Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Niemieckie cięzkie baterie przeciwlotnicze wokół Oświęcimia 1944-1945

Janusz Wróbel

Niemieckie cięzkie baterie przeciwlotnicze wokół Oświęcimia 1944-1945

6.0

(1 ocena) wspólnie z

69,00

 

Historycy oraz specjaliści wojskowi od lat próbują odpowiedzieć na pytanie: jak to było możliwe, że jedno państwo - III Rzesza Adolfa Hitlera - 6 lat prowadziło wojnę z całym światem. Alianci zachodni chcieli zniszczyć Niemcy za pomocą strategicznych nalotów bombowych na ośrodki przemysłowe i duże miasta. Ten plan w zasadzie się nie powiódł, m.in. pod koniec 1944 r. produkcja na cele wojenne osiągnęła w Niemczech najwyższy poziom - po trzech latach alianckiej ofensywy bombowej. W systemie obronnym III Rzeszy ogromnie ważną rolę odgrywała artyleria przeciwlotnicza.
W Polsce nigdy nie były prowadzone systematyczne i pogłębione badania tego problemu. Dlatego warta szczególnej uwagi jest monografia Janusza Wróbla, który bardzo rzetelnie opisał niemiecki system obrony przeciwlotniczej Oświęcimia podczas II wojny światowej, w tym wszystkie rozlokowane wokół miasta ciężkie baterie przeciwlotnicze. W połowie 1944 r. Niemcy podjęli ogromny wysiłek organizacyjny i finansowy, aby uchronić przed zniszczeniem przez lotnictwo alianckie strategicznie ważnych instalacji do produkcji benzyny syntetycznej w Monowicach koło Oświęcimia.
Autor wykorzystał dokumenty archiwalne, badania terenowe, wspomnienia służących w bateriach pomocników artyleryjskich Luftwaffe, a także relacje miejscowej ludności i dostępną literaturę przedmiotu dla odtworzenia dziejów poszczególnych baterii, jak i rozwój obrony przeciwlotniczej wokół Oświęcimia. Opisał także misje bojowe oraz rozpoznawcze lotnictwa amerykańskiego i sowieckiego.
Cennym uzupełnieniem książki są unikatowe w polskim, czy wręcz światowym piśmiennictwie, oparte na materiałach archiwalnych i bogato ilustrowane opisy dział oraz specyficznego wyposażenia technicznego (przyrządów centralnych, przeliczników, radiolokatorów itp.) oraz wybranych budowli charakterystycznych dla ciężkich baterii przeciwlotniczych w Trzeciej Rzeszy.
Na bogata szatę ilustracyjną składają się rysunki, mapy oraz bardzo duża liczba fotografii (ponad 400), w tym niepublikowanych zdjęć z czasu wojny pochodzących z archiwów, jak i ze zbiorów prywatnych. W aneksie zaprezentowano oryginalne dokumenty zawierające plany rozwoju obrony przeciwlotniczej wokół Oświęcimia.

CB
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-733-9218-2

Liczba stron: 416

Format: 168x240mm

Cena detaliczna: 69,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...