Patrick Leigh Fermor był człowiekiem niezwykle oczytanym, a także poszukiwaczem przygód, arystokratą, bohaterem wojennym o uchu poety, oku malarza, darze języków, bezmiernej ciekawości świata i niezaspokojonym pragnieniu życia. W 1933 roku wyruszył w pieszą podróż z Londynu do Konstantynopola. Przez lata mieszkał w Grecji, a jego dom przyciągał największych pisarzy współczesnej Europy. „Mani” to zapis wędrówki po Peloponezie, wyjątkowy przewodnik po nieznanej Grecji. We wspaniałym przekładzie Ewy Krasińskiej...
Południowa część Peloponezu wygląda na mapie jak świeżo wyrwany, zniekształcony ząb, a trzy wystające od południa półwyspy przypominają zjedzone przez próchnicę korzenie. Środkową wypustkę tworzy pasmo Tajgetu. To właśnie Mani.
Mój prywatny najazd na Grecję obejmie najrzadziej odwiedzane i najtrudniej dostępne dla większości podróżników obszary, ponieważ wśród ich mieszkańców znaleźć można to, czego szukam [...]. U większości greckich górali bosym stopom i połatanej odzieży towarzyszą twarze i postawa znane z portretów XIX-wiecznych generałów, ambasadorów i książąt.
Patrick Leigh Fermor w Wielkiej Brytanii i w Grecji to człowiek legenda, słynny nie tylko ze swoich książek, ale także z czynów wojennych. Jest może ostatnim z rasy pisarzy podróżników, których otacza aura prawdziwej dzielności i odwagi.
Colin Thubron, „The New York Review of Books”
Dla Leigh Fermora literatura jest muzyką działającą jak zaklęcia, a zarazem skarbcem nagromadzonej przez stulecia wiedzy, według której rozporządzeń, bogactwa idei i myśli można żyć, tak jak duchowni żyją Pismem.
Anthony Lane, „The New Yorker”
Leigh Fermor to najbardziej uroczy wariat, jakiego w życiu spotkałem.
Lawrence Durrell