Uwolniona Igor Brejdygant Książka
Wydawnictwo: | Znak |
Rodzaj oprawy: | broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | I |
Liczba stron: | 320 |
Format: | 140x205 |
Rok wydania: | 2024 |
Thriller polityczny autora „Szadzi”!
ROK 1989
W całym kraju wrze. Tuż przed wyborami Krystyna Swoboda, ceniona dziennikarka śledcza, wyjeżdża z Polski. Ma za zadanie przygotować przełomowy tekst o walczącej o wolność Europie. W niebezpieczną podróż wyrusza wraz z fotoreporterem Pawłem. To z nim przeżyje gorący romans i uwikła się w sprawy, które rzucą cień na kolejne pokolenia.
ROK 2023
Julia każdego dnia czuwa przy szpitalnym łóżku matki. Obie próbują uporać się ze stratą przyjaciela, w którego samobójstwo żadna z nich nie wierzy. Kobieta jest w stanie poświęcić wszystko, aby winni jego śmierci zostali ukarani. Nawet jeśli będzie to oznaczało prywatne śledztwo i wniknięcie w struktury mafii, tej brudnej, wpływowej i bezwzględnej. Nie spodziewa się jednak, że prawda zatrzęsie nie tylko jej życiem, ale całym krajem.
Śmiertelnie niebezpieczna intryga, polskie służby specjalne i niespodziewana miłość.
Ta historia, to dowód na to, że gra o władzę bywa odrażająca.
Szczegółowe informacje na temat książki Uwolniona
Wydawnictwo: | Znak |
EAN: | 9788324068364 |
Autor: | Igor Brejdygant |
Rodzaj oprawy: | broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | I |
Liczba stron: | 320 |
Format: | 140x205 |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 05/06/2024 |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | polski |
Oceny i recenzje książki Uwolniona
"Jej życie jeszcze dwa tygodnie temu było tyleż lekkie i przyjemne w konsumpcji, co ciężkie i dolegliwe w swej monotonii i bezcelowości. Teraz już to wiedziała, wcześniej myślała, albo może coś jej to wmawiało, że owa lekkość bytu niosła w sobie wyłącznie spełnienie. "Julia - specjalistka w agencji reklamowej, żyła ciesząc się każdym dniem, czerpiąc z życia garściami. Dobrze płatna praca dająca stabilność była tym co pozwalało jej nie myśleć o rzeczach przyziemnych, robiła co chciała, gdzie chciała i z kim chciała. Nie czuła potrzeby angażować się w życie bliskich do momentu gdy, jedno z tych żyć nagle w nie jasnych okolicznościach się zakończyło. Nie jasnych dla niej i jej matki, za to podejrzanie oczywistych dla prokuratury i policji.Julia postanawia za wszelką cenę dowiedzieć się dlaczego jej były partner - dziennikarz śledczy - zginął. Wszystko wskazuje na to, że szukając informacji o niejakim "Malarzu" - zbyt głęboko grzebał w przeszłości politycznej Polski. Ze swoim śledztwem sięgnął roku 1989 i tym samym podpisał na siebie wyrok.Thriller polityczny to nie jest kategoria, którą szczególnie lubię, natomiast książkę Pana Igora czytało mi się rewelacyjnie! Styl dość oryginalny, mimo poważnego tematu, autor świetnie wplata żartobliwie dygresje i dialogi. Lektura z ciężkiej politycznej przeprawy zmienia się w przyjemną w odbiorze literaturę.Nie umniejsza to jednak powagi tematów jakie zostały w książce podjęte, a mianowicie obce wpływy w strukturach państwowych, walka o wolną Polskę. Autor nawiązuje do zmian ustrojowych jakie następowały w Polsce (i nie tylko) po upadku komunizmu, przybliża czasy PRLu. Akcja książki rozgrywa się także w czasach współczesnych, tu i teraz. Czytając miałam z tyłu głowy myśli, a jeśli to nie jest tylko fikcja literacka?Julia w swojej pogoni za prawdą ma przy sobie wsparcie w postaci policjanta Tomka. Bardzo polubiłam ten duet i mocno im kibicowałam licząc oczywiście na jakiś romans. Czy do czegoś między nimi doszło? Musicie sami sprawdzić!Polecam!
