych informacji i danych, ze szczegółami opisał kobiety i miejsca. Mogę śmiało stwierdzić, że w idealny sposób odwzorował zło, ubierając je w słowa. Jednocześnie należy nadmienić, że siłą rzeczy część wydarzeń jest fikcją. Nie zmienia to jednak dla mnie odbioru tej książki, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie!Rozdziały są króciutkie. Niektóre z nich są przemyśleniami, inne konkretnymi scenami i sytuacjami. Jedne zadziwiają, przy innych serce mało nie wyskoczy z piersi."Nadal go kochamy i troszczy y się o niego, jednak chcemy wiedzieć: co było tego przyczyną?" Matka Teda
Kiedy w przestrzeni wydawniczej pojawia się informacja, że Max Czornyj przychodzi do czytelników z kolejną książką opartą na faktach, z góry wiadomo, że będzie to nie tylko mocna lektura, ale na pewno odbije się również szerokim echem. Bo tak się akurat składa, że chyba nikt ze współczesnych twórców kryminalnych nie jest w stanie tak wejść w głowę postaci, o której pisze jak robi to Max Czornyj. Tym razem za sprawą najnowszej książki wydanej przez Wydawnictwo Filia Autor, przyjmując metodę stanisławowską, wciela się w chyba jednego z najbardziej znanych seryjnych morderców - Teda Bundy'iego. Taki też ma tytuł jego najnowsza książka z serii Filia na faktach - „Ted Bundy. Umysł mordercy".Ten tytuł, w zakresie podtytułu jest absolutnie nieprzypadkowy. Przyznam, że włos się na głowie jeży kiedy czyta się tę książkę i cały czas ma się wrażenie jakby Ted Bundy wstał z grobu i przemawiał do czytelnika swym własnym głosem. To wyjątkowa umiejętność Maxa Czornyja, aby w tak sugestywny sposób wcielać się w bohaterów swych książek, że ma się wręcz wrażenie, że nie jest to wytwór fikcji literackiej opartej na faktach, ale realny reportaż z rzeczywistym sprawcą.A że w tym wypadku mamy do czynienia z wyjątkowo odrażającą postacią to chyba nie budzi niczyjej wątpliwości. Bo Ted Bundy faktycznie w pełni zasłużył sobie na miano jednego z najbardziej krwawych seryjnych zabójców. Chociaż formalnie skazano go jedynie za trzy zabójstwa, to przypisywano mu ich faktycznie 30, a on sam twierdzi, że była ich nawet ponad setka.To co jest fascynujące w książce Czornyja to pokazanie tych dwóch skrajnych osobowości Teda Bundy'iego. Z jednej strony wzorowy uczeń, pilny student - nomen omen - wydziału prawa, doceniany pracownik instytucji stanowych, czy wreszcie kochający mąż i ojciec, a z drugiej strony brutalny, cyniczny sprawca, pozbawiony jakichkolwiek skrupułów w bestialskim podejściu do swoich ofiar, delektujący się wręcz zbrodnią i czerpiący z niej satysfakcję, często także już po śmierci swych ofiar w ramach seksualnego zaspokojenia. Ten rozdźwięk osobowości jest idealnie oddany przez Czornyja, podobnie jak niebywale trafnie ujął Czornyj fakt, że Bundy nie był sprawcą, u którego pojawiłyby się deficyty intelektualne. Przeciwnie, przedstawienie toku rozumowania Teda Bundy'iego, dokonywane przez niego analizy co do sposobu popełnienia zbrodni, ale też w zakresie zacierania śladów, mylenia śledczych, próby wyprowadzania ich w pole, pokazują Bundy'iego jako niezwykle inteligentnego i wyrachowanego sprawcę.Wreszcie to co udało się Czornyjowi uzyskać to zobrazowanie niewyobrażalnego zła, we wręcz bezprecedensowej skali, popełnionego przez człowieka o twarzy anioła. To z pewnością dodatkowo poruszyło społeczeństwo, że takiego okrucieństwa dopuścił się ktoś, kto wyglądał prędzej na intelektualistę niż na zwyrodniałego zabójcę. Ten