Menu

Śluby (nie)posłuszeństwa. Prawdziwe życie zakonnic Justyna Dżbik-Kluge Książka

9,90 zł
5,00 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
49,99 zł (-80%) - cena detaliczna
Zamów teraz, wyślemy 2024-10-14
Zobacz więcej
Wydawnictwo: Znak
Rodzaj oprawy: broszurowa ze skrzydełkami
Wydanie: Pierwsze
Liczba stron: 304
Format: 140x205
9,90 zł

Książka Justyny Dżbik-Kluge "Śluby (nie)posłuszeństwa. Prawdziwe życie zakonnic"


Dlaczego kobiety decydują się wstąpić do zakonu, gdzie składają śluby posłuszeństwa, ubóstwa i czystości? O wszystko muszą pytać matkę przełożoną, nie dysponują pieniędzmi (nawet tymi, które same zarabiają), rezygnują z relacji romantycznych i seksualnych. Czym podszyta jest ich motywacja? Czy żałują czasem tej decyzji? Justyna Dżbik-Kluge – jak sama o sobie mówi: ateistka z dwójką nieochrzczonych dzieci, w małżeństwie bez ślubu kościelnego – zagląda za mury żeńskich klasztorów. Rozmawia z zakonnicami i z byłą siostrą zakonną. Sprawdza, ile jest prawdy w naszych wyobrażeniach o życiu sióstr. Zadaje trudne pytania o nadużycia, pieniądze i władzę; o to, jak się odnajdują w instytucji zdominowanej przez mężczyzn. Czy ślubując posłuszeństwo, mogą żyć po swojemu? Co łączy je z kobietami, które nie wybrały tak rygorystycznego życia? Ta książka jest jak dziennik z wyprawy do innego świata. Autorka próbuje zrozumieć wybory sióstr, problemy, z którymi się zmagają, ich życie w zhierarchizowanym systemie, w którym łatwo jest czasem stracić z oczu człowieka.

Szczegółowe informacje na temat książki Śluby (nie)posłuszeństwa. Prawdziwe życie zakonnic

Wydawnictwo: Znak
EAN: 9788324066377
Autor: Justyna Dżbik-Kluge
Rodzaj oprawy: broszurowa ze skrzydełkami
Wydanie: Pierwsze
Liczba stron: 304
Format: 140x205
Data premiery: 23/08/2023

Oceny i recenzje książki Śluby (nie)posłuszeństwa. Prawdziwe życie zakonnic

Średnia ocen:
~ /10
Liczba ocen:
0
lubimyczytac.pl
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

Zaloguj się, aby dodać opinię
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

"Śluby (nie)posłuszeństwa. Prawdziwe życie zakonnic" autorstwa Justyny Dżbik-Kluge to książka, która rzuca nowe światło na życie zakonnic i ich codzienne wyzwania. To fascynująca podróż w świat klasztorów, która odsłania nie tylko duchowe aspekty, ale także ludzkie strony życia zakonnego. Autorka, dziennikarka i reportażystka, z wielkim szacunkiem i delikatnością podchodzi do tematu życia zakonnic. Książka jest pełna osobistych relacji i rozmów z zakonnicami, co pozwala czytelnikowi poznać różnorodność doświadczeń i dążeń wśród sióstr zakonnych. To szczera rozmowa o dążeniu do duchowej doskonałości i równoczesnym stawianiu czoła ludzkim potrzebom i pragnieniom. Podsumowując, książka "Śluby (nie)posłuszeństwa. Prawdziwe życie zakonnic" Justyny Dżbik-Kluge to cenna publikacja dla tych, którzy chcą poznać tajniki życia zakonnic i zrozumieć, jakie dylematy i radości towarzyszą im na ich życiowej drodze. To książka, która inspiruje do refleksji nad znaczeniem duchowości i ludzkiej egzystencji. Polecam - warto przeczytać

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

"Śluby (nie)posłuszeństwa. Prawdziwe życie zakonnic" to zdecydowanie książka, która wykracza poza stereotypy. Autor z umiejętnością łączy wywiady z zakonnicami, z własnymi przemyśleniami i spostrzeżeniami, tworząc spójny i angażujący portret życia zakonnego. W odróżnieniu od innych prac na ten temat, książka ta nie skupia się wyłącznie na aspektach duchowych, ale również na ludzkich emocjach, dylematach i codziennych problemach kobiet w habitach. Każda z zakonnic ma swoją historię, która zaskakuje, fascynuje i porusza. Jest to lektura, która rzuca nowe światło na tajemniczy, często niewłaściwie rozumiany świat życia monastycznego. Wysoce rekomenduję, nie tylko dla osób zainteresowanych tematyką religii, ale również dla tych, którzy są ciekawi głęboko ukrytych aspektów ludzkiej psychiki.

