Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Polowanie na pułkownika

Andrzej Zasieczny

Polowanie na pułkownika

23,03

 

Czy w III Rzeczypospolitej można zostać skazanym za pisanie prawdy o wydarzeniach z okresu II wojny światowej? Czy wyroki sądów: Rejonowego i Okręgowego w Warszawie przeciwko znanemu pisarzowi płk Henrykowi Piecuchowi świadczą, że w dzisiejszej Polsce to normalna praktyka wymiaru sprawiedliwości?
Czy zapisanie skargi byłej żołnierki 1. Samodzielnego Batalionu Kobiecego im. E. Plater, że w czasie służby w tej jednostce ona i jej koleżanki były bardzo brutalnie molestowane seksualnie może zostać uznane za pisanie o prostytutkach frontowych? Czy nie powinna dziwić logika myślenia o tym problemie sądu i warszawskiej prokuratury, dla których pomiędzy gwałtem, molestowaniem i świadczeniem usług seksualnych za pieniądze nie ma różnicy?
Czy społeczeństwo cywilizowanego kraju należącego do Unii Europejskiej może zaakceptować stanowisko Prokuratury Wojewódzkiej w Warszawie, która uznała pisanie prawdy o wydarzeniach z okresu II wojny światowej za czyn szczególnie niebezpieczny i naruszający interes społeczny i z urzędu dołączyła własny akt oskarżenia do prywatnego oskarżenia przeciwko H. Piecuchowi?
Czy sędzina Anna Wujec, bezprawnie zwalniająca H. Piecucha z tajemnicy dziennikarskiej i występująca z żądaniem ujawnienia personaliów osoby, która zrelacjonowała pisarzowi, jak ona oraz jej koleżanki były traktowane w 1. SBK, chciała na nowo zinterpretować pojęcie niezawisłości sądu? Czy Sąd Okręgowy w Warszawie, który rozpatrywał apelację H. Piecucha, również uważa, że jego nie dotyczą przepisy o tajemnicy dziennikarskiej, a przede wszystkim prawo osoby wykorzystywanej seksualnie do nieujawniania jej danych osobowych?
Czy zadaniem sądów w III Rzeczypospolitej jest wyręczanie świata nauki w ustalaniu prawdy historycznej?
Czy proces sądowy Henryka Piecucha przejdzie do historii jako jeden z największych skandali w krótkiej historii, chcącej uchodzić za państwo prawa, III Rzeczypospolitej? Czy proces ten w istotny sposób różnił się od procesów wytaczanych ludziom kultury w Związku Radzieckim w latach 1936-1938 (no, może poza tym, że H. Piecucha jednak nie skazano na śmierć)? A może były jakieś różnice między tym procesem a procesami politycznymi w Polsce w latach 1945-1956?
Fakt, że proces H. Piecucha zakończył się w 2001 roku, nie ma większego znaczenia. Nadal żyje wiele osób zainteresowanych fałszowaniem historii, upowszechnianiem kłamstw o tym, co związane jest zwłaszcza z historią Polski w XX wieku, blokowaniem dostępu do archiwów i zamykaniem ust zbyt dociekliwym historykom, pisarzom i dziennikarzom.
Ta książka po raz pierwszy ujawnia mechanizm walki o umysły Polaków, jaka nadal toczy się w różnych miejscach w Polsce, ale jest ukryta, niejawna, a jej efektem jest podatność na manipulacje i wciskanie zwłaszcza młodym ludziom takiej wizji najnowszej historii Polski, której miejsce jest na śmietniku.

CB
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-733-9051-5

Liczba stron: 226

Format: 14.5x20.5cm

Cena detaliczna: 37,50 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...