gen zła, który go motywował, ukryty był zatem pod niezwykle atrakcyjną powierzchownością, co z pewnością zmyliło niejedną ofiarę i sprawiło, że straciła czujność.Dodać może jeszcze trzeba, że Czornyj nie ogranicza się jedynie do relacjonowania faktów z życia Bundy'iego, czy wyłącznie do suchego przedstawiania jego kolejnych zbrodni Bundy'ego, on wychodzi znacznie poza ten schemat - próbując wcielić się w opisywaną postać, wręcz zanurzyć zarówno siebie, jak i czytelnika w jego psychice, do czego idealnie nadaje się narracja pierwszoosobowa . To doskonałe rozwiązanie, które przyprawia o dreszcze i sprawia, że czytelnik odczuwa jednocześnie element fascynacji zbrodnią, ale również obrzydzenie wobec samego sprawcy.I ostatnia już rzecz - ta książka z pewnością nie jest przeznaczona dla osób o słabych nerwach. Osoby wrażliwe nie będą w stanie przez nią przejść. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że opisane w książce sceny przedstawiają makabryczny przebieg dokonanych przez Bundy'iego zabójstw, a ich opisy, podobnie jak opisy obrażeń ofiar są z pewnością odzwierciedleniem aktu bestialstwa sprawcy. Czornyj zatem nie oszczędza czytelników i przedstawia je w sposób brutalny i okrutnie rzeczywisty, ale nie po to aby epatować tym przerażającym obrazem, raczej po to, aby pokazać bezduszność sprawcy w sytuacji uniesienia wynikającego z popełnionej zbrodni, i kontrastu tych zachowań w tzw. normalnych, codziennych międzyludzkich relacjach.Jeśli zatem interesujecie się tematyką true crime polecam Was serdecznie najnowszą książkę Maxa Czornyja "Ted Bundy. Umysł mordercy", gdyż stanowi ona nie tylko opowieść o historii wielu zbrodni, ale dodatkowo stanowi próbę zrozumienia co kryje się w umyśle. seryjnego mordercy. Polecam tę lekturę dla osób o stalowych nerwach.
Lubicie czytać historie oparte na faktach?Tym razem mam dla Was propozycję książki, która przedstawi Wam obraz upiornego Teda Bundy'ego. Seryjny morderca w latach 1974 - 1978 zabił wiele młodych kobiet. Ted był charyzmatycznym psychopatą , który potrafił oczarować i zmanipulować każdą kobietę. Obserwował je, potem zagadywał, a gdy złapały haczyk atakował je i wyprawiał z nimi takie rzeczy, że w głowie nie mieści się do czego był zdolny. Gwałcił je i zabijał z zimną krwią. Potem dopuszczał się aktów nekrofilii. Potrafił zbajerować każdą dziewczynę więc było mu łatwo upolować kolejną ofiarę. Bestialstwo i brutalność Teda przeraża czytelnika na każdym kroku. Autor potrafi doskonale pokazać psychikę i mroczną osobowość takiego zbrodniarza, a my oczami mordercy widzimy morderstwa, których dokonał. Autor idealnie buduje napięcie, a czytelnikowi cały czas towarzyszy niepokój.Uważam, że warto przeczytać takie historie, które pokazują nam, że nie wolno ufać nieznajomym. Trzeba zachować czujność i nigdy nie kusić losu. Takie książki to dobra przestroga przed złem, które może czaić się tuż obok.Pomimo tego, że Ted był potworem w ludzkiej skórze autor sprawił, że czytałam tę książkę z zapartym tchem. Miałam wrażenie, że czytam pamiętnik Teda. Lubię czytać książki o takich popaprańcach, a ta lektura dostarczyła mi mnóstwo emocji oraz w pełni spełniła moje oczekiwania.Jeśli jesteście zbyt wrażliwi to nie będzie dla Was idealna lektura. Tylko dla osób o mocnych nerwach.Czekam na kolejne powieści spod rewelacyjnego pióra autora. Każdą biorę w ciemno i za każdym wrażeniem jestem pod ogromnym wrażeniem kunsztu autora.Czytajcie! Polecam!