„Uwolniona" to dziewiąta powieść Igora Brejdyganta. Gatunkowo zaklasyfikowana jako thriller polityczny, ale przyznam, że tej polityki nie musicie się bać - nie jest przytłaczająca, tu raczej chodzi po prostu o władzę, a nie typowe przepychanki polityczne. A co ciekawe - autor historią sięga do czasów upadku komunizmu - część, niewielka część toczy się w 1989 do 1994 - to takie króciutkie retrospekcje, ale nadają historii większego wymiaru, bo nie tylko tam osadzają początek intrygi, ale i przeciągają nas przez kilka europejskich krajów. Jednak większa część fabuły toczy się współcześnie i skupia się na prywatnym śledztwie i wątku dziennikarskim, który potencjalnie może być śmiertelnie niebezpieczny. Fabuła jest dynamiczna, lekko sensacyjna, momentami filmowa, jednak mnie w książce przekonało coś innego - kreacje dwóch głównych bohaterek, matki i dorosłej już córki, które są swoim przeciwieństwem, a których relacja, ta dynamika jaka między nimi się wywiązuje, jest mocno niebanalna, zaskakująca i fascynująca - naprawdę udany duet, dobrze oddany pod względem psychologicznym. Jest jeszcze drugi aspekt powieści, za którą ode mnie otrzymuje pozytywną ocenę - sam styl autora. Widać, że lubi słowo pisane, że rozumie jego charakter, bawi się nim i testuje niebanalne połączenia - sama do języka i stylu powieści zawsze przywiązuję dużą wagę, więc nic dziwnego, że tym właśnie po raz kolejny autor mnie do siebie przyciągnął i po raz kolejny przekonał, że warto czytać jego powieści.
Czytając "Uwolnioną" zastanawiałam się też jak bardzo możliwe, realne są takie wydarzenia. I nie chodzi mi o uchodzenie z życiem niedoświadczonej w tej materii Julii, którą próbują zabić profesjonaliści w swoim fachu. Mam na myśli wykorzystywanie służb przez polityków do własnych celów, do usuwania niewygodnych dla nich osób. Czy ABW może biegać po mieście i bezkarnie strzelać do kogo chce?Z pewnością są w tym świecie sprawy, wydarzenia i intrygi, o których zwykły, szary obywatel nigdy się nie dowie. Przynajmniej, dopóki sam z tym światem się nie zderzy.Nie wiem, jak to się stało, ale to było moje pierwsze spotkanie z piórem Igora Brejdyganta. Już wiem, że nie ostatnie. Jak tylko przeczytam zalegające u mnie książki, od razu zabieram się za nadrabianie tych zaległości.