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Zakony kojarzą się zazwyczaj z posłuszeństwem, skromnością i życiem z dala od świeckich pokus. Ale czy naprawdę tak jest? "Śluby (nie)posłuszeństwa. Prawdziwe życie zakonnic" to odważna próba zbadania życia kobiet za klasztornymi murami.Autorka wnikliwie i z szacunkiem podchodzi do tematu, przedstawiając różnorodność doświadczeń i wyborów życiowych zakonnic. Dzięki temu książka staje się nie tylko interesującą lekturą, ale również platformą do refleksji na temat roli religii i duchowości w życiu współczesnych kobiet.Jeśli jesteś ciekaw, co naprawdę dzieje się za zamkniętymi drzwiami klasztoru, "Śluby (nie)posłuszeństwa" dostarczy Ci wiele cennych informacji i zmusi do głębokiej refleksji.

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Życie sióstr zakonnych znamy od strony wykonywanej zawodowej pracy, która stanowi dla nich niełatwą do przetrwania misją. Z czasem muszą znosić po cichu trudy wyboru życiowej drogi do przejścia, aby móc służyć wiernie i z ochotą Panu Bogu i ludziom.Nie jest to wcale takie proste opowiedzieć o pracy, jak wygląda w zakonie i podzielić się z tym, jak to jest, kiedy na co dzień przebywa, się z innymi siostrami bądź z innymi osobami ludziom chcącym poznać siostry zakonne bliżej.Należy za to docenić autorkę, że się nie poddała zbyt szybko i uzyskała odpowiedzi na wiele pytań, które rozważała podczas wyjaśniających pojęć głównych związanych z tematyką zakonów i jakie mają one znaczenie kiedyś i obecnie.Nie sądziłabym, że przygotowania do tego, aby zostać siostrą zakonną trwa, tak długo, a przede wszystkim należy tego naprawdę chcieć, mieć w sobie wiele siły, cierpliwości, bo sama odwaga do tego zawodu nie wystarczy i chęci.Książka pt. "Śluby (nie)posłuszeństwa. Prawdziwe życie zakonnic'' autorstwa Pani Justyny Dżbik-Kluge uważam, że jest to doskonałe przedstawione świadectwo spojrzenia na różne aspekty życia w zakonie z perspektywy oceny księdza, pani psycholog oraz siostry, która była kiedyś służyła w zakonie.Prawdziwa sztuka polega na tym, że będąc, wytrwałą siostrą zakonną jest nie tylko praca samym nad sobą, ale dopatrywanie czego się naprawdę oczekuje od tego zawodu. To jest nie lada trudne wyzwanie, które podziwiam ja, kiedy widzę, ile trudu w swoją misję dają od siebie siostry od strony wychowawczej podczas spotkań oazowych, kiedy muszą z czasem umieć udowadniać, że dla nich nie liczy wyłącznie spędzanie wspólnego czasu na modlitwach, posiłkach, obowiązkach, ale czynne udzielanie się w kościele podczas codziennych mszy, nauka religii w szkole z młodzieżą, z przedszkolakami, uczestnictwo w rekolekcjach i to ich pozytywne nastawienie i towarzyszący uśmiech, a wraz z nim dawanie otuchy w rozmowach dialogowych z ludźmi potrzebujących ich pomocy dodającej im nadziei na lepsze jutro.Doceniam to, że siostry zakonne zechciały znaleźć czas dla autorki książki, aby udzielić odpowiedzi na zadawane przez nią pytania. Podzielić się tym, co pochłania im na co dzień najwięcej czasu, czy mają trudne chwile, jak wyglądała ich droga, aby pozostać w upragnionej posłudze jak najdłużej, jak się żyją, w ubóstwie nie mając nic, lecz miłość otrzymaną Pana Boga, jak wykonują powierzane im zadania, na kogo mogą liczyć w niełatwych dla nich chwilach, o czym skrycie marzą?Można łatwo wywnioskować z tychże opowieści, która z sióstr będzie nam osobiście bliska.Polecam przeczytać tę książkę.

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Coraz mniej kobiet wstępuje do zakonów. Ogólny kryzys w kościele katolickim nie sprzyja w zwiększeniu się liczby powołań. Zła sława zakonów i tego co się dzieje za ich murami również nie pomaga. Czy w zmieniających się czasach zakony muszą pójść na kompromis? A może już idą?Czy siostry mogą korzystać z portali społecznościowych? Czy mogą posiadać coś na własność? Czy mogą decydować o sobie?"Śluby (nie)posłuszeństwa. Prawdziwe życie zakonnic" to książka opowiadajaca o kobietach, które wybierając konkretną drogę życiową, zdecydowały się na różne wyrzeczenia, ale mimo wszystko próbują pozostać sobą. Czy po ślubowaniu posłuszeństwa jest to w ogóle możliwe? Jak trzymać się zasad, a jednocześnie nie zatracić siebie?Rozmowy spisane w tej książce zaciekawią tak samo gorliwego katolika jak i ateistę. Zapewniam. :)