„Ted Bundy. Umysł mordercy" Max Czornyj.Ted Bundy jest osobą dość dobrze znaną i kojarzoną przez większość osób. Morderca, psychopata, zwyrodnialec. Jego postać w historii została przybliżona już wielokrotnie. Czytaliśmy o nim książki, oglądaliśmy filmy, ale to o czym chcę wam dziś powiedzieć wykracza daleko poza ogólnodostępne materiały.‼️ Dzisiejsza premiera. 13.03.2024.Gorąca. Poruszająca. Bulwersująca.Wchodzimy w umysł zabójcy, autor ze wszystkimi szczegółami przytacza sytuację z życia Teda. Poznajemy je nie jako suche fakty czy coś co dzieje się obok ale jako przeżycia i doznania.Co kieruje tym psychopatycznym mordercą ?Jak stara się on funkcjonować w otaczającym go świecie ?Co myśli i czuję pozbawiając życia kolejne swoje ofiary ?Dosadnie i bez owijania w bawełnę dostajemy zapis uczuć oraz wizji świata w którym funkcjonował Ted.Wracamy do jego dzieciństwa próbując odnaleźć się w genezie zła jaka w nim zakwitła. Relacje i znajomości z jednej strony opierają się na pożądaniu i zaspokojeniu chorych żądz, z drugiej strony dostrzegamy pragnienie czułości i bezpieczeństwa.Wiele sprzeczności ale jedne umysł. Zawładnięty cierpieniem i bólem. Odnajdujący spełnienie i radość w okrucieństwie i dominacji.Czytanie dla widzów o mocnych nerwach. Słowa potrafią zszokować ale i wprowadzić w osłupienie.Bezwzględność i ogromne szaleństwo sprawiają, że nerwowo czujemy na plecach oddech złoczyńcy. Choć się boimy nie potrafimy zawrócić z obranej drogi.
Ta powieść już od jakiegoś czasu pojawiała mi się w zapowiedziach w internecie i bardzo mnie zaciekawiła. Z tego względu, że jest to książka napisana na faktach jak i jej opis.Muszę przyznać, że po jej przeczytaniu mam mieszane uczucia. Z tego względu, że jest to naprawdę bardzo mocna powieść, po którą powinny sięgnąć tylko osoby pełnoletnie. Lecz za razem bardzo mnie wciągnęła i do samego końca czytałam ją z ogromnym zainteresowaniem. Tutaj na własnej skórze możemy się przekonać do czego był zdolnym Ted Bundy.Oceniając ją daje jej 9/10 .Myślę, że dla fanów literatury na faktach napewno przypadnie do gustu.
Ta powieść już od jakiegoś czasu pojawiała mi się w zapowiedziach w internecie i bardzo mnie zaciekawiła. Z tego względu, że jest to książka napisana na faktach jak i jej opis.Muszę przyznać, że po jej przeczytaniu mam mieszane uczucia. Z tego względu, że jest to naprawdę bardzo mocna powieść, po którą powinny sięgnąć tylko osoby pełnoletnie. Lecz za razem bardzo mnie wciągnęła i do samego końca czytałam ją z ogromnym zainteresowaniem. Tutaj na własnej skórze możemy się przekonać do czego był zdolnym Ted Bundy.Oceniając ją daje jej 9/10. Myślę, że dla fanów literatury na faktach napewno przypadnie do gustu.