Igor Brejdygant w swoim najnowszym thrillerze „Uwolniona" zabiera nas na pełną napięcia podróż do Polski, gdzie echo schyłku komunizmu dalej rezonuje w społecznej przestrzeni.1989 to rok przełomowy, w całej Polsce buzują emocje i napięcia. Krystyna Swoboda, ceniona dziennikarka śledcza, wyjeżdża na Węgry, aby napisać przełomowy artykuł o walczącej o wolność od komunizmu Europie Wschodniej. Podczas tego wyjazdu towarzyszy jej fotoreporter Paweł, z którym przeżywa burzliwy romans. Ich wspólna podróż staje się początkiem serii zdarzeń, które na zawsze zmienią życie bohaterów i przyszłych pokoleń.Współcześnie poznajemy Julię Swobodę, córkę Krystyny, która spędza długie godziny przy łóżku chorej matki. Obie kobiety są zszokowane śmiercią przyjaciela, który podobno popełnił samobójstwo, i obie w to nie wierzą. Julia jest zdeterminowana by odkryć prawdę, dlatego rozpoczyna prywatne śledztwo, które prowadzi ją w sam środek mafijnych struktur i politycznych intryg...Czy w skorumpowanym świecie, pełnym bezwzględnym i wpływowych ludzi, jest miejsce na prawdę?„Uwolniona" to powieść, która umiejętnie łączy w sobie dwie linie czasowe, tworząc pełen napięcia thriller polityczny. Brejdygant doskonale oddaje klimat lat 80. i 90., przedstawiając realia walki o wolność w Polsce i Europie Wschodniej, a także współczesne zmagania z korupcją i wpływami mafii. Autor mistrzowsko prowadzi fabułę, nie pozwalając nam na chwilę wytchnienia, a liczne zwroty akcji trzymają nas w nieustannym napięciu. Postacie Krystyny i Julii są niezwykle wyraziste i dobrze wykreowane, a ich osobiste historie świetnie splatają się z wydarzeniami politycznymi, tworząc spójną i wciągającą opowieść.Brejdygant swoim inteligentnym i angażującym stylem pisania potrafi przyciągnąć uwagę na długo, wymagając od nas skupienia i emocjonalnego zaangażowania. Dlatego jest too książka, która zadowoli zarówno fanów thrillerów politycznych, jak i tych, którzy cenią sobie dobrze opowiedziane, złożone historie pełne akcji i ze świetnych zwrotów.„Uwolniona" to nie tylko doskonała lektura, ale jak dla mnie również gotowy materiał na film, który mógłby przyciągnąć miłośników bogatego tła historycznego i thrillerów w klimacie „House of cards". Igor Brejdygant ponownie udowadnia, że jest mistrzem w swoim gatunku, dostarczając nam mocnych wrażeń i nieodkładanej lektury.
„Uwolniona" to wciągający od pierwszych stron thriller, którego akcja dzieje się na dwóch płaszczyznach czasowych.Koniec lat 80. Czasy gdy Europa walczy o wolność. Krystyna Swoboda, ceniona dziennikarka śledcza wyjeżdża z Polski na Węgry. Towarzyszy jej fotoreporter Paweł. To właśnie z nim przeżyje romans oraz wplata się w intrygujące sprawy, które będę mieć wpływ na przyszłość.Rok 2024. Poznajemy Julię, córkę Krystyny. Kobieta spędza długie godziny przy matce będącej w szpitalu. Obie są wstrząśnięte śmierciom przyjaciela. Żadna z nich nie wierzy, że popełnił samobójstwo. Julka gotowa jest zrobić wszystko by odkryć prawdę. Nie wie tylko co się stanie gdy ją odkryje.Dwie linie czasowe, dwie bohaterki. Niebezpieczne odkrycia związane z mafią, ABW i bezwzględna walka o władzę. A jeśli do tego dodać tajemnicze zniknięcie Malarza, to lektura staje się nieodkładana.Uwielbiam książki, których akcja dzieje się w latach 80 i 90 ubiegłego wieku. Są to czasy, które pamiętam. Uwielbiam również dwie linie czasowe, które wzajemnie się przeplatają. Uwielbiam poznawać bohaterów sprzed lat i to kim są dzisiaj.Autor posiada lekki styl pisania, dzięki czemu książkę czyta się szybko. Zazwyczaj nie sięgam po thrillery polityczne, ale muszę przyznać, że „Uwolniona" zrobiła na mnie duże wrażenie. Pan Igor wodzi za nos czytelnika. Były momenty gdy domyślałam się zakończenia, ale za chwilę wątpiłam w swoje przypuszczenia.Jeśli podobnie jak ja nie wiecie czy thriller polityczny jest gatunkiem dla Was, to polecam sięgnąć po „Uwolnioną". Ja czytając tę książkę, bawiłam się dobrze.