" [...] Karty na stół. Odkryję przed wami całą prawdę. Boicie się? [...]"Max Czornyj tą książką udowodnił mi, że jest wszechstronnie uzdolniony. Tym razem wcielił się w umysł Teda Bundy i napisał historię z jego perspektywy. Narracja pierwszoosobowa, to strzał w dziesiątkę. Możemy przekonać się, co myślał, gdy wybierał swoje ofiary. Przeżywałam chwile grozy, gdy czytała, co robił tym bezbronnym kobietom. Nigdy nie powinno do tego dojść. Niektóre sceny spowodowały u mnie odruchy wymiotne. Mimo ciężkiego i bardzo okrutnego tematu ta książka bardzo mi się podobała.Tedy Bundy to prawdziwy socjopata, który z zimną krwią mordował młode kobiety w latach 1974-1978 w USA. Jego metody mordowania były krwawe i bardzo makabryczne. Dzięki Maxowi Czornyjowi Tedy Bundy wyjaśni wam, dlaczego zaczął mordować i jak wyglądały jego stosunki rodzinne oraz życie pomiędzy zbrodniami. Czy jego dzieciństwo było udane?To nie jest historia dla czytelników nieletnich i o słabych nerwach. Tutaj otrzymacie krew, ból, strach, przerażenie i jednego psychopatycznego seryjnego mordercę, który umiał wszystkimi idealnie manipulować. To dodatkowo przeraża. Dlatego polecam tę historię jedynie osobom dosłownie o stalowych nerwach. Cały czas się zastanawiam, dlaczego tyle lat jego zbrodnie uchodziły mu na sucho?Jeżeli tak jak ja uwielbiacie serię True Crime, to śmiało sięgnijcie po książkę "Ted Bundy. Umysł mordercy" Maxa Czornyja.Uwielbiam czytać książki na faktach o seryjnych mordercach. Może to jest chore, ale nic na to nie poradzę. Tak już mam. Dzięki autorowi mogłam spojrzeć na Teda Bundy z zupełnie innej perspektywy. To z jednej strony jest fantastyczne, a z drugiej przerażające. Ted Bundy przemawia bezpośrednio do czytelnika.Miłośnicy True Crime będą zachwyceni.Dodatkowym atutem jest krwawa okładka, która przyciąga wzrok.Muszę się wam przyznać, że tej książki nie dałam rady odłożyć. Koniecznie chciałam poznać całą historię tego potwora widzianą jego oczami. Uwielbiam zaglądać w umysły takich psychopatów. Dzięki autorowi Ted Bundy idealnie przedstawił, to co skrywał jego umysł.Ogólnie jest to przerażająca lektura, którą polecam.Jeżeli znacie już historię tego najsłynniejszego seryjnego mordercy, to teraz odsyłam was do poznania historii napisanej z jego perspektywy. Gwarantuję, że ta opowieść przerazi was jeszcze bardziej.Mam cichą nadzieję, że Ted Bundy nigdy nie będzie miał swoich naśladowców.Czego uczy nas Ted Bundy? Nie ufać nowo poznanym osobom. Nie udawać się sam na sam z osobą, której nie znamy. Zawsze mieć oczy szeroko otwarte. Bądźcie bezpieczni i uważajcie na siebie.
To było moje drugie spotkanie z twórczością autora, bynajmniej jeśli chodzi o powieści nie dla dzieci ;) i powiem Wam, że po raz kolejny jestem pod wrażeniem w jaki sposób autor opisuje swoje historie. "Najszczęśliwszą" pochłonęłam ekspresowo, a i tym razem nie było inaczej. To było mroczne, przerażające i chwilami aż prosiło się aby odetchnąć, zrobić sobie przerwę, a jednocześnie nie można było się od tego oderwać. Serio! Lubię czytać historie na faktach, ale niejednokrotnie mam ciarki na rękach czytając takie historię. Nie chce się wierzyć, że tacy ludzie istnieją i potrafią tak makabryczne rzeczy dokonywać. To jest przerażające!!!Jeśli chodzi o styl pisania, to po raz kolejny jestem na tak! Mega mi się podobało i czekam na więcej, a w tak zwanym między czasie, może nadrobię choć parę zaległości :)Polecam serdecznie!
Książkę pochłania się w szybkim tempie. Napisana w sposób precyzyjny i konkretny. Narratorem jest sam zabójca. Od pierwszych stron poznajemy go najbliżej jak tylko się da. Autor odkrywa przed nami jego myśli i odczucia. Dostajemy też opisy makabrycznych morderstw, których dokonał. To co przeżyły ofiary tego mordercy jest straszne. Tak naprawdę do końca nie wiemy ile ich było. Bundy zabiera tę tajemnicę do grobu. Jednak czy jego śmierć wystarczyła by odkupić winy? Myślę, że rodziny tych kobiet nigdy nie zostały usatysfakcjonowane. Trzeba też przyznać, że pozycja jest mocna. Wzbudza ogrom przeróżnych emocji. Od strachu po wstręt, niedowierzanie, obrzydzenie, a nawet smutek. Przy tej książce po prostu nie da się inaczej. Polecam gorąco dla czytelników o mocnych nerwach.
Lubicie kryminały oparte na faktach? Takie fabularyzowane true crime? Ja owszem!Max Czornyj niejednokrotnie udowodnił nam już, że potrafi szokować swoimi opowieściami, ale w przypadku serii jego książek opartych na faktach, to już nie jest kwestia jego wyobraźni. To rzeczywistość. A rzeczywistość chwilami bywa dużo bardziej wymyślna od fikcji. Zapewne każdy, nawet jeżeli nie interesuje się zbytnio tematyką true crime, słyszał o Tedzie Bundym. Jeden z najsłynniejszych amerykańskich seryjnych morderców, który za swoje zbrodnie został skazany na krzesło elektryczne... Cóż, Max Czornyj wybrał sobie nie lada postać do wykorzystania w swojej najnowszej powieści.Autor po raz kolejny próbuje wejść do głowy psychopaty i za pomocą pierwszoosobowej narracji ukazać nam jego historię. Oto fabularyzowana, skrócona wersja życia Teda Bundy'ego - jego prywatność oraz zbrodnie, jego emocje i odczucia, jego umiejętna gra z wymiarem sprawiedliwości - bowiem nie wiem, czy o tym wiecie, ale Bundy studiował prawo! Szybko można się tutaj zorientować, że mamy do czynienia z tym inteligentnym typem mordercy - który doskonale wie co robi, wie jak zacierać ślady, planuje swoje kroki, umiejętnie wybiera ofiary. Potrafi z łatwością wywieść policję w pole, balansując na granicy pewności siebie i bezczelności. Mocny charakter, który lubował się w brutalnych napaściach, gwałtach, morderstwach i nekrofilii. Psychopata, który uwielbiał mieć władzę nad swoimi ofiarami. I choć podejrzewano, że być może cierpiał na chorobę afektywną dwubiegunową, to w ostatecznym rozrachunku uznano go za całkowicie zdrowego. On po prostu parał się makabrą.Książka jest naprawdę nieźle napisana, daje dobry obraz charakteru Bundy'ego, pokazuje jego drogę życia, choć jako mocny portret psychologiczny nieco zawodzi - aczkolwiek ciężko wejść do głowy człowieka, który od lat nie żyje. Autor mógł bazować jedynie na różnych aktach i opracowaniach, a i tak uważam, że całkiem dobrze zaprezentował Teda Bundy'ego - co najważniejsze, w pierwszej osobie, co uważam za nie lada trudne zadanie... Próba wcielenia się w psychopatów i morderców jest naprawdę czymś ciężkim, myślę, że nawet na swój sposób obciążającym dla psychiki autora. Czornyj nigdy jednak nie oszczędzał swoich czytelników, więc nie spodziewajcie się taryfy ulgowej w przypadku książki o tak „barwnej" postaci jak Bundy - jest tutaj wiele szokujących, makabrycznych i brutalnych opisów tego, co zbrodniarz robił poszkodowanym.Owa powieść chwilami może wydać się być nieco chaotyczna, ale czyż nie jest to idealne odzwierciedlenie tego, co tkwi w umyśle mordercy? Na szczęście autor pamiętał o tym, aby uwzględnić i umieścić przy każdej zmianie punkty czasowe i daty, których dotyczy dana akcja. Więc chwilami może nieco skaczemy w czasue, ale w ogólnym rozrachunku i tak otrzymujemy dobry wycinek kilku najważniejszych lat życia Bundy'ego - praktycznie tych, w których był u szczytu formy. To na pewno będzie gratka dla fanów true crime i kryminałów, o ile pozostajecie przy tym fanatyzmie ludźmi o mocnych nerwach...